Reklama

Polityka obronna

Szef brytyjskiego Sztabu Generalnego: Musimy być gotowi na ewentualną wojnę

Autor. British Army/Facebook

Szef brytyjskiej armii gen. Patrick Sanders zaapelował o mobilizację narodu na wypadek ewentualnej wojny. Stwierdził wprost, że w wypadku wojny na pełną skalę, która rozpoczęłaby się od działań regularnej armii, niezbędne byłoby utworzenie „armii obywatelskiej” do jej wsparcia i wygrania wojny. Jeden z posłów Partii Konserwatywnej apeluje, by opinia publiczna „wsłuchała się” w głos dowódcy.

Reklama

Ostrzeżenie szefa brytyjskiej armii, że Wielka Brytania nie byłaby gotowa na wypadek wojny, powinno być „uważnie wysłuchane” - powiedział były minister obrony Tobias Ellwood. Dodał on, że obecna atmosfera w Europie i na świecie jest bliska do tej z 1939 roku, gdy świat stał na progu II wojny światowej. Jego zdaniem armia brytyjska nie jest gotowa na taki scenariusz.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Ellwood odnosił się do słów generała Sir Patricka Sandersa, którego określił „jednym z najbardziej myślących strategów, jakich mamy”. Poseł z Bournemouth East powiedział, że po dekadach pokoju po zimnej wojnie zaczyna się rozwijać poczucie, iż państwa autorytarne mogą „wykorzystać naszą nieśmiałość, być może naszą niechęć do gaszenia realnych pożarów” - wskazując na inwazję Rosji na Ukrainę.

Odpowiadał na doniesienia The Daily Telegraph, które informowały, że w środę gen. Sanders ma wygłosić przemówienie ostrzegające, że brytyjska opinia publiczna musi zostać powołana do walki, jeśli Wielka Brytania wejdzie w wojnę, ponieważ armia jest zbyt mała.

Czytaj też

Generał Sanders dodał, że Zachód i organizacje międzynarodowe nadal żyją w uśpieniu i nie reagują odpowiednio. Stwierdził, że istnieje „pewna niechęć Zachodu do radzenia sobie z tym, i nasze globalne instytucje, takie jak Organizacja Narodów Zjednoczonych, nie są w stanie pociągnąć tych państw do odpowiedzialności.”

MON brytyjskie: nie będziemy zmniejszać armii

Ministerstwo Obrony odmówiło komentarza do słów generała, ale wcześniej minister obrony Grant Shapps zaprzeczył, że wielkość armii „maleje” i powiedział, że pod rządami Partii Konserwatywnej nie spadnie poniżej obecnych około 73 000. Wstępny budżet na armię ma natomiast wynieść około 2,5% PKB. Ellwood jednak zauważył, że w czasie zimnej wojny wydatki wynosiły 4% PKB.

Czytaj też

Jednak Ellwood powiedział, że zgadza się z gen. Sandersem, że armia jest „nadmiernie obciążona”, częściowo z powodu problemów związanych z wynagrodzeniem i zakwaterowaniem. Dodał, iż armia oraz marynarka są obecnie „połową rozmiaru, ktory byłby wymagany”.

„W czasie zimnej wojny mieliśmy 36 eskadr samolotów myśliwskich, dziś mamy ich około sześciu. To tylko ilustracja, jak małe są nasze siły zbrojne” - zaznaczył.

Czytaj też

„Nasz świat już nie jest w stanie pokoju. Przechodzimy do świata wojny. Wielka Brytania absolutnie ma rolę do odegrania, ale musimy ulepszyć naszą postawę obronną” - dodał.

Reklama

Komentarze (4)

  1. bezreklam

    Daza do 3 wojny swiatwej - motloch juz urobiony - prostetuje przeciwko 10 tys zabitch na Ukrainie - ale 1 milnon w Iraku czy 30 tys w Gazie im nie przeszkadza. SKoro ludzie juz urobieni mozna powli krewoac sytacje wojenna.

  2. Chyżwar

    Mądrego warto posłuchać. Szkoda tylko, że ludzie mądrzeją dopiero teraz. Już na początku sierpnia 2008 roku wiadomo było co się święci.

    1. Monkey

      @Chyżwar: Społeczeństwo tutaj jest jeszcze mniej gotowe na wojnę niż siły zbrojne. Im się nawet nie chce pracować. Do tego w tym roku wybory które konserwatyści najprawdopodobniej strasznie przegrają. Poza tym od dawna żadna partia polityczna nie ma tu charyzmatycznego lidera. Ostatnim był Tony Blair.

  3. Monkey

    Tylko że oni dalej modernizują tylko 148 czołgów Challenger. Ajax dopiero rusza i oby znowu nie napotkał jakichś przeszkód. Royal Navy też nie prezentuje się jak kiedyś, ale wcale nie jest z nią tragicznie. Zaś RAF faktycznie powinien mieć więcej maszyn bojowych. Niemniej i tak wygląda lepiej niż wojska lądowe.

  4. Saymon

    Na zdjeciu to wszystkie sprawne brytyjskie czolgi? ale fakt, wojsko zawsze powinno szykowac sie do wojny, bo jest wojskiem.

Reklama