Reklama

Polityka obronna

Rumunia chce zestrzeliwać obiekty naruszające jej przestrzeń powietrzną

Rumuńska wyrzutnia Patriot z rakietami PAC-2 GEM-T i PAC-3 MSE
Rumuńska wyrzutnia Patriot z rakietami PAC-2 GEM-T i PAC-3 MSE
Autor. Laurentiu Turoi

Rumunia rozważa wprowadzenie w życie ustawy, która pozwoli na zestrzeliwanie bezzałogowców, które nielegalnie naruszają jej przestrzeń powietrzną.

Jest to reakcja na sytuacje, w których podczas rosyjskich ataków na Ukrainę drony rosyjskie zbliżały się, bądź przekraczały granicę rumuńsko-ukraińską (która ma około 650 km). Jak dodaje Reuters, z projektu ustawy opublikowanego przez ministerstwo obrony wynika, że w takiej sytuacji władze rumuńskie będą mogły legalnie takie obiekty eliminować. W poniedziałek został on poddany debacie publicznej, a po zatwierdzeniu jej przez rząd trafi ona do parlamentu.

    „Na szczeblu Unii Europejskiej trwają prace nad jednolitym podejściem do bezzałogowych statków powietrznych, a także nad ustanowieniem środków przeciwdziałania zagrożeniom” – czytamy w projekcie ustawy - „Operacje militarne na Morzu Czarnym, masowy wzrost wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych, zarówno wojskowych, jak i przystosowanych do celów wojskowych, nadal stwarzają poważne zagrożenia na granicy z Ukrainą i w pobliżu rumuńskiego obszaru granicznego”.

    Reklama

    WIDEO: Wielka gra o Niemcy. Na kogo postawi Merz?

    Reklama

    Komentarze (2)

    1. S0ket

      Aps by się sprawdził a tak to lipa u nas jak zwykle. Państwo kiedyś zacznie działać??

    2. Rozczochrany74

      Ciekawe czy "Rumunia sama chce" czy są na nia naciski tak jak na Polskę by włączyła sie do wojny. W tym samym czasie co w Polsce podobny temat jest w Rumunii. Wiecie ile milionów dolarów kosztuje jeden pocisk Patriot? To z naszych kieszeni będzie wszystko. I to w czasie kiedy na nic nie ma pieniędzy. I tylko po to by na Ukrainę spadało miej pocisków. A co nas obchodzi Ukraina?

    Reklama