- Wiadomości
Royal Navy ma problem. Tylko dwa sprawne okręty podwodne, reszta w remoncie
Brytyjska Marynarka Wojenna zmaga się z poważnymi problemami w utrzymaniu gotowości swojej floty podwodnej. Długotrwałe remonty, braki infrastrukturalne i niedobory technicznego personelu doprowadziły do sytuacji, w której z dziesięciu okrętów atomowych zaledwie dwa są obecnie w pełni operacyjne.

Decyzję o rozpoczęciu działań naprawczych podjął generał Sir Gwyn Jenkins, który ogłosił pilną, 100-dniową kampanię mającą na celu skrócenie opóźnień i przywrócenie floty do właściwego stanu gotowości.
Dziesięć okrętów, dwa sprawne
Obecnie Royal Navy dysponuje dziesięcioma okrętami podwodnymi: pięcioma wielozadaniowymi jednostkami typu Astute oraz czterema strategicznymi nosicielami rakiet balistycznych typu Vanguard. Teoretycznie pozwala to Wielkiej Brytanii realizować większość zadań w zakresie odstraszania nuklearnego i patrolowania północnego Atlantyku. W praktyce jednak z całej floty gotowe do działań są jedynie dwa okręty – jeden typu Astute (HMS Anson) oraz jeden typu Vanguard (jego nazwa nie została ujawniona).
Pozostałe jednostki znajdują się w długotrwałych remontach lub oczekują na serwis. Najdłużej nieaktywna jest HMS Ambush, która nie wypłynęła w morze od ponad 1175 dni. Okręt wiodący serii, HMS Astute, pozostaje w porcie od około 111 dni, a reszta jednostek spędza w dokach średnio po kilkaset dni.
Zobacz też
Remonty, opóźnienia i brak personelu
Głównym problemem brytyjskiej floty podwodnej są zbyt długie okresy obsługi technicznej oraz przestarzała infrastruktura remontowa, która nie jest w stanie utrzymać nawet obecnej liczby jednostek. Dodatkowo brakuje wyspecjalizowanego personelu technicznego, zdolnego do przeprowadzania napraw w wymaganym tempie.
Jak podaje portal Militarnyi, Royal Navy podejmuje obecnie szereg działań, aby poprawić gotowość operacyjną swoich sił podwodnych. W ramach programu EUSTON realizowany jest zakup pływających suchych doków, które mają wspierać naprawy i skrócić przestoje jednostek. Równocześnie w bazie Devonport prowadzona jest szeroko zakrojona modernizacja infrastruktury w ramach projektu SWIF (Submarine Workforce and Infrastructure Future), którego celem jest zwiększenie zdolności remontowych oraz wzmocnienie kadr technicznych. Trwa również restrukturyzacja organizacyjna, mająca ograniczyć biurokrację i usprawnić procesy decyzyjne, które od lat paraliżowały system obsługi technicznej floty.
Nowe okręty w budowie
Pomimo trudności z utrzymaniem obecnych jednostek, Wielka Brytania kontynuuje program budowy nowych strategicznych okrętów podwodnych typu Dreadnought, które mają zastąpić wysłużone jednostki klasy Vanguard.
W stoczni BAE Systems w Barrow-in-Furness rozpoczęto niedawno cięcie blach pod budowę czwartego i ostatniego okrętu z tej serii – HMS King George VI. Nowe jednostki mają być podstawą brytyjskiego odstraszania nuklearnego na kolejne dekady.
WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133