Reklama

Polityka obronna

Rosyjski "gigant" z maseczkami dla Agencji Rezerw Materiałowych

Fot. KPRM
Fot. KPRM

Należący do rosyjskiej spółki Volga-Dnepr, ciężki samolot transportowy An-124, wylądował na warszawskim Okęciu, z ładunkiem chińskich środków ochronnych. - „Na pokładzie 70 tysięcy kombinezonów ochronnych i 6 milionów maseczek medycznych. Cały sprzęt jeszcze dzisiaj trafi do Agencji Rezerw Materiałowych.” – poinformował w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki.

Maszyna należąca do rosyjskiego przewoźnika wystartowała z Szanghaju po 12:30 czasu lokalnego i dotarła do Polski, z międzylądowaniem w Ułan-Ude, na dalekim wschodzie Rosji. Na pokładzie znalazło się 50 ton materiałów medycznych i środki ochronnych, które mają zostać rozdysponowane przez Agencję Rezerw Materiałowych (ARM), zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Zdrowia. Jest to m.in. kilka milionów maseczek i  65 tys. kombinezonów ochronnych. Transport został zrealizowany ciężkim samolotem transportowym An-124, pozyskanym przy współpracy z LOT Cargo.

Państwowa spółka, w ramach operacji „Cargo dla Polski”, ogłoszonej kilka dni temu przez KPRM, realizuje dwa rodzaje zadań. Z jednej strony, wykorzystuje własne maszyny typu Boeing 787-8 i 787-9 Dreamliner, do niemal codziennych lotów pomiędzy Chinami i Polską z dostawami niezbędnych materiałów medycznych. Co więcej, dzięki modułowej konstrukcji siedzenia zostały w nich częściowo zdemontowane, a więc ładunki przewożone są nie tylko w przestrzeni cargo, ale też w kabinie pasażerskiej.

Równocześnie LOT Cargo zajmuje się pozyskiwanie „frachtowców”, a więc specjalistycznych maszyn takich, jak An-124. Są one wynajmowane do transportu szczególnie dużych lub ciężkich ładunków. Samoloty tego typ, są obecnie szczególnie poszukiwane, gdyż duże pakunki zawierające maseczki, kombinezony i inne środki medyczne, przy relatywnie niskiej masie, charakteryzują się jednak sporymi gabarytami.

W ramach tego typu działań, 14 kwietnia w Warszawie, ma wylądować największa na świecie maszyna transportowa - ukraiński samolot An-225 Mrija. Jest on w stanie jednorazowo przewieźć ponad 170 ton ładunku a masa startowa może sięgać 640 ton. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (27)

  1. Ukulele

    Zastanawia mnie fakt czemu c5 nie jest wynajmowany. Nie lata komercyjnie i w ogóle rzadko go widać mimo znacznej ilości i dużego potencjału. Może jednak nie udało się do tej pory ograniczyć kosztów eksploatacji? Logika nakazuje wynajmować sprzęt gdy jest pilnie potrzebny. Nigdy nie słyszałem o komercyjnym wykorzystaniu galaxy.

    1. bo wojsko nie zajmuje się wynajmem?

  2. Lee

    Mateuszu ile węgla kupiła Agencja, to nas bardziej interesuje niż jakieś tam maseczki.

    1. Konstruktor .

      Jak prezydentem zostanie A.D.to zbudujemy własny samolot transportowy jeszcze większy i lepszy a do napędu użyjemy wegiel.

  3. Tomek

    AN-y - 124 Ruslan i 1 AN-225 Mrija nie należą do rosyjskiej spółki Volga-Dnepr , a do ukraińskiej ANTONOV DESIGN BUREAU

    1. Yugol

      To nawet pomimo oficjalnych fotek i malowań samolotu zaprzeczasz? No nie co niektórych to naprawde nie można wyleczyć!

    2. Davien

      No co jak co ale Mrija nie nalezy do Wołga-Dniepr wiec nieco ma racji, ale z tym AN-124 to biedak pojechał:)

    3. Autor

      Rosyjska firma Wołga-Dniepr posiada 12 własnych samolotów Antonow An-124-100 Rulan. Natomiast Linie Lotnicze Antonow posiadają ich 7 i oczywiście jedynego An-225 Mrija. Te, które uprzednio lądowały w Polsce miały rosyjskie flagi i należały do firmy Wołga-Dniepr. Rusłan (podobnie jak Mrija, która jest do pewnego stopnia jego powiększoną wersją) były produkowane w następujący sposób: sam kadłub i silniki na Ukrainie, a cała reszta samolotu w różnych zakładach w Rosji, dlatego Antonow zakończył produkcję Rusłanów i dlatego rosyjskie firmy posiadają je w swojej flocie.

  4. Yugol

    Hahaha jakie dywagację kim był Antonow? Tak samo na Bałkanach dyskutują kim był Nikola Tesla bo i jedni i drudzy go sobie przygarniają.

    1. Davien

      Antonow był rosjaninem natomiast firma Antonow jest obecnei ukrainska.

    2. Autor

      Nikola Tesla był rodowitym Serbem, jego ojciec był nawet serbskim prawosławnym popem, a to że mieszkał na terenie dzisiejszej Chorwacji nie ma nic wspólnego z jego narodowością. Nie wiem o czym tu dyskutować. To tak jakby Francuzi mówili, że Fryderyk Chopin i Maria Skłodowska-Curie byli Francuzami. (Polska wikipedia podaje za BBC: "Smiljan znany jest najszerzej jako miejsce, w którym 10 lipca 1856 roku urodził się serbski wynalazca Nikola Tesla. Wieś znajdowała się w tym czasie na terytorium Cesarstwa Austriackiego."/ BBC: "Tesla, an ethnic Serb, was one of the pioneers of modern electrical engineering [...]")

    3. Autor

      Raczej była, bo zbankrutowała i uległa likwidacji w 2017. Pozostały ukraińskie transportowe linie lotnicze Antonow i marka.

  5. KM

    Volga-Dnepr to rosyjska spółka. Rosja, jak słyszymy z powszechnego przekazu polskich władz, to nasz wróg, właściwie jedyny. No to jak - firmie z wrogiego totalitarnego (czyli kontrolującego również spółki na swoim terenie) państwa powierzamy dostawę środków z zakresu bezpieczeństwa? Strach pomyśleć jak wróg mógł spreparować te tysiące kombinezonów i miliony maseczek ! No to albo mieliśmy dotąd do czynienia z propagandą "oficjalnych czynników" albo teraz widzimy brak wyobraźni? głupotę? dywersję?

    1. Nie można we wszystkich widzieć wroga. Szczególnie w takiej sytuacji. Za dobry gest powinno się z klasą podziękować

  6. wowa

    Mrija jest w stanie załadować 250 ton ładunku

  7. Andrzej

    No to teraz roześla po jednej maseczce dla obywatela pocztą polską razem z kartą do głosowania...

    1. Kościuszko

      Tylko że zapewnienie tych maseczek to zakochany obowiązek państwa. Sam to możesz ewentualnie nabyć rowerek by pojechać przez miasto żeby ci zrobili test na wirusa

    2. Marek

      Socjalista? No niestety. Żadne państwo tego nie robi. Nawet socjalistyczna Szwecja, choć to jest bogaty kraj. Rozumując tak jak ty, państwo musiałoby teraz zapewnić każdemu darmowe mydło, bo trzeba się częściej myć. Na końcu nie wiadomo jeszcze co? Może papier toaletowy? Żeby było jasne. Zwolennikiem darwinizmu społecznego nie jestem. Dlatego cieszy mnie że służby zapędzają do domu wałęsających się po mieście kandydatów do nagrody Darwina.

    3. Kosciuszko

      Piszesz głupoty, np Tajwan zapewnia 5 maseczek na obywatela tygodniowo, rozprowadza to przez apteki i są darmowe. I nie muł pojęć, mydło to środek higieny i masz je w domu a rzeczoną maseczka to środek ochrony osobistej. Skoro są w stanie zabronić nim handlu to niech zabezpieczą dost3pność.

  8. rob ercik

    Ups, a gdzie się podział niezawodny sojusznik z za oceanu?

  9. Pawel

    Antonov to firma Ukrainska.

    1. Skorpion

      Antonow to był konstruktor lotniczy .

    2. Davien

      I takze ukraińska firma produkująca samoloty transportowe.

  10. Ustawiator

    Skupowali węgiel a PIS IMPORTUJE MILIONY TO Z ROSJI Fachury

    1. Marek

      No to leży w hałdach? Masz z tym problem? Ja nie, bo leży i można go użyć. Wiesz co robili Ruscy wcześniej. Otóż brali od nas węgiel i zatapiali go w jeziorach. Wiesz czemu to robili? Bo to surowiec energetyczny, a z jeziora łatwo go wyciągnąć.

  11. Nydza

    Dworczyk mówił że rząd jest przygotowany na każdą opcje. Kto więc kłamie.

    1. Gnom

      Kiedyś Urban mówił na konferencji prasowej, ze rząd się sam wyżywi. Jak widać ten przygotował sobie zabezpieczenia na koronawirusa, a pewnie i coś jeszcze.

  12. rolek

    Mamy szczęście że nie trafiło nas pierwszych.

  13. anda

    akcja ma wymiar wyłacznie propagandowy a maski trafią do zabezpieczenia wyborów a nie do szpitali. Jesteśmy niepoważnym państwem które nie potrafi przez dwa miesiące uruchomić na miejscu produkcji masek czy kombinezonów ochronnych. W PRL wszystkie maszyny w fabrykach były przygotowane na produkcję wojenną. A teraz?

    1. Ciekawski

      To 70 czy 65 tysięcy bo 5000 robi różnice

    2. On

      Dobrze że nie powiedział 700 tyś. Z An-225 to też propagandową akcja, taniej by było innymi maszynami.

    3. Skorpion

      A teraz w kątach 1990 - 2019 s ramach powszechnej prywatyzacji i uwolnienia rynku nooo i Demokracji bogaci się wzbogacili biedni stali się bezrobotni a średnia klasa biedną klasą.

  14. OLO

    Przywieźli maski dla listonoszy na wybory, i tyle w temacie.

    1. Skorpion

      Oj tam przeklętą kilkadziesiąt lat i do utylizacji jak ich poprzedniczki .

  15. AWU

    Dosyć drastyczna różnica w porównaniu ze zdjęciem szeroko rozpowszechnianym przez rosyjską propagandę wojskowego An-124 po przybyciu na lotnisko JFK. Zdjęcie niemal identyczne z powyższym, jednak po otwarciu luku amerykańskiej obsłudze naziemnej ukazał się widok pudeł z maseczkami i wentylatorami wrzuconych bezpośrednio na podłogę ładowni do wysokości ok 1.8m i nie zabezpieczonych siatkami. Jak wiadomo rosyjskiego lotnictwa wojskowego turbulencja nie dotyczy. Jedną rzeczą jest gdy po luku fruwają lekkie pudła z rękawiczkami ale w przypadku wentylatorów to raczej im to nie służy. Jak autor wspomniał przewożone ładunki są specyficzne ze wzgl na małą wagę, co umożliwia ich transport nie tylko na paletach na pokładzie cargo (Boeing 788 - 9 palet lub 28 ekwiw kontenerów LD3 a 789 - 11 palet /36 x LD3) lecz po usunięciu foteli (łatwa operacja zwykle dokonywana w 8 - 10 godz) udostępnia przestrzeń kabiny pasażerskiej, czyli przy zachowaniu ścianek i wszystkich kuchni/toalet co najmniej ze 120m3 dla 788, a ładunek zabezpieczony siatkami do podłogi. To samo dotyczy również uziemionych 738 i 737. Do ręcznego załadunku wystarczy dostęp do 3 z czterech drzwi pasażerskich po każdej stronie i operacja nie powinna zabrać więcej niż 3-4 godz. Aby chińczycy nie zdzierali na opłatach za dodatkową obsługę naziemną można włączyć do załogi z 10-15-tu obecnie bezrobotnych bagażowych z LS Airport Services którzy nie mają prawa obsługiwać sprzętu i załadunku na płycie chińskiego portu lecz jak najbardziej mogą umieszczać i zabezpieczać ładunek wewnątrz samolotu. Załoga naziemna może wrócić tym samym rejsem, zresztą dla pilotów nie wiem czy nie jest bezpieczniej zrobić to samo wykorzystując istniejące przedziały sypialne dla załóg. Chodzi mi o to że LOT tak jak każda inna linia lotnicza świata będzie potrzebował niesamowitej pomocy finansowej aby po prostu przetrwać, i zanim zaczynamy płacić innym upewnijmy się że wykorzystaliśmy nasze wlasne zasoby w 100%. Nawiasem payload 788 to ponad 43 tony a 789 ponad 52 t, dla 738 nie więcej niż 20 ton jednak w tym przypadku liczy się bardziej ponad 100 m3 przestrzeni dostępnej w luku i głównej kabinie.

    1. robo

      w terminologii międzynarodowej ventilator to respirator a respirator to maska N95 :)

  16. Cichanos

    Do dobrze że dotarł taki transport. Ciekawi mnie jak z jakością tych materiałów ponieważ ze świata docierają różne informacje na ten tamat. Swoją drogą ciut chichot geopolityki w stosunku do naszej rusofobii i walki z komunizmem. Zamawiamy produkty w komunistycznych Chinach przez państwową spółkę a transportujemy te materiały rosyjskim przewoźnikiem.

    1. Wszyscy tam zamawiają teraz. A Rosjanie jak się im płaci, to latają.

    2. Kościuszko

      Nie, nie wszyscy zamawiają. Mądrzejsze kraje zwiekszyły produkcję i nie sięgają z Chin bo 30procent jest wadliwych, zarówno rzeczy prostych jak maski a na respiratorach skończywszy.

    3. Davien

      To spytaj - dlaczego zamykano , likwidowano zakłady PO 89r. Czy kopalnie oraz inne zakłady....No ale PIS , to zły a UNIA to super...

  17. lekarz

    I ani słowa o tym że Agencja Rezerw Materiałowych w marcu 2020 sprzedała kikadziesiat tysięcy masek ochronnych prawdopodobnie jakiejś prywatnej spółce. Prezes w związku z tym złożył dymisję. Nie został zwolniony dyscyplinarnie! W tym czasie lekarze i pielęgniarki używali jednej maski cały dzień a wiekszość nie miała wogóle.

    1. Filip

      Piszesz głupoty, Maski te są silikonowe, sprzedali bo nie mieli kasy na serwis. Mogli je sprzedać normalnie ludności. Sprzedali same maski bez filtrów bo tym kończył się dwuletni okres przydatności i są ponoć do wyrzucenia. Także G. prawda, są to filtry węglowe które działają przy odpowiednim składowania do 10 lat (nie możesz ich zawilgocić) a poza tym maski są na gwint uniwersalny a nie bagnet więc możesz do nich podpiąć prawie każdy filtr (3m, Drager itd) więc było to skurywy-o.

    2. Matnet

      chyba drożej, szpital w Bochni pokazywał fakturę po 170 PLN za sztukę

    3. Orthodox

      Faktycznie, nie zauważyłem że zero mi uciekło.

  18. Danisz

    Premier twierdzi, że "żaden kraj na świecie nie był przygotowany na to, z czym musimy się teraz zmagać" a jednak taki np. Tajwan już w styczniu zabronił wywozu maseczek, kombinezonów czy respiratorów itp. - w Polsce zakaz wywozu respiratorów wprowadzono dopiero dziś, gdy mamy w kraju 5000 chorych! Premier dumnie też obwieszcza, że polski rząd zdobył niezbędne środki ochronne, a wspomniany Tajwan zamiast szukać u innych od razu przestawił przemysł na produkcję własnych środków ochronnych i dziś każdego dnia produkuje się tam 12 mln maseczek czyli dwa razy więcej niż rząd RP kupuje raz na miesiąc! Szkoda że nasza władza jest sprawna tylko w propagandzie, a lekarze zabezpieczają się maskami do nurkowania...

    1. Filip

      Masz absolutną rację, wróciłem dwa miesiące temu z Tajwanu. Tam wszyscy chodzą w maseczkach, czasami w rękawiczkach. NIC NIE BYŁO ZAMKNIĘTE, urzędy pracują, gastronomia itd. Wszędzie na wejściach (knajpy, muzea, hotele) stoją goście i mierzą ci temperaturę. RZAD ROZPROWADZA PO 5 MASEK NA TYDZIEŃ ZA GROSZE PRZEZ APTEKI, TROCHE JAK NA KARTKI, ALE DZIAŁA. A TO ŻE JAKIŚ ZDIWIONY NAPISZE "TO SE TAM JEDŹ" TO TYLKO ŚWIADCZY O JEGO OGRANICZENIU.

    2. Krystian

      Nie zdziwiony aby nawet tacy jak ty wiedzieli czego oczekiwać od państwa i abyś wiedział w jakim kraju żyjesz...

    3. SOWA

      Japonia też pracuje. Żyje tam ponad 125mln ludzi a liczba zachorowań i umieralność jest mniejsza niż w Polsce mającej 37mln obywateli. Widać wszystko zależy od sprawności państwa.

  19. w

    raczej to Radziecki samolot. A teraz Ukraiński. Nie rosyjski

    1. Davien

      Ukrainski jezeli chodzi o konstrukcję i projekt ale Rosjanie tez je budowali w Awiastarze.

    2. Autor

      Antonow powstał w Nowosybirsku w 1946, w 1952 roku przeniesiono firmę do Kijowa. Jej założyciel - Oleg Antonow był etnicznym Rosjaninem urodzonym pod Moskwą.

    3. Daniel

      Volga-Dnepr to rosyjska linia lotnicza, więc ten jednak rosyjski. Tak samo jakby ktoś napisał, że 787 LOTu są polskie, to raczej nie był by błąd

  20. KAR

    W polskiej flocie taki RUSŁAN to byłoby coś... :)

    1. Davien

      Kar, a po co nam takie monstrum. Podobnie jak Galaxy jest to maszyna za duza i za kosztowna dla Polski. Akurat dla nas samolot klasy Herculesa czy C-390 jest całkiem wystarczajacy

    2. KAR

      Do przewozu, także na zewnętrzne zlecenia - wielkogabarytowych ładunków :)

    3. Davien

      Panie Kar jak pisałem zwyczajnie sie nie opłaca by stał 360 dni w roku i 2-3 razy gdiześ poleciał:) Dlatego np NATO ma coś zwanego SALIS gdzie masz kilka Rusłąnów wykonujacych loty dla NATO,ma tez kilka Globemasterów latajacych w tym samym celu.

  21. Medicos

    Może zaoferuje panu premierowi respirstor w Łomży? Bo strasznie się nadyma ostatnio A biedne pielęgniarki co za 2,300 pln chodzą po ZAKAŹNYM nawet rękawiczek nie dostały ODPOWIEDZIALNOŚĆ Rządu? WSTYD

    1. Pielegniarki juz dawno nie dostaja po 2300 natomiast warto je zapytac co sie stalo z pierwszymi skromnymi dostawami masek i rekawiczek do szpitali i gdzie w pierwszej kolejnosci trafily Przeciez kazdy ma rodzine i bliskich

  22. Perla Lubelska

    Ta slynna agencja węglowa teraz będzie dzielić chińskie maseczki To zasługa premiera Te maseczki jadą prosto do KRM

  23. Orthodox

    Tylko patrzeć jak w świat pójdzie rosyjska narracja o kilkunastu samolotach pomocy zarażonej Polsce i wdzięczności narodu polskiego.

  24. antek

    "a jego mas startowa to odpowiednik około 10 Dreamlinerów" - co najwyżej dwóch, maksymalnie trzech.

  25. Matnet

    Pytanie czy to nie jest kolejna przedwyborcza pokazówka. Wszystkie, poza jednym, b787 Lotu stoją bezrobotne w Warszawie, a my zamawiamy największy samolot transportowy świata. Czy to ma sens logistyczny i ekonomiczny. Pytanie drugie czy AN 225 na pewno przyleci, bo dopiero co skończyła się jego modernizacja, nie latał przez ostatnie 2,5 roku nie licząc lotów próbnych w okolicy Kijowa. Dostawa jakakolwiek się oczywiście przyda, ale niektóre polskie szwalnie czekały na zlecenia do ostatniego czartku

    1. Kościuszko

      Już pisałem o tym ale admin nie puścił. Śmiałem się że dołączą te maski po sztuce i roześlą pocztą polską wraz z kartami do głosowania.

Reklama