Reklama

Polityka obronna

MON z ponad 40-miliardowym budżetem

Uchwalona w czwartek przez Sejm ustawa budżetowa na 2018 r. przewiduje, że Rzeczpospolita Polska przeznaczy na obronę narodową 41,144 mld zł, czyli prawie 3,8 mld zł więcej niż w ubiegłym roku. Na ten 10-procentowy wzrost składa się przede wszystkim skok wydatków na bieżące funkcjonowanie. Zwiększą się one w dwa razy szybszym tempie niż wydatki majątkowe, czyli szeroko rozumiane inwestycje.

Tegoroczny budżet MON to dzieło ekipy byłego już ministra Antoniego Macierewicza. Przed swoim odwołaniem zdążył on nawet podpisać decyzję budżetową na 2018 r. Uczynił to, zanim jeszcze Sejm uchwalił budżet na bieżący rok. Może się to wydawać zaskakujące, ale tak naprawdę wszystko wskazuje, że formalnie było to właściwe a nawet konieczne.

Na budżecie MON na ten rok największe piętno odcisnęła ustawa Komorowskiego-Macierewicza, czyli znowelizowana przed kilkoma miesiącami ustawa przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu sił zbrojnych. Dzięki niej od tego roku obowiązuje zasada, że wydatki obronne ustala się na poziomie 2 proc. PKB z roku, na który planowany jest budżet, a nie jak to było do tej pory z roku poprzedniego. Ponieważ gospodarka się rozwija i produkt krajowy brutto rośnie, zmiana metodologii obliczania wydatków oznacza więcej pieniędzy na wojsko. To niewątpliwie jeden z największych sukcesów byłego ministra obrony.

Czytaj więcej: Siły zbrojne w cieniu konfliktu prezydenta i szefa MON [PODSUMOWANIE]

Dzięki regule 2 proc. PKB z roku bieżącego wydatki obronne wyniosą 44,144 mld zł. Z tego niecałe 40,35 mld zł jest zaksięgowana w części budżetu państwa "Obrona narodowa", która – w pewnym uproszczeniu – jest w dyspozycji ministra obrony narodowej, czyli od wtorku Mariusza Błaszczaka. W pozostałych częściach budżetu na cele obronne czeka do wydania niecałe 796 mln zł.

W 2017 r. budżet na obronność wynosił 37,352 mld zł. Z tego w części "Obrona narodowa" było 36,855 mld zł, a w pozostałych pozycjach budżetu zaksięgowano ponad 297 mln zł. W 2017 r. wyjątkowo w budżecie państwa znalazła się osobna rezerwa na zakup samolotów dla najważniejszych osób w państwie. W tym roku te płatności są już włączone do budżetu MON, co było krytykowane przez polityków opozycji.

Czytaj więcej: PMT w 2017 roku: samoloty VIP i okręty. Pieniądze wydane "niemal do ostatniej złotówki"

Wychodzi więc na to, że wydatki obronne w tym roku wzrosną w porównaniu z ubiegłym o 3,792 mld zł, a więc nieco ponad 10 proc. Wzrost w części "Obrona Narodowa" wyniesie niecałe 3,5 mld zł, czyli 9,5 proc. wydatków z 2017 r. Natomiast ta o wiele mniejsza część budżetu obronnego, która nie jest w dyspozycji MON, wyniesie prawie 796 mln zł, ale w ujęciu rok do roku wzrośnie radykalnie – o prawie 170 proc.

Wśród tych ostatnich środków około połowę (395,7 mln zł) stanowi dofinansowanie z MON na służby podległe MSWiA. Zauważalna jest także dotacja na "przedsięwzięcia związane z zapobieganiem skutkom deficytu pilotów w Śmigłowcowej Służbie Ratownictwa Medycznego (HEMS)" oraz na modernizację samolotowego zespołu transportowego w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym w Warszawie. Wyniesie ona 39,6 mln zł. Obie wspomniane pozycje budżetowe były krytykowane przez opozycję jako zmniejszanie środków na obronność poniżej ustawowego progu 2 proc. PKB. W obu przypadkach MON argumentowało, że chodzi o sprzęt podwójnego przeznaczenia, z którego będą mogły korzystać również siły zbrojne.

Czytaj więcej: Budżet 2018: sejmowa komisja podzielona ws. finansowania przez MON służb MSWiA

W części "Obrona narodowa" zauważalne jest, że wydatki bieżące, które i tak zawsze były największą pozycją w budżecie obronnym, wzrosną o 12,6 proc. do poziomu 20,09 mld zł. Tymczasem wydatki majątkowe, czyli szeroko rozumiane inwestycje w 2018 r. będą większe o ponad 6 proc. niż w 2017 r. i osiągną pułap 10,85 mld zł.

W ujęciu procentowym największy wzrost (ponad 20 proc.) dotyczy dotacji, ale mowa tu o kwocie "tylko" ok. 1,43 mld zł. Natomiast wydatki na emerytury i renty z budżetu MON wzrosną o prawie 5 proc. do prawie 8 mld zł.

Budżety na bieżące funkcjonowanie poszczególnych rodzajów sił zbrojnych wzrosną w niewielkim stopniu. Wojska Lądowe otrzymają 3,1 mld zł (wzrost o 1 proc. w porównaniu z 2017 r.), Siły Powietrzne – niecałe 1,5 mld zł (wzrost o prawie 3 proc.), Marynarka Wojenna – 594 mln zł (ponad 1,5 proc. więcej niż w 2017 r.), a Wojska Specjalne – prawie 295 mln zł (wzrost o prawie 5 proc.). Po raz pierwszy w budżecie MON są wyszczególnione Wojska Obrony Terytorialnej. Na ich bieżące funkcjonowanie państwo ma przeznaczyć 568 mln zł. Natomiast budżet Żandarmerii Wojskowej wzrośnie o prawie 5 proc. do poziomu 252,5 mln zł.

Czytaj więcej: MON zapłaci za remonty dróg. Jest zgoda Sejmu

Łączny budżet na funkcjonowanie Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowództwa Garnizonu Warszawa wyniesie ok. 1,165 mln zł. Będzie więc wyższy o prawie 27 proc. niż w 2017 r. Prawie dwukrotnie wzrosną wydatki na wojskowe misje zagraniczne (do prawie 255 mln zł).

O prawie jedną piątą mają wzrosnąć wydatki na Agencję Mienia Wojskowego (prawie 766 mln zł), a o 14 proc. – na działalność badawczo-rozwojową (niecałe 826 mln zł).

Wzrost budżetów czeka także wojskowe służby specjalne. Wywiad otrzyma 264 mln zł, czyli o 38 proc. więcej niż w 2017 r., kontrwywiad – ponad 237 mln zł (wzrost o prawie 12 proc.).

Czytaj także: Budżet uchwalony: obniżka dla Agencji Wywiadu, podwyżki dla pozostałych służb specjalnych

Co z największymi pozycjami w wydatkach obronnych? Wzrosną, ale nie w tak szybkim tempie. Przykładem jest ponad 12,5 mld zł na tzw. centralne wsparcie. To wydatki objęte centralnymi planami rzeczowymi, m.in. zakupy oraz remonty uzbrojenia i sprzętu wojskowego, inwestycje budowlane, zakupy amunicji, paliwa, umundurowania, leków i żywności na zapasy mobilizacyjne, a także współfinansowanie programów inwestycyjnych NATO. W tej pozycji budżetowej podwyżka wyniesie 9 proc. w porównaniu z 2017 r.

Z kolei na zabezpieczenie wojsk, za które odpowiada przede wszystkim Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych, MON przeznaczy ponad 8,1 mld zł, czyli o ponad 8 proc. niż w 2017 r.

Czytaj także: Zmiana warty w MON a reformy armii. Modernizacja największym wyzwaniem dla Błaszczaka [PROGNOZA]

O prawie 9,5 proc. wzrosną wydatki na sam urząd Ministerstwa Obrony Narodowej. Na 2018 r. zaplanowano ponad 238 mln zł.

Wśród mniejszych pozycji budżetu obronnego daje się zauważyć ponad 50-proc. wzrost wydatków na uczelnie wojskowe, do poziomu 409 mln zł oraz ponad dwukrotny wzrost środków na muzea – 71,5 mln zł w 2017 r. do 114,5 mln zł w 2018 r., w tym jest wzrost wydatków majątkowych z 48,6 mln zł do 117,3 mln zł.

Są też pozycje w budżecie obronnym, gdzie wydatki będą mniejsze niż w 2017 r. To przede wszystkim ochrona zdrowia, na którą będzie prawie jedna trzecia środków mniej niż w ubiegłym roku (173,3 mln zł). Jest to skutek mniejszych inwestycji, głównie budowlanych. Nieznacznie spadną też wydatki na sądy wojskowe i placówki zagraniczne. Symboliczny wzrost (1,3 proc.) czeka natomiast wydatki na duszpasterstwa wojskowe, które do tej pory były w ustawie budżetowej wymieniane osobno, a teraz dla księgowych stanowią jedną pozycję.

W czwartek w Sejmie nie było niespodzianek. Większość posłów była przeciwko wnioskom mniejszości złożonym przez opozycję, która w budżecie obronnym (najczęściej w części przeznaczonej na Wojska Lądowe) szukała pieniędzy na sfinansowanie innych wydatków. Chodziło o środki np. na budowę dwóch dróg wojewódzkich, zakup kamer dla policjantów, modernizację Cukrowni Łapy, zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław Wiślanych, na ośrodek radioterapii protonowej w Poznaniu, Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 r. w Ossowie i remont kościoła w Sokółce.

Teraz ustawa budżetowa trafi do Senatu, który może zgłosić poprawki.

Czytaj więcej: MON będzie mogło dotować budowę strzelnic i pomników. Sejm uchwalił ustawę

Szczegółowe dane na temat wydatków obronnych planowanych na 2018 i 2017 r. prezentuje załączona tabela.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama