Ile amunicji produkuje Polska? Tusk ujawnia

Autor. Kancelaria Premiera
W tym roku produkcja pocisków 155 mm ma wynieść 30 tysięcy sztuk. Za dwa lata wynik ma być dużo lepszy. Według premiera polskiego rządu produkcja ma wynieść nawet 200 tysięcy pocisków.
Premier Donald Tusk podczas wizyty w Zakładach Chemicznych „Nitro-Chem” w Bydgoszczy poinformował, że Polska w tym roku osiągnie pułap prawie 30 tysięcy wyprodukowanych pocisków 155mm. Dodał, że w perspektywie dwóch lat może osiągnąć poziom kilkukrotnie wyższy (około 200 tys. rocznie).
”(…)W tym roku osiągniemy blisko 30 tys. a zamiarem ambitnym i bardzo realistycznym jest też to, że w perspektywie kolejnych dwóch lat osiągniemy pułap blisko 200 tys. rocznie” - mówił, dodając, że w 2023 roku produkcja miała wynosić zaledwie 5 tysięcy pocisków rocznie.
„Chcielibyśmy, aby to wszystko, co jest możliwe do wyprodukowania w Polsce, było nie tylko produkowane, ale też zamawiane przez polskie wojsko, przez Ministerstwo Obrony Narodowej właśnie tutaj w polskich firmach” - powiedział.
Czytaj też
„Chcemy nie tylko odzyskać pełną suwerenność, jeśli chodzi o zbrojenia, zakupy, produkcję, kontrolę nad licencjami, ale będziemy chcieli także zdominować przynajmniej niektóre elementy rynku w tej dziedzinie i jesteśmy na dobrej drodze” - kontynuował.
Do końca 2028 roku w Polsce mają powstać trzy nowe fabryki amunicji (pocisków kalibru 155 mm). Przypomnijmy, że na początku lipca Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało, że podpisane zostaną umowy inwestycyjne na dofinansowanie „fabryk amunicji 155 mm”. Pod koniec 2024 roku w życie weszła ustawa pozwalająca na dofinansowanie produkcji trzema miliardami złotych. Więcej na ten temat można przeczytać w tym tekście.
Tusk dodał, że jako premier zastał też „dramatyczne proporcje” w wydawaniu pieniędzy na obronność na korzyść zagranicznych dostawców. - Chcielibyśmy, aby to wszystko, co jest możliwe do wyprodukowania w Polsce, było nie tylko produkowane, ale też zamawiane przez polskie wojsko, przez Ministerstwo Obrony Narodowej właśnie tutaj w polskich firmach - zaznaczył.
Premier zwrócił uwagę, że to będzie mało znaczenie dla wielu firm, aby miały szansę dalej istnieć i pracować. Zaznaczył, że w tym kontekście prowadzone były rozmowy o współpracy z tarnowskimi Azotami, a jedną z firm, która skorzystałaby na tym byłby „Nitro-Chem”.
Czytaj też
Tusk podkreślił, że w „Nitro-Chemie” produkuje się najwięcej trotylu nie tylko w Europie, ale w całym NATO, a Polska jest głównym dostawcą tego produktu dla Stanów Zjednoczonych. Zapowiedział, że planowane jest zainwestowanie ponad 1 mld zł w nowe linie produkcyjne w ramach „Nitro-Chemu”, ale w innej lokalizacji. Dodał, że to pozwoli ugruntować pozycję wiodącego producenta materiałów wybuchowych.
Także towarzyszący premierowi wiceszef MON Cezary Tomczyk powiedział, że rząd chce zrobić wszystko, aby zamówienia związane z przemysłem zbrojeniowym były realizowane właśnie w Polsce.
Czytaj też
Podkreślił, że amunicja 155 mm powinna być jednym z polskich towarów eksportowych. Poinformował, że tylko w zakładach „Nitro-Chem” inwestycje w najbliższych miesiącach wyniosą ponad 100 mln zł. -Powstaną tu trzy nowoczesne linie do elaboracji, czyli wypełnienia korpusów 155 milimetrów, ale także 120 milimetrów - dodał wiceszef MON.
Czytaj też
Tomczyk podkreślił też, że do końca 2028 r. w Polsce powstaną trzy nowe fabryki amunicji tak, żeby uzyskać pełną suwerenność, jeżeli chodzi o produkcję najbardziej potrzebnej amunicji, czyli pocisków kalibru 155 mm.
WIDEO: Czołgi na ulicach Warszawy! Nocna próba do defilady