Polityka obronna
IDF: Hassan Nasrallah nie żyje
Izraelskie Siły Obronne (IDF) poinformowały, że w wyniku piątkowych nalotów na południowe przedmieścia Bejrutu zginął lider Hezbollahu, Hassan Nasrallah, a także dowódca Frontu Południowego, Ali Karaki, oraz inni wysocy rangą dowódcy.
W wyniku nalotów zniszczono co najmniej siedem budynków w dzielnicy Haret Hreik, zamieniając je w gruzy. Telewizja Al-Manar, należąca do Hezbollahu, poinformowała, że w obszar uderzyło ponad 15 pocisków.
Eksplozje były słyszalne aż w Jounieh, miejscowości oddalonej o 25 minut jazdy na północ od Bejrutu. Jak donosi Al Jazeera, atak był niezwykle intensywny i nieporównywalny z wcześniejszymi nalotami.
Izraelska armia twierdzi, że celem były „główne kwatery Hezbollahu” zlokalizowane pod budynkami mieszkalnymi, a do ataku użyto precyzyjnych bomb przeznaczonych do niszczenia bunkrów. „Do ataku doszło, gdy najwyżsi rangą przedstawiciele Hezbollahu przebywali w swojej siedzibie i zajmowali się koordynacją działań terrorystycznych przeciwko obywatelom Państwa Izrael” – podało izraelskie wojsko.
The Israeli @IDF confirms that Hassan Nasrallah, the leader of the Hezbollah terrorist organization and one of its founders, was eliminated yesterday, together with Ali Karki, the Commander of Hezbollah’s Southern Front, and additional Hezbollah commanders.
— Israel ישראל (@Israel) September 28, 2024
Nasrallah will no… pic.twitter.com/aThduf0bwe
Po ataku szef sztabu IDF, generał porucznik Herzi Halevi, wydał oświadczenie, w którym ostrzegł, że Izrael dosięgnie każdego, kto zagraża krajowi i jego obywatelom. „To nie koniec naszych możliwości. Przekaz jest prosty – wobec każdego, kto zagraża obywatelom Państwa Izrael, będziemy wiedzieli, jak do niego dotrzeć.