Reklama
  • Wiadomości
  • Polecane

Gen. Rajchel: nadal należy przekazywać broń Ukrainie, dbając o jej zastępowanie

Polska powinna przekazywać Ukrainie uzbrojenie, którego w dłuższej perspektywie sama nie będzie używać; należy zadbać, by donacje były refundowane, a za oddany sprzęt wojsko dostawało nowy – powiedział Defence24.pl gen. bryg. rez. pil. Jan Rajchel.

Autor. 22 Brygada Zmechanizowana SZ Ukrainy
Reklama

"Broń pochodzącą z czasów Układu Warszawskiego lub te nasze produkty, które też będą sukcesywnie wycofywane, powinniśmy przekazywać Ukrainie nieodpłatnie, zabiegając jednak o refinansowanie w ramach NATO, UE czy bezpośrednich relacji ze Stanami Zjednoczonymi" – powiedział były rektor-komendant Wyższej Oficerskiej Szkoły Sił Powietrznych w Dęblinie, obecnie wykładowca, ekspert fundacji Stratpoints. Jako przykład wskazał Słowację, która wynegocjowała atrakcyjną cenę za śmigłowce uderzeniowe AH-1Z Viper w zamian za uzbrojenie przekazane Ukrainie.

Reklama

Według generała "przekazywanie sprzętu, który tak czy inaczej »zejdzie« z naszego uzbrojenia, jest jak najbardziej zasadne, jednak nie można tego zrobić na hura i pozbyć się wszystkiego"- potrzebny jest sprzęt, który pozwoli wyposażyć siły zbrojne odpowiednio do ich liczebności i zadań. "Nie pozbywałbym się w obecnej chwili sprzętu, który jest wyposażeniem jednostek bojowych, jeżeli nie mamy zagwarantowanych na jego miejsce odpowiednich zamienników" – zaznaczył Rajchel.

Zobacz też

"Jeśli chodzi o nowo produkowany sprzęt – zakładom produkcyjnym trzeba za niego zapłacić, decyzja o uruchomieniu odpowiednich programów należy tu do rządu. Jeśli nas na to stać, powinniśmy go przekazywać Ukrainie. Ukraińcy walczą także w naszej sprawie, więc uważam, pomoc im się należy" – dodał.

Reklama

Zwrócił uwagę, że "po wojnie, która kiedyś się skończy, Ukraina będzie jedną z największych potęg militarnych, jeśli nie w całej Europie, to na pewno w naszej jej części pod względem broni konwencjonalnej". Z Ukrainą – mówię to w pozytywnym kontekście - trzeba się będzie liczyć jako państwem mającym nowoczesną i dobrze wyposażoną armię" - powiedział.

Zobacz też

Zaznaczył, że wyzwaniem dla Ukrainy będzie utrzymanie sił zbrojnych i jej sprzętu przy gospodarce wyniszczonej wojną. Wyraził zarazem przekonanie, że Unia Europejska nie zrezygnuje z pomocy Ukrainie przy odbudowie kraju. "Jeżeli spojrzymy na mapę, to Ukraina »po dobrej stronie mocy« w zasadzie gwarantuje nam bezpieczeństwo w Europie, bo Rosja nie będzie w stanie przeprowadzić konwencjonalnego ataku - chociażby na Polskę przez Białoruś - oznaczałoby to bowiem zagrożenie dla całej południowej flanki Rosji" – powiedział Rajchel. Wygrana Ukrainy i jej znacząca rola w europejskim systemie bezpieczeństwa zagwarantują nam więc bezpieczeństwo na długie lata" – dodał.

Reklama

W środę wieczorem w Polsat News premier Mateusz Morawiecki powiedział: "My już nie przekazujemy żadnego uzbrojenia na Ukrainę z tego względu, że my teraz sami się zbroimy w najnowocześniejszą broń. Jeśli nie chcesz się bronić, musisz mieć się czym bronić". Słowa premiera zostały dostrzeżone przez światowe media, w tym przez BBC, które powiązały wypowiedź ze sporem o transport ukraińskiego zboża.

Zobacz też

Pytany o słowa premiera minister aktywów państwowych Jacek Sasin oświadczył, że Polska nadal wspiera Ukrainę, ponieważ w jej interesie jest, by Rosja nie wygrała wojny. Dodał, że rząd dba przede wszystkim o polski interes.

Reklama

Prezydent Andrzej Duda odnosząc się do wypowiedzi Morawieckiego powiedział w Polsat News: "Nie będziemy przekazywali Ukrainie nowego uzbrojenia, które w tej chwili jest dostarczane do Polski ze Stanów Zjednoczonych i Korei. (...) To jest wyposażenie, które kupujemy po to, by zmodernizować polską armię".

Polska przekazała Ukrainie m.in. amunicję krążącą Warmate, czołgi Leopard 2A4, PT-91 i T-72, armatohaubice Krab oraz kołowe transportery opancerzone Rosomak.

Reklama
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama