Reklama

Polityka obronna

Francja z setką zmodernizowanych czołgów do 2025 roku

Leclerc XLR
Autor. Nexter

Francuskie wojska lądowe poinformowały o tym, że do 2025 roku mają posiadać 122 unowocześnione czołgi Leclerc w standardzie XLR. Docelowo do tej wersji ma zostać podniesionych 200 czołgów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Modernizacja czołgów Leclerc do wariantu XLR obejmie m.in. ulepszenie obecnego układu napędowego oraz urządzeń obserwacyjno-celowniczych. W celu integracji tego wozu w ramach programu Scorpion z innymi najnowszymi wozami bojowymi francuskiej armii takimi jak Griffon, Jaguar czy Serwal zostanie on wyposażony w nowy system zarządzania polem walki SICS oraz system łączności Contact. Poprawiona ma zostać odporność balistyczna, dzięki instalacji dodatkowych modułów opancerzenia (m.in. bocznych, chroniących przed ogniem granatników przeciwpancernych), a także przeciwminowa poprzez wzmocnienie dna kadłuba. W zakresie siły ognia zdecydowano się na modernizację systemu kierowania ogniem oraz instalację zdalnie sterowanego modułu uzbrojenia stropie wieży z karabinem maszynowym kal. 7,62 mm.

Czytaj też

Program modernizacji francuskich Leclerców został ogłoszony już w 2015 roku, a na jego potrzeby Nexter Systems przygotował zmodernizowaną wersję tego czołgu znaną jako Lecerc XLR/Scorpion, której założenia pokrywają się z wyżej opisanym zakresem modernizacji. Oprócz samych czołgów modernizacji poddanych ma zostać także 18 wozów zabezpieczenia technicznego DNG/DCL (bazujących na podwoziu Leclerca). Wymienione prace, które mają zostać przeprowadzone w latach 2022-2028, umożliwią ich dalszą eksploatację w perspektywie do ok. 2040 roku kiedy to planowane jest wdrożenie do służby liniowej "europejskiego" czołgu podstawowego nowej generacji MGCS.

Reklama

Czytaj też

Leclerc to francuski czołg podstawowy, który został zaprojektowany i był produkowany przez francuską spółką GIAT Industries (obecnie Nexter Systems). Został opracowany w celu zastąpienia starzejących się czołgów podstawowych AMX-30. Jego uzbrojenie główne stanowi armata gładkolufowa GIAT CN120-26/52 kal. 120 mm sprzężona z wielkokalibrowym karabinem maszynowym M2 kal. 12,7 mm. Na stropie wieży znajduje się dodatkowy uniwersalny karabin maszynowy AA NF-1 kal. 7,62 mm. Został on przyjęty na uzbrojenie francuskiej armii w liczbie 406 egzemplarzy (plus 20 wozów zabezpieczenia technicznego Leclerc DCL), z czego obecnie w służbie liniowej pozostaje 222 egzemplarze, a pozostałe 184 pojazdy trafiły do rezerwy magazynowej. Jedynym odbiorcą eksportowym są Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), które kupiły 390 tych czołgów (plus 48 wozów zabezpieczenia technicznego). We wrześniu 2020 roku ujawniono, że 80 egzemplarzy Leclerców zostało przekazanych przez ZEA do Jordanii w ramach współpracy wojskowej.

Autor. AlfvanBeem/ Wikipedia
Reklama

Komentarze (6)

  1. gregoz68

    Najlepszym czołgiem Wielkiej Wojny był czołg francuski. Szkoda.

  2. LMed

    Jaszczur, rany boskie, opowiadasz dyrdymały ( żyją myśleniem jeszcze że wojny są już niemożliwe) zupełnie bez poczucia ośmieszania się zapewne. Oni robią to co jest dla nich KORZYSTNE, zrozum człowieku i wiedzą to lepiej od ciebie.. Ty natomiast pewnie masz duże zrozumienie dla realizowanej koncepcji tysiące czołgów a drony są mało potrzebne (dobrze przynajmniej że rakiety jakby odżyły w końcu hehe.).

  3. Jaszczur

    W razie konfliktu światowego front między wschodem a zachodem będzie ciągnął się na kilka tyś km od Norwegii przez Finlandię cała flankę wschodnia po Turcję bądź Grecję zależy czy Turcja pomoc udzieli . Zachód na papierze ma 16 tyś czołgów na papierze sprawnych o wiele mniej , zdolność produkcyjne są na karygodne niskim poziomie w czasie wojny będą zerowe w Europie zdolności produkcyjne bo wróg zniszczy fabryki nawet we Francji atomowej czy UK . Zdolności produkcyjne w USA też mogą być mocno ograniczone z powodu całkowitego zerwania łańcuchów dostaw

    1. kbkak

      A ile czołgów (na papierze oraz sprawnych) ma Wschód?

  4. Jaszczur

    Wow 200 czołgów cóż za siłą pancerna wielkiego mocarstwa Francji. Ciekawe przez ile dni (a może lepiej jak by liczyć w godzinach?)zachód by stracił te 200 czołgów za setki mln $. Uprzedzając złośliwe odpowiedzi tak ruscy tracili by jeszcze szybciej

    1. LMed

      Hehe, nie bierze kolega pod uwagę, że mocarstwowa Francja więcej tych szaf żelaznych nie potrzebuje?

    2. Davien One

      Jaszczur, USA w Iraku nie straciło ani jednego Abramsa od ognia czołgów przeciwnika i jednego od ppk wiec coś kiepsko by te rosyjskie czołgi wygladały:)

    3. Jaszczur

      LMed- nie potrzebuje bo żyją myśleniem jeszcze że wojny są już nie możliwe..... Oni są bezpieczni bo od dzikiego wschodu oddziela ich Polska i Niemcy ... Są w sojuszu więc powinni więcej wkładać w siłę NATO

  5. szczebelek

    Przecież to potęga jeśli siedzi się pod płaszczykiem nuklearnym...

  6. VIS

    Francuzka potęga pancerna... 4 bataliony czołgów. Kpina.

    1. Ma_XX

      nie mają nienormalnych sąsiadów więc uznali to za wystarczające, a zapędy kolonii zamorskich można ogarnąć pojazdami kołowymi

Reklama