Polityka obronna
Bułgaria przestawia raport o stanie obronności
Rosyjska agresja wojenna rozszerzyła i zintensyfikowała rosyjskie działania hybrydowe przeciwko państwom NATO, w tym przeciwko Bułgarii - głosi raport o stanie obronności Bułgarii, zaaprobowany we wtorek przez tymczasowy rząd premiera Gyłyba Donewa.
"W 2022 roku Bułgaria (...) była obiektem systematycznych rosyjskich ataków hybrydowych, m.in. w postaci jednostronnego wstrzymanie dostaw gazu, co było próbą wywarcia wpływu na podejmowanie suwerennych i strategicznych decyzji przez bułgarskie władze" - głosi raport.
Czytaj też
Według autorów raportu rozpoczęta z pogwałceniem międzynarodowego prawa wojna przeciwko Ukrainie wywołała wielkie straty we wszystkich dziedzinach życia społecznego i gospodarczego nie tylko na Ukrainie, lecz i na całym świecie.
Czytaj też
W opracowaniu zwrócono również uwagę, że rosyjskie siły zbrojne systematycznie dokonują zbrodni wojennych.
Czytaj też
Czytaj też
W kwestiach dotyczących spraw wewnętrznych podkreślono, że poziom wydatków na obronę w wys. 2 proc. PKB jest niewystarczający, lecz Bułgaria nie może pozwolić sobie nawet na taki pułap. W projekcie budżetu na rok 2023, który nie został jeszcze przyjęty, wydatki na obronność są na poziomie 1,83 proc. PKB. Poważnym problemem jest fakt, że 20 proc. etatów w bułgarskich siłach zbrojnych pozostaje nieobsadzone.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie