Reklama

Wojsko, bezpieczeństwo, geopolityka, wojna na Ukrainie

Piątek z Defence24.pl: Brak przełomu w polskiej armii; Kiedy ORP Orzeł doczeka się remontu?

Fot. MON
Fot. MON

Piątkowy przegląd prasy pod kątem bezpieczeństwa i obronności.

Maciej Miłosz, Dziennik Gazeta Prawna, „Przełomu ciągle brak”: Przez ostatnie lata Polska nie zyskała nowych zdolności bojowych w przeciwieństwie do Rosji, która się zbroi na potęgę i aktywnie trenuje swoje wojska. „Jesteśmy w sytuacji, w której globalna polityka staje się coraz mniej przewidywalna. Coraz częściej mówi się o nadciągającym nieuchronnie konflikcie militarnym pomiędzy mocarstwami i poważni gracze, jak USA, NATO, Chiny i Rosja, zaczęli się na taki scenariusz przygotowywać. Jak my? [...] Rzeczywistość nie skłania jednak do takiego optymizmu. Co najważniejsze, nasze zdolności bojowe w ciągu ostatnich czterech lat nie poprawiły się znacząco. Można wręcz próbować obronić tezę, że... spadły, a przynajmniej żadnego przełomu nie było.”


Krzysztof Przybył, Gazeta Finansowa, „Polskie okręty w polskich stoczniach!”: Stocznia Marynarki Wojennej zaoferowała jego naprawę, lecz resort obrony nie podjął jeszcze decyzji. Kiedy ORP Orzeł doczeka się remontu? „W zeszłym tygodniu prezydenci Polski i USA podpisali deklarację p zwiększeniu wojskowej obecności Amerykanów w naszym kraju. Trzeba docenić znaczenie - przede wszystkim polityczne - tego dokumentu, chociaż na sfinalizowanie ciepłych słów trzeba będzie jeszcze poczekać Ale cóż nam nawet po sporym kontyngencie wojsk USA, jeżeli sami nie będziemy się w stanie obronić. Tymczasem, jak przekonuje Instytut Jagielloński, nasza Marynarka Wojenna wciąż znajduje się w opłakanym stanie.”


Reklama

Komentarze (2)

  1. dim

    By bronić polskiego brzegu, czyli potrzebna jest większa dbałość o NDR. I ogólniej o siły antydesantowe. Gdy fregaty to byłoby na patrole norweskie, czy somalijskie.

    1. oskarm

      @dim - obrona brzegu to tylko bardzo mały wycinek operacji obronnej / dbania o interesy Polski na morzu. NDR to co najwyżej przeciwdziałanie 20% możliwych zagrożeń.

    2. jpr

      Potrzebujemy 7 korwet do ochrony wybrzeża. Chodzi przede wszystkim o "działania asymetryczne" które stały się "specjalnością" Rosji. NDR zostanie zlikwidowany przez siły Specnazu, przerzucone przy pomocy kutrów rybackich, zanim zaczną się jakiekolwiek "działania pełnoskalowe". Dopiero stworzenie silnej sieci obrony wybrzeża przed "działaniami asymetrycznymi" pozwoli zmniejszyć (choć nie zlikwidować) takie ryzyko. 7 korwet dawało by minimalne możliwości obrony, ale ruska agentura wpływu skutecznie zablokowała program ich budowy. Bezbronne, odsłonięte 440 km wybrzeża to zaproszenie do "działań asymetrycznych".

  2. matrioszka

    Jak nasze zdolności bojowe w ciągu czterech lat miały się zwiększyć jak była ciągła wymiana kadr w MON - dwóch ministrów z wymianą poza Szatkowskim , wiceministrów . Ciągła zmiany priorytetów - zamiast Orki i Homara mamy szczątkowego Himarsa i F -35 . Duży znak zapytania odnośnie 2 etapu Wisły . Do tego brak intensywnych ćwiczeń dużych związków taktycznych i ich przemieszczania na większe odległości . O Obronie Cywilnej i przygotowaniu społeczeństwa do ewentualnej wojny nie ma co wspominać. Ogólnie : tragedia .

Reklama