Reklama

Polityka obronna

Nowe samoloty i okręt dla Straży Granicznej?

  • Fot. MOSG.
    Fot. MOSG.

„Aktualnie w Straży Granicznej trwa postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na zakup dwóch samolotów wielosilnikowych - turbinowych wraz z wyposażeniem dodatkowym do wykonywania zadań nad obszarami morskimi. […] Ponadto, Straż Graniczna prowadzi prace koncepcyjne w zakresie projektowania konstrukcji pełnomorskiej jednostki pływającej, która mogłaby być również wykorzystywana przez Siły Zbrojne RP”.  - poinformował w odpowiedzi na poselską interepelację sekretarz stanu w MSWiA Sebastian Chwałek.

Rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Granicznej, ppor. SG Agnieszka Golias, ustosunkowując się do naszych pytań stwierdziła, że postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego na zakup nowych samolotów jest na etapie przygotowawczym i jeszcze nie zostało ogłoszone. Zaś szczegóły dotyczące wyposażenia znajdą się w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Przy czym wiceminister Sebastian Chwałek w swojej odpowiedzi na interpelację posła Pawła Olszewskiego (PO) zaznaczył, iż procedura kupna dwóch samolotów będzie prowadzona w formie przetargu nieograniczonego.

Planowane do zakupu statki powietrzne to dwa samoloty wielosilnikowe-turbinowe wraz z wyposażeniem dodatkowym do wykonywania zadań nad obszarami morskimi, w tym do wykonywania lotów długodystansowych. Będą wykorzystywane w ochronie granicy morskiej i wyłącznej strefy ekonomicznej Polski oraz do ochrony zewnętrznych granic Unii Europejskiej we Wspólnych Operacjach koordynowanych przez Agencję Frontex. Termin ich dostawy zostanie podany do wiadomości publicznej w dniu ogłoszenia przetargu.

ppor. SG Agnieszka Golias

Warto zaznaczyć, iż od 2006 roku Straż Graniczna posiada na swoim wyposażeniu samolot PZL M28-05 Skytruck, który wyposażony jest w system radiolokacyjny ARS-400M o zasięgu 220 km, głowicę FLIR Star Safire II, skaner morski IR/UV oraz awionikę z systemem nawigacyjnym opartym o żyroskopy laserowe. 

Samoloty Bryza używane są również przez 44. Bazę Lotnictwa Morskiego, przy czym starsze M28 Bryza 1R należące do Marynarki Wojennej przeszły modernizacje, w czasie której został wymieniony silnik TWD-10B z trójłopatowym śmigłem AW-24AN na silnik PZL-10S z pięciołopatowym śmigłem Hartzell.

W związku z tym, istnieje prawdopodobieństwo, iż nowe zakupy dwóch samolotów wielosilnikowych – turbinowych będą dotyczyły rozszerzenia floty o kolejne modele PZL M28-05 Skytruck.

Paweł Olszewski (PO) zapytał również czy obecny rząd planuje zakupić nowe jednostki morskie dla Straży Granicznej. W odpowiedzi na to pytanie podsekretarz stanu MSWiA stwierdził, że prowadzone są obecnie prace koncepcyjne w zakresie projektowania konstrukcji pełnomorskiej jednostki pływającej, która mogłaby być również wykorzystywana przez Siły Zbrojne RP. Chwałek zaznaczył, że wraz z projektowaniem nowego okrętu trwają działania mające na celu znalezienie źródła sfinansowania ww. przedsięwzięcia.

Czytaj także: Nowe systemy informatyczne w Straży Granicznej

Informację tę potwierdza rzecznik prasowy KG SG, dodając przy tym, że „podobnie jak wszystkie pozostałe jednostki pływające, i ta przeznaczona byłaby do realizacji zadań związanych z ochroną morskiego odcinka granicy RP, nadzoru nad eksploatacją polskich obszarów morskich oraz przestrzegania przez statki przepisów obowiązujących na tych obszarach”.

Obecnie zadania te wykonują jednostki pływające typu KAPER, które zostały zmodernizowane w latach 2014-2015 i zgodnie z przewidywaniami przez najbliższe 5 lat zabezpieczą one potrzeby Straży Granicznej. Są to okręty patrolowe typu SKS-40, które na początku lat 90. zostały zbudowane dla urzędów morskich jako statki kontroli strefy ekonomicznej. Pierwszy z okrętów (SG-311) został włączony do Morskiego Oddziału Straży Granicznej w 1991 r., zaś drugi (SG-312) rok później.

Czytaj także: Polska zaangażuje się w tworzenie Europejskiej Straży Granicznej i Przybrzeżnej

Na chwilę obecną nie jest znana data zakończenia fazy projektowania nowej pełnomorskiej jednostki pływającej dla Straży Granicznej.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. Sumienny

    Jak to się dzieje, że w XXI wieku w takim kraju jak Polska nasza Policja i Straż Pożarna nie posiada śmigłowców dyspozycyjnych w ilości jednej sztuki na województwo + 2 śmigłowców w stolicy, trójmieście i Okręgu Katowickim? Już pomijam fakt, że w Polsce Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR) posiada jedynie 23 śmigłowce ratownicze EC135 co daje możliwość według naszych standardów operowanie na okręgach 70-80km czyli dolot do ewentualnego rannego w czasie maksymalnie 22 minut, a w Niemczech okrąg 50-70km co daje dolot w czasie maksymalnie 15 minut do miejsca katastrofy? Niemcy posiadają łącznie 45 śmigłowców (28 EC135, 2EC145 oraz 15 BK152). Czy na prawdę jesteśmy tak zbędni, że życie ludzi jest nieważne? Przecież Straż potrzebuje śmigłowców do oceniania sytuacji podczas klęsk żywiołowych, podczas organizacji pomocy w wypadkach drogowych, sprawdzania stanu pożarów lasów itd., a Policja bez przerwy konwojuje kibiców, zabezpiecza imprezy masowe, ściga przestępców, musi mieć możliwość określania sytuacji na drogach po wypadkach na ekspresówkach i autostradach. Na dobrą sprawę jednostki SAR MW powinno wcielić się do struktury LPR unifikując sprzęt (EC135 lub Anakondy) oraz dokupując ze 3 śmigłowce AW101 w wersji SAR. Prawda jest taka, że gdybyśmy podjęli decyzję o zakupie odpowiedniej ilości śmigłowców z zamiarem stopniowego unifikowania ich co obniżyłoby koszty eksploatacyjne to PZL Świdnik z produkcją i serwisem ma pełne ręce roboty na długie długie lata. Kwestia chęci i dobrej woli. Poza SAR MW, LPR, Policją, Strażą Pożarną mamy jeszcze GOPR, TOPR, WOPR, Strażą Graniczną.. Można byłoby pokusić się nawet o odkupienie zakładów przemysłowych w Świdniku. Ale to tylko moja subiektywna opinia jako zwykłego podatnika.

  2. axlq

    Niech kupują ale szybko

  3. kamart

    Okręt patrolowy niedługo będzie. SG sie ucieszy mowa o Ślązaku.

  4. merylu

    Samoloty, okręty i gdzie to ma się poruszać chyba nie po Bałtyku ? Skoro teraz praktycznie nic nie mamy to nie pchajmy się w stare rozwiązania, zacznijmy od nowa i zmieńmy strategie działania. Nie od dziś wiadomo że Bałtyk to malutki akwen, naszpikowany, wszelakimi sondami, radarami, rakietami wszelakiego typu, w całkowitym zasięgu wroga. Zdolności bojowe i patrolowe wyżej wymienionych są mocno ograniczone poprzez specyfikację obu typów pojazdów. Polska powinna zakupić coś w rodzaju, Mq-9 Reaper podobnie jak wiele mniejsza Holandia. Same zalety, możliwość patrolowania i obserwacji Bałtyku na wysokich pułapach praktycznie 24/7, w przypadku zagrożenia można wykorzystać potężny arsenał, więc jest to maszyna dużo bardziej uniwersalna i korzystniejsza dla państw takich jak polska gdzie nie ma pieniędzy na bardzo wyspecjalizowane jednostki.

  5. mi6

    A musimy ten okręt projektować?? Może kupić coś gotowego? Że państwo musi być samowystarczalne to się takie koncepcje w XVII wieku ostatnio rodziły. kto nam to kupi oprócz tego jednego "prototypa/egzemplarza" dla naszej SG. Stać nas na budowanie jednej jednostki? No to bogaci jesteśmy.

    1. Marek

      A masz jakiś szczególny problem z zaprojektowaniem takiego okrętu w RP? Przecież Kormoran w porównaniu z taką jednostką, to jest skompilowany sprzęt.

  6. sorbi

    A nie mogą wykorzystać do budowy okrętu projektu Kormorana II ??? Przecież nie musi być ze stali amagnetycznej. Uzbroić też w KDA-35mm, WKM-y i dodatkowo Poprada do strącania np sowieckich dronów, które się - nie daj boże - zapuszczą nad nasze "wody terytorialne".

    1. Marek

      A po co Ci w okręcie dla SG taki napęd jaki ma Kormoran? Postulat, coby taki okręt miał możliwość prowadzenia debaty publicznej za pomocą KDA i WKMów jest oczywiście jak najbardziej słuszny. Bardzo się dziwię, że darowano sobie możliwość prowadzenia takiej debaty w przypadku SKS-40.

  7. hg

    To nasza super hiper nowoczesna Bryza nie spełnia wymogów Straży Granicznej przecież po ten sprzęt ustawia się w kolejce niemal cały świat, taki to hit (raczej kit) eksportowy.

  8. mat

    Środki na zakup dwóch samolotów transportowych możnaby przesunąć do MON na zakup morskiej wersji casy lub na zmodernizowanie posiadanych samolotów ,a do SG można przesunąć posiadane bryzy z MW

  9. KTOS

    Oddać SAR z wojska do SG. I będzie można pieniążki na nie pozyskać z UE. Tylko jak znam życie to leśne dziadki z MON się okopią i do tego nie dopuszczą.

  10. Luke

    Morska wersia C295

  11. olaf

    Jednak czuć powiew świeżości - zamiast dialogu technicznego mamy prace koncepcyjne.

  12. Belko

    Jest tyle świetnych i sprawdzonych samolotów turbosmiglowych wykonujących zadania patrolujący-obserwacyjne. Bryza poza tym, ze jest produkowana w Polsce, nie ma kompletnie żadnych przewag, moze za wyjątkiem najwyższej ceny...środki na zakup maja częściowo pochodzić z Frontexu wiec mam nadzieje, ze inne światowe konstrukcje będą miały równe szanse w tym postępowaniu..

  13. cynik

    Czy dla Strazy Granicznej nie lepiej bylo by kupic drony takie jak np Predator?

  14. Max Mad

    SG testuje ES-15 w dwóch sztukach i podobno im się dosyć podobają a nawet chcieli by "zdronowane" by przedłużyć długość patrolu bo jak na razie to wytrzymałość pilota i obserwatora skraca czas pracy.

Reklama