Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

MSPO 2018: Nowa wersja miniaturowego noktowizora PCO S.A.

Fot. M. Rachwalska/Defence24.pl.
Fot. M. Rachwalska/Defence24.pl.

W czasie Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO 2018 w Kielcach należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka PCO S.A. prezentuje noktowizyjny monokular uniwersalny MU-3MS, będący unowocześnioną wersją monokulara MU-3M Koliber używanego przez polskie siły zbrojne, jak i inne służby mundurowe.

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

MU-3MS (MU - Monokular Uniwersalny) to najnowsze urządzenie noktowizyjne oferowane przez spółkę PCO. Jest to zminiaturyzowana i unowocześniona wersja używanego w Wojsku Polskim, jak i w Policji monokulara MU-3M „Koliber”. W obu przypadkach są to urządzenia przeznaczone do prowadzenia obserwacji w warunkach nocnych przez indywidualnego użytkownika. 

MU-3MS w porównaniu do „Kolibra” ma zmniejszoną wagę i rozmiary. Wprowadzono też zmiany w układzie optycznym, m.in. poprzez zastosowanie asferycznych elementów optycznych. Redukcja masy jest pewnym standardem w trakcie modernizacji systemów noktowizyjnych proponowanych przez PCO. 

Przykładowo zaprezentowany w 2005 r. monokular MU-3 „Kos” ważył z akumulatorami i kompletnym wyposażeniem bez mocowania około 370 g (przy długości 112 mm). Zaprezentowany w 2011 roku nowy monokular MU-3M „Koliber” ważył już z akumulatorami tylko 270 g, przy zmniejszonej długości do 97 mm. W przypadku obecnie prezentowanego w Kielcach MU-3MS tą wagę zmniejszono do 260 g razem z baterią, a długość do 90 mm.

Równie ważne zmiany dotyczą układu optycznego. Monokular MU-3MS oparto o najnowszej generacji wzmacniacz obrazu typu Intens® o średnicy fotokatody 16 mm. Charakteryzuje się on:

  • wysokim współczynnikiem wydajności FOM (określającym rozdzielczość i stosunek sygnału do generowanego szumu);
  • bardzo dobrymi parametrami detekcji, rozpoznawania i identyfikacji DRI (detection, recognition and identification);
  • automatycznym bramkowaniem - autogatingiem ATG (auto-gating) i automatyczną regulacją wzmocnienia AGC (automatic gain control) - zabezpieczającymi przetwornik przed uszkodzeniem, a użytkownika przed oślepieniem dzięki automatycznemu dostosowaniu poziomu wzmocnienia obrazu w zależności od natężenia oświetlenia. W ten sposób monokular może być wykorzystywany w czasie błysków i nagle zmieniających się warunków oświetlenia.

Dostępne są dwie wersje monokularu: z obrazem w standardowym, zielonym kolorze  (P43) lub czarno-białym (P45 - ONYX) o wysokim kontraście. Obraz wtedy jest wyraźniejszy (widać więcej szczegółów), ale z drugiej strony wzrok operatora się szybciej męczy niż w przypadku obrazu „zielonego”. Ten ostatni nie nadaje się więc do prowadzenia długotrwałej obserwacji. 

MU-3MS podobnie jak „Kolibry” może być montowany pojedynczo na głowie (dzięki uprzęży nagłownej), a także na hełmach lub na broni dysponującej szynami Picatinny. Monokular jest kompatybilny z większością najpopularniejszych hełmów dzięki znajdującym się w zestawie adapterom flip-up, lewego i prawego ramienia do podwieszania, uchwytu oraz sznurka zabezpieczającego przed upadkiem na ziemię - neck cord. Jeśli chodzi o montaż na broni, oprócz możliwości instalacji na szynie Picatinny, jest dostosowany do współpracy z większością celowników optycznych, czy np. celownikami kolimatorowymi/holograficznymi. Może być też łączony z drugim okularem, tworząc stereoskopowe gogle. Ma również możliwość połączenia z przystawką termowizyjną ClipIR (Clip on thermal ImageR) o zasięgu 150 m, produkowaną przez szwajcarsko-brytyjskie konsorcjum DEP Imaging i Thermoteknix System Ltd.

Obraz termowizyjny jest wtedy wkomponowany w obraz noktowizyjny (tzw. combo), co pozwala łączyć zalety i jednego i drugiego rozwiązania. W przypadku noktowizora to dobre odwzorowanie szczegółów i widzenie przestrzenne, a w przypadku przystawki termowizyjnej to uniezależnienie się od poziomu oświetlenia. Nie ma konieczności stosowania podświetlacza IR, nawet w całkowitych ciemnościach. 

Monokular MU-3MS jest urządzeniem pasywnym, w związku z czym w „całkowitych” ciemnościach (w jaskiniach, piwnicach) musi współpracować z dwustopniowym iluminatorem IR (w trybie niskiego lub wysokiego poziomu oświetlenia) o zasięgu około 12 m.

MU-3MS jest przystosowany do pracy ciągłej przez ponad 40 godzin na jednym akumulatorze AA wkładanym do pojemnika umieszczonego pod monokularem. Wskaźnik jego naładowania znajduje się w polu widzenia wizjera (mała czerwona dioda świecąca w przypadku rozładowania) podobnie jak włącznik/wyłącznik podczerwieni IR (dioda zielona).

Na pojemniku bateryjnym znajdują się dwa przyciski: „ON” i „IR”, które są wykorzystywane do sterowania urządzeniem. Przy czym włącznik „IR” w porównaniu do „Kolibra” został zmieniony w celu eliminacji możliwości przypadkowej aktywacji. Urządzenie ma kompaktową, ergonomiczną i bardzo wytrzymałą konstrukcję (m.in. dzięki zastosowaniu obudowy z wysokiej klasy stopu z aluminium). Pozwala ona np. na zanurzenie monokularu do głębokości 20 m.

Podobnie jak w przypadku „Kolibra”, monokular MU-3MS nie powiększa obrazu, ale posiada zaczep bagnetowy do podczepiania przystawek powiększających obraz trzy i pięciokrotnie. Z uwagi na masę i rozmiary takie rozwiązanie może być jednak stosowane tylko na monokularach trzymanych w ręku.

MIĘDZYNARODOWY SALON PRZEMYSŁU OBRONNEGO - SERWIS SPECJALNY DEFENCE24.PL

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (2)

  1. a

    A nie lepiej i prościej: Kos 1, Kos 2, Kos 3?

  2. zdrugiejstrony

    Co to za nazwy ? kos, koliber ? Powinno być puchacz ,puszczyk ,sóweczka .

Reklama