Przebieg całej służby gen. dyw. Marka Sokołowskiego jest znany BBN od 2011 r. – poinformowało MON w czwartek późnym wieczorem. Dobę wcześniej resort podał, że generał, który jest dowódcą 16 Dywizji Zmechanizowanej, oddał się do dyspozycji ministra Antoniego Macierewicza. Natomiast „Fakt” napisał, że MON zataiło przed prezydentem Andrzejem Dudą, iż Sokołowski służył w PRL-owskiej Wojskowej Służbie Wewnętrznej.
O tym, że BBN posiadało informację dotyczącą służby gen. Sokołowskiego w latach 80. XX w. pisała już w czwartek rzeczniczka prasowa MON ppłk Anna Pęzioł-Wójtowicz. Jeszcze tego samego dnia Biuro podało, że nie dysponowało tymi informacjami.
– W ramach wnioskowania przez ministra obrony narodowej o mianowanie gen. dyw. Marka Sokołowskiego na kolejny stopień generalski, Ministerstwo Obrony Narodowej nie przekazywało do Prezydenta RP ani Biura Bezpieczeństwa Narodowego wskazanych informacji. Tym samym nie były one w dyspozycji Prezydenta RP oraz BBN – napisał w czwartek rzecznik BBN Marcin Skowron cytowany przez Polsat News.
W czwartek tuż przed północą MON napisało:
Ministerstwo Obrony Narodowej informuje, że przebieg całej służby generała dywizji Marka Sokołowskiego jest znany Biuru Bezpieczeństwa Narodowego od 2011 roku, kiedy szefem BBN był Stanisław Koziej. W 2011 roku biogram z przebiegiem całej służby gen. Sokołowskiego został przekazany przez MON do BBN w związku z nominacjami generalskimi. W przesłanej wówczas korespondencji znajduje się jednoznaczne stwierdzenie, że Marek Sokołowski w latach 1987 do 1988 został wcielony jako poborowy do zasadniczej służby wojskowej najpierw w Centrum Szkolenia WSW a następnie w Oddziale WSW.
Do komunikatu załączono – częściowo ocenzurowaną – informację o przebiegu służby Sokołowskiego, wówczas w stopniu pułkownika. Z tych fragmentów, które są widoczne, wynika, że od września do grudnia 1987 r. Sokołowski był elewem w Centrum Szkolenia Wojskowych Służb Wewnętrznych. Następnie służył w oddziale WSW, najpierw jako strzelec (do kwietnia 1988 r.), potem jako dowódca plutonu (do września 1988 r.). Kolejna widoczna informacja dotyczy już służby od lipca 2009 r. w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej, najpierw na stanowisku zastępcy dowódcy, potem dowódcy brygady.
Publikację MON skomentował na Twitterze były szef BBN emerytowany gen. bryg. Stanisław Koziej. – Oceniałem wówczas i potwierdzam dzisiaj, że gen., a wtedy płk, M. Sokołowski był i jest wybitnym dowódcą zasługującym na awanse generalskie – napisał.
Opublikowany przez MON fragment dokumenty pochodzi z 2011 r., gdy na święto Wojska Polskiego Sokołowski odebrał z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego awans do stopnia generała brygady. Publikacja "Faktu" odnosiła się natomiast do nominacji do stopnia generała dywizji, którą pięć lat później wręczał prezydent Andrzej Duda. Gazeta napisała, że szef MON Antoni Macierewicz (nie podano nazwiska, ale to jego zdjęcie ilustrowało wpis) nie ujawnił, że "chce awansu człowieka, który służył w Wojskowej Służbie Wewnętrznej" oraz że "informacji o tym próżno szukać we wniosku, który się pojawił na biurku prezydenta". Według "Faktu" był tam jedynie zapis, że Sokołowski służbę w ludowym Wojsku Polskim rozpoczął w 1987 r.
Jednocześnie komunikat MON potwierdził informacje Defence24.pl, że gen. Sokołowski do Wojskowej Służby Wewnętrznej trafił na czas zasadniczej służby wojskowej, a więc wtedy, gdy nie miał wpływu, gdzie zostanie przydzielony.
Czytaj więcej: Gen. Sokołowski oddał się do dyspozycji szefa MON
51-letni gen. Sokołowski od maja 2016 r. jest dowódcą 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. W przeszłości dowodził m.in. 25 Brygadą Kawalerii Powietrznej oraz XIII zmianą Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Został odznaczony m.in. Orderem Krzyża Wojskowego.
Biogram na stronie internetowej 16 DZ zaczyna się od informacji, że generał "zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1992 r." jako dowódca plutonu w 10 batalionie desantowo-szturmowym 6 Brygady Desantowo-Szturmowej w Krakowie. Tymczasem, gdy generał dowodził 25 BKPow. na jej stronie internetowej można było przeczytać, że Sokołowski "w 1987 r. został powołany do zasadniczej służby wojskowej" (biogram ten wciąż można znaleźć na stronie BBN).
W latach 1988-92 Sokołowski uczył się w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Po jej ukończeniu – jak wspomniano – trafił do 6 Brygady, najpierw jako dowódca plutonu szturmowego, potem – rozpoznawczego. W latach 1993-95 przez dwie zmiany służył w Polskim Kontyngencie Wojskowym w siłach pokojowych ONZ w Syrii. W 1996 r. przeszedł do 25 Dywizji Kawalerii Powietrznej przekształconej następnie w brygadę. Był tam m.in. dowódcą kompanii, starszym oficerem rozpoznania, szefem sztabu batalionu i dywizjonu lotniczego, dowódcą batalionu i szefem szkolenia brygady.
Zobacz także: Płk Juźwik zwolniony z BBN
Od lipca 2007 r. do końca 2008 r. był zastępcą dowódcy 25 BKPow. W tym czasie przez osiem miesięcy był również pełniącym obowiązki dowódcy brygady. Po ukończeniu podyplomowych studiów polityki obronnej w Akademii Obrony Narodowej, w lipcu 2009 r. został ponownie wyznaczony na stanowisko zastępcy dowódcy 25 BKPow. W listopadzie 2010 r. został dowódcą tej brygady.
W międzyczasie służył także na misjach zagranicznych w Iraku i Afganistanie. W Iraku na pierwszej zmianie (2003/04 r.) był zastępcą dowódcy samodzielnej grupy powietrzno-szturmowej i dowódcą odwodu powietrzno-lądowego Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe. Na piątej zmianie (2005/06 r.) był dowódcą batalionu manewrowego i pomocnikiem dowódcy kontyngentu ds. aeromobilnych.
Od grudnia 2011 r. do czerwca 2012 r. pełnił obowiązki zastępcy ds. koalicyjnych regionalnego dowódcy wschód w Afganistanie. W 2013 r. przez pół roku dowodził Polskim Kontyngentem Wojskowym w Afganistanie, którego trzonem była wówczas 25 BKPow. To właśnie wtedy, w sierpniu 2013 r, doszło do ataku talibów na bazę Ghazni. Generał został wówczas ranny w walce.
W 2014 r. gen. Sokołowski mianowany zastępcą dowódcy-szefem sztabu 16 DZ, a z dniem 2 maja 2016 wyznaczono go na dowódcę tej dywizji.
Gen. Sokołowski został odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego, amerykańskim Legion of Merit oraz Krzyżem Zasługi za Dzielność.
Absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu, Akademii Obrony Narodowej w Warszawie oraz Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie i w Poznaniu. Instruktor dżudo, ma w tej dyscyplinie 3. dan, czynnie uprawia krav magę, posiada tytuł skoczka spadochronowego, ukończył kurs płetwonurków, jest specjalistą walki w bliskim kontakcie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie