Reklama

Siły zbrojne

Mały Mustang po raz trzeci

Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński/23spa.wp.mil.pl
Fot. kpt. Remigiusz Kwieciński/23spa.wp.mil.pl

2. Regionalna Baza Logistyczna poinformowała w rozpoczęciu postępowania na dostawę samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczeni w latach 2020-2022. Postępowanie to jest już szóstym z kolei podejściem do tzw. małego Mustanga, czyli nieopancerzonej wersji docelowego następcy obecnie używanych przez SZ RP samochodów Honker.

Poprzednio prowadzone postępowanie, ogłoszone pod koniec października 2019 r., zostało unieważnione w połowie grudnia ze względu na zbyt wysoką cenę nawet najbardziej atrakcyjnej z trzech poprawnie złożonych ofert. Z tego powodu zdecydowano się na przeprowadzenie postępowania po raz kolejny w praktycznie takiej samej formie. Jest to już kolejne nieudane postępowanie, które zostało unieważnione z tego powodu i po raz kolejny wznowione.

Postępowanie prowadzone jest w procedurze otwartej, w jego ramach zamawiający poszukuje dostawcy samochodów ciężarowo-osobowych ogólnego przeznaczenia w latach 2020-2022 w liczbie 635 egzemplarzy. Z tych 485 samochodów to zamówienie gwarantowane, natomiast 150 sztuk to zamówienie opcjonalne. Dostawy mają być podzielone w następujący sposób:
W 2020 roku 210 (160 gwarantowane, 50 w opcji)
W 2021 roku 210 (160 gwarantowane, 50 w opcji)
W 2022 roku 215 (165 gwarantowane, 50 w opcji).

W przypadku skorzystania z opcji ma to zostać zgłoszone do kolejno 30, 29 i 28 czerwca danego roku dostawy 2020, 2021 i 2022. Szacunkową wartość zamówienia nie została podana w komunikacie. Ostatnim razem było to blisko 99 mln PLN (bez VAT). W przedostatnim natomiast nieco ponad 80 mln PLN netto.

Termin składania ofert to 5 marca 2020 r., tego samego dnia nastąpi ich otwarcie. Zostaną one ocenione według zmienionego nieco względem ostatniego postępowania: kryterium ceny (waga 60%), mocy silnika (waga 20%), dodatkowa moc silnika (waga 7%), czas wykonania dodatkowej gwarancji (waga 7%) i czas wykonania naprawy gwarancyjnej na terenie RP (waga 6%). Termin realizacji zamówienia to 28 października 2022 roku.

W ramach postępowania Zamawiający zainteresowany jest nabyciem samochodów dysponujących możliwością przewożenia pięciu osób na miejscach siedzących (w tym kierowca) w kierunku jazdy; z napędem w postaci silnika o mocy maksymalnej do 150 KM; możliwością przewożenia łącznie: ładunków o masie minimum 250 kg oraz pięciu osób wraz z kierowcą; o maksymalnej dopuszczalnej masie całkowitej 3 500 kg.

Ogłoszenie to jest kolejną edycją postępowania zwanego "małym Mustangiem", które ma na celu zastąpienie obecnie używanych Honkerów. Chodzi tutaj o pojazdy nieopancerzone, o znacznie prostszej specyfikacji, niż pierwotnie zakładano w projekcie Mustang. IU przeprowadził wcześniej 3 postępowania dotyczące nowego samochodu osobowo-ciężarowego Mustang, jednak wszystkie zostały unieważnione. We wszystkich tych postępowaniach wymogi wobec samochodów były jednak znacznie szersze, np. jeśli chodzi o masę ładunku (i nie tylko). Ponadto, zakładano pozyskanie — oprócz kilkuset do kilku tysięcy wraz z opcjami pojazdów standardowych — niewielkiej liczby samochodów w wersji opancerzonej. Obecnie trwa w IU kolejne postępowanie dotyczące Mustanga, zakładające jednak pozyskanie wyłącznie kilkudziesięciu samochodów w wersji opancerzonej. 

Reklama
Reklama

Komentarze (33)

  1. Grzyb

    Wiem, że moja wypowiedź zabrzmi nieprofesjonalnie ale czy nie lepiej by było gdyby IU zamiast ogłaszać przetarg, skierowałby zapytanie o cenę do producenta samochodów? Hinduski Tata Motors który jest właścicielem Land Rovera w zeszłym roku zakończył produkcję Defendera I. Każdy kto się choć trochę zna na motoryzacji wie, że to idealna terenówka oraz pojazd militarny wykorzystywany przez służby na całym świecie od dziesięcioleci. Konstrukcja bardzo wytrzymała i niezawodna. Skoro od nowego roku produkuje Defendera II to może na starą wersję daliby upust albo nawet MONowi sprzedali licencję.

    1. Pjoter

      O tym samym pisalem nie chcą puscic wybrac najlepszy i udac sie prosto do producenta bez pośredników taniej a jeszcze centrum serwisowe mozna wydebic przy takiej ilosci samoloty dla rzadu czy efy tez byly bez przetargu

    2. MagnetoWasRight

      Defender i niezawodność? You make my day. :D

    3. mac

      Moim zdaniem to super pomysł. Nawet jeśli nie były super niezawodne to kupując licencje tylko na potrzeby wojska można by je poprawić a wałaściciel (Tata) nie bałby się ,że będziemy konkurencyjni dla marki i nowego Defendera bo produkowalibyśmy tylko na potrzeby wojska a nie wersje cywilne.

  2. Sly

    A gdzieś koło września, tytuł artykułu: "Mały mustang po raz szósty"...

    1. zły

      Po raz trzeci jest tylko w tytule. W artykule jest już "Postępowanie to jest już szóstym z kolei podejściem do tzw. małego Mustanga"...

    2. bp876

      od 2014 roku próbują coś wybrać i mija 6 rok i dalej nic...... szkoda gadać..... zwolnić wszystkich którzy nie umieją wybrać normalnej terenówki.....

  3. marian62

    tylko cisnie sie na usta-wot duraki!!! w tv pokazuja jak islamisci jadą po pustynia na toyotach, maja duze znizki ,to moze toyota i nam sprzeda?

  4. Pograbek

    F 35 kupują za miliardy a zwykłej terenówki nie potrafią...

    1. ryba

      a co mieli kupować SU od twojego pryncypała?

  5. ito

    Nie ogarniam wymagań typu "moc silnika do". Co kogo obchodzi moc silnika? Minimalna prędkość maksymalna, prędkość ekonomiczna, maksymalna prędkość minimalna, ładowność, zdolność pokonywania zboczy/skłonów, zasięg minimalny przy zadanej pojemności zbiornika paliwa- ok, ale moc silnika?

  6. Gur

    99 mln za 435 sztuk to troche ponad 200 tyś za sztukę, nikt poza Rosją im w takiej cenie nie sprzeda terenówki, chyba, że Hyundai Kona, bo nasza armia powoli już kona.

  7. BIM

    z napędem w postaci silnika o mocy maksymalnej do 150 KM ???? tak mało na ponad 2 tony ?

    1. -CB-

      Wszystko zależy od przełożeń, reduktora, momentu itp. To nie jest wyścigówka...

    2. bobb

      Chyba chodziło o moc minimalną. Bo określenie maksymalnej oznacza że np 50 KM też spełni wymagania.

    3. Ciężko znaleźć mocniejszy, zresztą są punkty za mocniejszy silnik.

  8. Kluba

    Za f 35 nie ma offsetu, może poprosic Amerykanów, aby dali nam dokumentacje na willysa, studerbackera, dodge, auta kiedyś sprawdzone na frontach 2 WŚ, eksploatowane nawet w LWP. Wprawdzie nie byłoby zarobku dla biorących prezenty, a armia miałaby konkretny pojazd, sprawdzony w boju. Tani i może jeszcze eksportowany.

  9. Tarpan

    Tylko Land Rover Defender lub Mercedes G. To już w wojsku jeździ. Można sukcesywnie kupować jak to robią w innych służbach czy swego czasu w OS ŻW. Sądząc po liczbie przetargów mamy do czynienia z ruchami markowanymi, widocznie są ważniejsze potrzeby. Swoją drogą to zabawne bo w MSWIA kupują samochody idące w tysiące, ale wojsko ma za to odprawy mieszkaniowe... szerokości... moniuchy;)

    1. Cynik

      Pewnie Mercedes G klasa... lub Land Rover defender. Drogie i nie praktyczne zabawki. Wstąp do wojska to też będziesz miał odprawę mieszkaniową nie ma czego zazdrościć, etatów wolnych pełno.

  10. -CB-

    Gdyby policzyć ile pieniędzy poszło na same przygotowanie i przeprowadzenie przetargów, na premie i nagrody dla przygotowujących, ile dodatkowo wydało w tym czasie samo wojsko na utrzymywanie i naprawy starych samochodów, to by się okazało, że taniej było wybrać którąś z "droższych" ofert za pierwszym razem...

  11. BGW-200

    SsangYong Musso, Mitsubishi L200, Nissan Nawarra, Toyota Hilux, Ford Ranger, no i Jeep Wrangler. Najtańszy oczywiście SsangYong, ale niewiele.

    1. toyota hilux wszysko ma co niezbedne a jeszcze lepiej land cruser niedozajechania mocne i patrzymy na jakośc a nie co pierw tanie to zawsze bedzie bubel. Toyota warta kasy opancerzyc a co do części rzadko psuja sie i bedzie trwalsza niz iwlokrotnie naprawiany tanszy konkurent co ekonomicznie przekładu nie ma a jakośc zawsze w parze z ekonomią

    2. mosze

      Gdyby miał być pick-up, to tylko Ford Ranger lub Toyota Hilux. O Ssangyongu w wojsku proszę nawet nie myśleć. Choć tak naprawdę, to pick-upy to nie jest to, co powinno w wojsku jeździć, jako podstawowy wóz o możliwościach terenowych.

  12. kriss

    Przecież mają określoną ilośc pieniędzy na ten cel,wiedzą ile kosztują te auta ;) to może niech kupią taką ilość aut na ile wystarczy im funduszy :) Może niech kupią 500 szt ? Przecież to jest nonsens organizować ciągłe nieudane przetargi :)

    1. Inżynier

      Te przetargi to tylko gra na zwłokę. Poprzedni wytwórca Honkera (DZT Fabryka Samochodów) padł, a transfer własności intelektualnej odbywała się w 2019 roku. Jak tylko nowy właściciel (Autobox Innovations) ogłosi gotowość do produkcji to wojsko zrobi przetarg i tym razem się uda. Specyfikacja "nowego" honkera od Autobox zaskakująco pasuje do tych nowych wymogów. MON już nawet nie udaje, że się stara zachować pozory transparentności.

    2. Dudley

      Dla kogo nonsens? Na pewno nie dla organizatora.

  13. pojecie trzeba miec !!!

    Wychodzi na to, ze ''fchowcy'' z MON-u znaja ceny takich pojazdow ale z uporem maniaka licza na to, ze sprzedajacy takie samochody zrobi MON-owi prezent sprzedajac owe samoch. ze strata. Istnieje rowniez druga inna mozliwowsc mianowicie, ze MON ma swojego starego faworyta czyli ''nowego''HONKERA

  14. speeds

    Pływa?

  15. alan

    Czegoś nie rozumiem - kryterium mocy silnika (waga 20%), dodatkowa moc silnika (waga 7%), zaś moc określono max na 150 koni - może mi to ktoś wyjaśni?

  16. WojtekMat

    Jeśli się wie co się chce kupić to się robi rozpoznanie rynku , przygotowuje REALNE warunki i dopiero wtedy ogłasza się przetarg. No ale do tego trzeba się na tuym choć odrobinę znać no i mieć środki. To co robi obecnie IU to nic innego jak typowo urzędnicze obijanie d...y blachą przy pozoracji prób wykonania nierealnych zadań przy zaniżonym budżecie. Inaczej ogłaszania po raz trzeci przetargu na wydawało by się tak prostą rzecz jak samochód terenowy nie da cię wyjaśnić.

  17. Mar

    Gladiator z możliwością montowania w Tychach 1 Rama nie nadwozie samonośne 2 Nowy Gladiator/Wrangler świetnie się sprzedaje duża szansa dla polskiej fabryki po utracie pandy 3 Jest to produkt Amerykansko/Włoski 4 Duże możliwości odsprzedaży na rynek cywilny Jest wielki popyt na Wranglery z drugiej ręki 5 Nie mamy żadnych interesów Obronnych z Japonia czy innymi Azjatyckim montowniami

    1. rafff

      Jest to produkt francuski. Peugeot kupił FCA.

    2. Gdzie jest ten popyt na wranglery? Każdy japończyk jest lepszy na mustanga...

    3. ryba

      wszyskto robią żeby Zasadzie sie przypodobać.

  18. martin

    tylko sprzet z ussraela. za kredyty w zydowskich bankach

    1. LMed

      Jeszcze nie wszyscy to łapią, myślę.

    2. Olo

      Nie no najlepszy radziecki, bez kredytu, przeplacony 5 razy krwia i cnota.

    3. asdf

      wszystko oby nie honker max

  19. mm

    Kurcze, te Honkery podobają się coraz bardziej

  20. Kierowca

    Uaz 469 spałnia te warunki, nie trzeba kupować tylko wyremontować, te które są. Widać że już IU nie zależy na sprzęcie choć trochę bojowym. Każdy SUW się nada.

    1. noG70

      A ile UAZów mogło jeszcze pozostać na stanie WP w różnych zabudowach specjalistycznych?

  21. Fan Honkera

    Do 10 razy sztuka !

  22. Dyktatorek

    neverending story ...tak można skomentować..po polsku trzeba by użyć wulgarnych słów !!! nie tylko to się tyczy programu Mustang. Tak samo mamy rozgrzebany program Wisła lub Homar . Aż strach się bać co to będzie z programem Harpia Mija piąty rok rządów obecnej władzy i nie został zrealizowany w 100% żaden program modernizacji WP. Czy to zakamuflowany sabotaż ??? Tak się tylko pytam ...

    1. sdf

      Dlaczego się wściekła? Przecież Polska nie ma zapędów imperialnych. Tak pisze Davien /Al-Jazeera. A on wie.

    2. Rex

      Przypomnij mi jaki DUŻY program modernizacyjny był zrealizowany przez poprzednie 8lat?

    3. lolek

      Tak! Dokładnie tak!

  23. poznaniak

    Rosjanie produkują nową wersje UAZa-może na taki wóz wystarczy kasy a jak nie proponuje uderzyć w sprzęt używany.

  24. Logistyk z Jastrzębia

    Bazy logistyczne w obecnym formacie to kolejna porażka Klonowej w ramach restrukturyzacji WP Bazy to składy a przetargi to INSPEKTORAT UZBROJENIA

  25. eVa

    W końcu kupią. Co prawda słabo to wychodzi ale chęci są a porównując wymagania kolejnych przetargów to są one coraz bardziej realne a i cena jest podnoszona. Moze nie teraz, może za 1/2/3 lata ale w końcu kupią