- Analiza
- Komentarz
- Wiadomości
GAZ-67/67B, czyli wschodni "Mustang" z poprzedniej epoki [KOMENTARZ]
Lekkie samochody osobowo-terenowe, które w ramach programu o kryptonimie Mustang mają kiedyś zastąpić obecnie eksploatowane typy – głównie różne odmiany Honkera i UAZ-a 469B/452 nadal nie zostały wybrane. Procedura pozyskania trwa już kilka lat i nie wiadomo kiedy się skończy. Pozostaje zatem na razie jedynie przypomnieć sobie historię, w tym jedną z legendarnych w tej klasy pojazdów konstrukcję, czyli używanego m.in. przez Wojsko Polskie w okresie PRL samochodu GAZ-67/67B - słynnego „gazika”.

Słowo „gazik” zadomowiło się w naszym kraju jako oznaczenie lekkich, wysoko mobilnych samochodów terenowych, choć bohater tego tekstu, samochód GAZ-67/67B w tamtych czasach był po prostu nazywany „czapajewem”. Dziś pozostaje on w cieniu swego bardziej znanego następcy GAZ-a 69 i kolejnej legendy w postaci UAZ-a 469 - udanych konstrukcji, choć dziś już od dawna nie spełniających obecnie stawianych przed nimi wymagań.
Narodziny legendy
Podobnie jak i w innych krajach (okresu przed wybuchem II Wojny Światowej) także i w ZSRR poszukiwano lekkiego, uniwersalnego samochodu z napędem na cztery koła. Zadań do jakich byłby on wykorzystywany było mnóstwo, a rodzaj zastosowanego układu 4x4 miał ułatwić sprawne przemieszanie się nie tylko po drogach (których w zasadzie w ówczesnym ZSRR nie było za wiele), ale i w różnym terenie.
Pierwszym modelem powstałym w fabryce samochodów w mieście Gorki był GAZ-61 (hybryda podwozia osobowego GAZ M-1 i układu napędowego od ciężarowego GAZ-AA), który nie do końca spełniał wymagania wojska. Ponownie powrócono do koncepcji lekkiej terenowej maszyny po kilku latach, tuż przed wybuchem wojny z Niemcami. Opracowano dwa modele – sedana oznaczonego 61-73 i pick-upa 61-415 (oba z wykorzystaniem doświadczeń z niewielkiej produkcji i eksploatacji GAZ-a 61). Jednak presja czasu i wydarzenia na froncie spowodowały, że zarzucono pracę nad własnymi konstrukcjami i po prostu na bazie amerykańskiego, licencyjnego Forda opracowano własny model GAZ-64.
Czytaj też: Fiasko "małego Mustanga". Przetarg unieważniony
Doświadczenia i uwagi płynące z frontu po dostarczeniu pierwszej partii ok. 700 takich pojazdów (pod koniec 1942 roku) spowodowały, że wprowadzono w konstrukcji pewne zmiany (m.in. zwiększono rozstaw kół) i tak powstał GAZ-67 a następnie ok. 1944 roku (po zmianie chłodnicy na większą i dodaniu urządzenia holowniczego) GAZ-67B.
W tym okresie powstało również kilka specjalistycznych odmian prototypowych (m.in. z wykorzystaniem wiedzy na temat przekazanych z USA jeepów), ale ostatecznie nie weszły one do seryjnej produkcji.
GAZ-67/67B miał metalowe, czteromiejscowe otwarte nadwozie montowane na ramie. Ta ostatnia była tłoczona z blachy stalowej i składała się z dwóch podłużnic ze wzmocnieniami i czterech poprzecznic. W wozie zastosowano hamulce bębnowe, sterowane mechanicznie. Brezentowy dach rozkładano na szkielecie rurkowym a szyba przednia była opuszczana na maskę silnika.
Rozstaw osi wynosił 2100 mm a kół 1446 mm. Wysoki był kat natarcia – 680 i zejścia – 440. Samochód miał 3345 mm długości, 1690 mm szerokości i 1270 mm wysokości (z rozłożonym dachem 1700 mm). Jego masa to 1320 kg.
Napędzał go czterocylindrowy, rzędowy, dolnozaworowy, chłodzony cieczą silnik o pojemności 3285 cm3, który osiągała moc 54 KM przy 2800 obr./min. Choć bardzo już stary to pracował na najgorszej jakościowo benzynie. Napęd przenoszony był przez jednotarczowce suche sprzęgło, czterobiegową skrzynię, skrzynię rozdzielczą, wały napędowe do sztywnych mostów i na koła. Przednie zawieszenie składało się z czterech ćwierćeliptycznych resorów i tylu samo hydraulicznych amortyzatorów a tylne z dwóch półeliptycznych resorów i również czterech hydraulicznych amortyzatorów.
Samochód na drodze utwardzonej mógł poruszać się z prędkością maksymalna do 90 km/h, pokonywał wzniesienia o nachyleniu 300 i pochyleniu 250, brody o głębokości 700 mm i średnio spalał 16 litrów paliwa na 100 km.
Jak podają dane powstały 92 843 pojazdy obu wersji w latach 1942-53, spora większość już po wojnie. I choć Rosjanie mówią inaczej, to w czasie zmagań wojennych w swojej klasie ten typ stanowił tylko około 7-10% ogółu eksploatowanych przez Armię Czerwoną lekkich pojazdów terenowych. Zaraz po zakończeniu produkcji GAZ-a 67B rozpoczęto wytwarzanie wersji GAZ-69.
Z GAZ-em 64/67 i 67B nieodzownie związane są opracowanie, produkcja i kolejne modyfikacje samochodu pancernego BA-64.
Od LWP do dnia obecnego
GAZ-67/67B był podstawowym środkiem transportu w armii, milicji i innych instytucjach państwowych PRL do końca lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku. Wraz z wprowadzeniem większej liczby GAZ-a 69 w początkach lat sześćdziesiątych szybko zniknął on z szeregów polskiej armii. Wojsko wykorzystywało też pewną ilość samochodów pancernych BA-64/64B od 1943 roku. Takie pojazdy eksploatował również Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) do walki z UPA czy niepodległościowym podziemiem zbrojnym w kraju.
Większość zachowanych BA-64 pozostaje na terenie Rosji i kilku byłych krajów socjalistycznych. Od lat siedemdziesiątych starannie wyremontowane GAZ-y 67/67B były w posiadaniu kolekcjonerów, następnie „zmodyfikowane” wersje wykorzystywano w rajdach terenowych. Dzisiaj „czapajewa” można zobaczyć na zlotach i spotkaniach o charakterze militarno-historycznym.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS