Geopolityka
Luftwaffe startuje przeciwko Daesh z Jordanii
W ubiegłym tygodniu niemiecki tankowiec powietrzny rozpoczął operacje z bazy powietrznej w Al-Asrak. Bundeswehra zdecydowała o przeniesieniu elementów sił powietrznych (Luftwaffe) do Jordanii w związku z sporem dyplomatycznym z Ankarą.
W czasie wielogodzinnego lotu niemiecki Airbus A310 MRTT dostarczył paliwa samolotom biorącym udział w misji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Tym samym wielozadaniowy samolot transportowo-tankujący rozpoczął regularne misje z nowej bazy w Al-Asrak. Z Jordanii mają również w przyszłości prowadzić operacje maszyny Tornado, przeznaczone do misji rozpoznawczych.
W czerwcu Bundestag podjął decyzję w sprawie przeniesienia niemieckich wojsk z Turcji do bazy w Jordanii. Decyzja parlamentarzystów miała znaczenie symboliczne, bowiem mandat, jaki posiada rząd w ramach zgody na prowadzenie działań przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu, pozwala mu na samodzielną dezycję o zmianie lokalizacji niemieckich wojsk.
Głosowanie wiąże się jednak z wydarzeniem, które przesądziło o decyzji o przeniesieniu niemieckich sił do Jordanii. Chodzi o niewpuszczenie na teren bazy deputowanych Bundestagu, którzy chcieli się spotkać z niemieckimi żołnierzami. Bundeswehra jest określana jako "armia parlamentarna", bowiem to właśnie Bundestag podejmuje decyzje w kwestiach związanych z operacjami prowadzonymi przez wojsko.
Ursula von der Leyen, szefowa niemieckiego resortu obrony, oświadczyła, że przeniesienie żołnierzy do Jordanii spowoduje kilkumiesięczną przerwę w działaniach Bundeswehry przeciw IS.
Czytaj więcej: Niemieckie Tornado opuszczają Turcję
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie