Reklama
  • Wiadomości

Leopardy 2A7 idą do wojska w Niemczech i Danii

Firma Krauss-Maffei Wegmann przekazała pierwszy z zakontraktowanych w 2017 roku czołgów Leopard 2A7V siłom zbrojnym Niemiec. Maszyny te powstają poprzez modernizację wozów różnych wersji, a prace nad nimi mają doprowadzić nie tylko do zwiększenia ich możliwości bojowych, ale także do unifikacji parku maszynowego Bundeswehry do jednolitej wersji. Oficjalnie przekazano też czołg Leopard 2A7 dla duńskiej armii.

Uroczystość przekazania Leoparda 2A7 Danii i 2A7V Bundeswehrze. Fot. KMW
Uroczystość przekazania Leoparda 2A7 Danii i 2A7V Bundeswehrze. Fot. KMW

Ceremonia przekazania odbyła się w zakładach KMW. Przypomnijmy, że firma Krauss-Maffei Wegmann otrzymała pierwszy kontrakt na modernizację 104 czołgów w maju 2017 roku. Do modernizacji do standardu 2A7V przeznaczono w jego ramach czołgi należące do aż trzech wersji: zmagazynowane Leopardy 2A4 odkupione od KMW (aż 68 egzemplarzy), Leopardy 2A6NL dostarczone przez Holandię (16 egz.) i znajdujące się już wcześniej na uzbrojeniu Bundeswehry Leopardy 2A7 (20 egz.). Całość kontraktu miała wartość 760 mln euro, a dostawy mają zostać sfinalizowane do 2023 roku.

W marcu bieżącego roku podpisano kontrakt dotyczący modernizacji kolejnej partii wozów – tym razem 101, z których ostatni ma zostać dostarczony odbiorcy w 2026 r. Ma to kosztować niemieckiego podatnika ponad 300 mln euro. Znacznie niższa cena w porównaniu z poprzednim kontraktem wynika z tego, iż podnoszone do nowego standardu  są czołgi relatywnie nowoczesne, wersji 2A6 i 2A6MA2. W ten sposób Bundeswehra wejdzie w posiadanie łączenie 205 czołgów najnowszej wersji.

Zmodernizowane pojazdy otrzymają m.in.: nowe systemy obserwacyjno-celownicze (w tym termowizyjne III generacji), wyposażenie łącznościowe (w tym system BMS) i zmodyfikowane systemy kontroli ognia. Zostaną także przystosowane do użycia amunicji programowalnej i pocisków podkalibrowych nowej generacji. Otrzymają też wielospektralne pokrycia maskujące, dodatkowe opancerzenie i wzmocniony układ napędowy i nowy system klimatyzacyjny, pełniący jednocześnie rolę układu ochrony przed skutkami użycia broni masowego rażenia.

image
Duński Leopard 2A7. Fot. KMW
image
Niemiecki Leopard 2A7V. Fot. KMW

 

Po zrealizowaniu obecnych kontraktów Bundeswehra będzie dysponować 205 czołgami Leopard 2A7V stanowiącymi uzbrojenie czterech batalionów, Leopardami 2A6(M) w dwóch kolejnych oraz niewielką liczbą Leopardów 2A5 (używanych, obok czołgów innych wersji, m.in. w jednostkach szkolnych). Co ciekawe oznaczenie 2A7V jest nawiązaniem do numeracji pierwszego niemieckiego czołgu w historii - stworzonego w czasach pierwszej wojny światowej Sturmpanzerwagen A7V, a jednocześnie oznacza usprawnienia w stosunku do pierwszego wariantu Leoparda 2A7 (od niem. Verbessert - ulepszony).

W czasie tej samej ceremonii siłom zbrojnym Danii oficjalnie przekazano też czołg Leopard 2A7, testy zmodernizowanego prototypu prowadzono co najmniej od 2017 roku. Kopenhaga zdecydowała się na podniesienie do tego standardu około 44 wozów Leopard 2A5DK, znajdujących się w siłach zbrojnych. Prawdopodobnie w związku z tą decyzją do służby przywrócona zostanie pewna liczba czołgów, które były wcześniej zmagazynowane. Jest to zbieżne z zapowiedziami o odtwarzaniu zdolności duńskich wojsk lądowych do działań w warunkach konfliktu o dużej intensywności.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama