Reklama

MON upraszcza przepisy dotyczące dronów

MON przygotowuje uproszczenie przepisów dot. wykorzystania dronów w wojsku
MON przygotowuje uproszczenie przepisów dot. wykorzystania dronów w wojsku
Autor. MON

Dronów o masie do 5 kg nie trzeba będzie rejestrować, ich uszkodzenia lub zniszczenia nie będzie badać komisja – zakłada projekt zmiany przepisów, który zapowiada MON.

Resort poinformował w piątek, że pracuje nad zmianami w przepisach dotyczących organizacji i wykonywania lotów bezzałogowych statków powietrznych. Planowana reforma ma uprościć procedury bez uszczerbku dla bezpieczeństwa.

Reklama

„Wprowadzamy zmiany w przepisach, by je dostosować do realiów nowoczesnego pola walki. Chcemy, aby żołnierze mogli szybciej i sprawniej korzystać z systemów bezzałogowych – bez zbędnej biurokracji, ale z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa operacyjnego” – powiedział cytowany w komunikacie MON wiceminister Paweł Tomczyk.

Projektowane zmiany, nad którymi pracują m.in.  oficerowie Władz Lotnictwa Wojskowego, zakładają nowelizację ustawy Prawo lotnicze i przepisów wykonawczych. Nowe regulacje mają ułatwić użytkowanie dronów wojskowych, w szczególności tych o masie do 5 kg, z możliwością rozszerzenia przepisów na maszyny do 25 kg.

Projekt zakłada zniesienie obowiązku rejestrowania dronów do 5 kg w wojskowym rejestrze statków powietrznych – wystarczy rejestr prowadzony przez użytkownika. W przypadku uszkodzenia lub zniszczenia takiego BSP to użytkownik przeprowadzi standardową procedurę szkodową, bez konieczności angażowania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWL LP), chyba że wskutek zdarzenia powstaną szkody wobec osób trzecich, obrażenia ciała (w tym śmiertelne) lub zagrożenie dla ruchu lotniczego.

Zmiany, zaznacza MON, są elementem szerszej strategii modernizacji sił zbrojnych, ogłoszonej 22 lipca  przez wiceministra Tomczyka: W ramach „rewolucji dronowej” planuje się „masowe nasycenie” armii systemami bezzałogowymi; trwa budowa Centrum Dronowego przy ITWL, a wybrane jednostki wojskowe tworzą własne laboratoria dronowe.

Uchwalone przepisy, które czekają na podpis prezydenta, dopuszczają również możliwość zakupu BSP z pominięciem przepisów o zamówieniach publicznych.

Czytaj też

Do końca 2025 r. na zakup dronów MON planuje przeznaczyć 200 mln zł, z czego połowa zostanie przeznaczona na systemy szkoleniowe. Jeśli krajowy przemysł obronny potwierdzi gotowość do dostaw, budżet może zostać podwojony – deklaruje MON. Pierwsze egzemplarze systemów szkoleniowych trafią do wojska we wrześniu br.

Reklama
WIDEO: Święto Wojska Polskiego 2025. Defilada w Warszawie
Reklama

Komentarze (4)

  1. Seb66

    No nie wiem po co Tomczyk chce Wiedeń dronow? Przeciez wg niego my JUŻ JESTESMY gotowi do wojny z Rosją!! Bo dokładnie TAK powiedział w Radiu "Z" . Jest filmik na YT gdzie właśnie TAK zapewnia!! Nowe czolgj czy drony? Ale po co? Nie lepiej to wydać na walkę z CO2?

  2. szczebelek

    Jeśli dron do 5 kg zostanie użyty do zamachu przez obcy wywiad przy udziale nielegalnego imigranta to będziecie szukać wiatru w polu?

    1. Rogi

      Czy wprowadzimy kontrolę nawet mikro dronow to i tak będzie czarny rynek ,a rosją jak będzie chciała dokonać zamachu to i tak to zrobi przy takiej ilości ukraińców w Polsce to nie problem znaleźć kilka osób którzy za pieniądze tego dokonają .zdradzają swój kraj to dlaczego mają mieć obiekcje wobec Polski?

    2. Seb66

      Uwielbiam komentarze takich "zatroskanych obywateli"!! Oni wszyscy na pewno wiedzą ze wystarczy zabrać prawo jazdy by pijak nigdy więcej nie wsiadł "za kierownik"? Albo że wystarczy zakaz posiadania narkotyków i już mamy problem narkomanii rozwiązany? I że odmawiając dostępu do broni palnej ZWYKLYM obywatelom zlikwidowano w Polsce gangsterskie strzelaniny z użyciem NIRLEGALNEN broni. Taaaaak Szczebelku twoj pomysł rejestrowania dronow przez obywateli na pewno zabezpieczy naszą infrastrukturę przed dronami nielegalnymi. Jesteś po prostu genialny- wystarczy rejestr lub zakaz prawny i ZAŁATWIONE? SERIO?

  3. HORACJUSZ

    Pełnoskalowa wojna na Ukrainie trwa od 2022 roku, drony na UKR lataja cześciej niz muchy w oborze a nasz MoO dopiero zastanawia sie jak do tego podejsc.... Smiac sie chce. Jak tak dalej beda dyskutowac o rewolucjach, to te drony wejda do słuzby jdy juz bedzie nowszy system walki wprowadzony ndo użycia.. Moze zdążą wyposazyc w te drony wojsko w dniu ataku Rosji (oby zdażyli)....

  4. chąśnik

    W końcu dobry ruch w kwestii dronów. Lepiej późno niż za późno.

Reklama