Reklama

Wojna na Ukrainie

98% Ukraińców wierzy w zwycięstwo na wojnie [KOMENTARZ]

Autor. Sztab Generalny Ukrainy/Faceboook

98% Ukraińców wierzy, że Ukraina wygra wojnę. Pracę prezydenta Zełenskigo aprobuje 91% Ukraińców, tak wynika z badania opinii publicznej na Ukrainie przeprowadzonego przez International Republican Institute (IRI) Center for Insights in Survey Research (CISR). - Również wcześniej taka duża determinacja Ukraińców odnośnie strat terytorialnych i możliwości odzyskania w ogóle terytoriów okupowanych była widoczna - mówi w rozmowie z Defence24.pl prof. Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl >

Reklama

International Republican Institute (IRI) Center for Insights in Survey Research (CISR) w dniach 27-28 czerwca 2022 roku przeprowadził na Ukrainie badanie opinii publicznej. Ukraińcom zadano pytanie, czy wierzą, że Ukraina wygra wojnę? Według badania 98% respondentów odpowiedziało, że „tak" wygra. Jeśli chodzi o prezydenta Zelenskiego, to 91% Ukraińców aprobuje jego pracę. Jak wskazuje sondażownia badanie wskazuje, że wiara w zwycięstwo w wojnie z Rosją i aprobata dla prezydenta Zełenskiego pozostają bardzo silne. Według badania większość Ukraińców nie wierzy w utratę jakiegokolwiek terytorium, a poparcie dla członkostwa w NATO wzrosło w ostatnich miesiącach. Według badania 72% Ukraińców poparłoby przystąpienie do NATO, gdyby referendum odbyło się dzisiaj. To skok o 13 punktów procentowych w stosunku do sondażu opublikowanego w maju.

Czytaj też

Widać wyraźnie, że Ukraina chce należeć do struktur zachodnich nie tylko by mieć gwarancję bezpieczeństwa wynikające z należenia do NATO ale również mentalnie chce należeć do Zachodu. Ukraina podejmuje duże wysiłki by zmienić swój kraj. Nie tylko unowocześniając wojsko, które można uznać za jedno z najbardziej doświadczonych bojowo w Europie ale również reformując państwo by należeć do Unii Europejskiej. Na wyjście do struktur NATO są małe szanse w ciągu najbliższych lat. Na pewno kluczowe będzie zakończenie wojny, państwa toczącego wojnę Pakt nie zaprosi do swoich struktur, jednak Ukraina posiada ogromne doświadczenie w walce z Rosją, które dla Sojuszu może być atrakcyjne do analiz i tworzonych strategii.   

Reklama

Jak mówi Stephen Nix, starszy dyrektor w dziale Eurazji IRI komentując badanie sondażowe "Ukraińcy są bardzo stanowczy w swoim przekonaniu, że odniosą zwycięstwo w konflikcie z Rosją i w przytłaczającej większości popierają działania swojego prezydenta". Komentując natomiast wzrost gotowości przynależności do NATO Nix powiedział, że „Ukraińcy nadal wierzą w korzyści płynących z członkostwa w NATO". Według niego „Ukraińcy wyrazili poparcie dla silnych relacji z krajami zachodnimi".

Czytaj też

Badanie sondażowe wskazuje także, że Ukraińcy nie wierzą że utracą na rzecz Rosji swoje terytoria. 64% Ukraińców twierdzi, że Ukraina utrzyma wszystkie terytoria z uznanych przez społeczność międzynarodową granic w 1991 roku po obecnej wojnie. Kolejne 14% twierdzi, że Ukraina odzyska terytorium znajdujące się pod ich kontrolą przed atakiem Rosji 24 lutego. 

Czytaj też

Taka postawa jest bardzo znacząca i pokazuje, że Ukraińcy będą walczyć o każdy kawałek ziemi i będą dążyć do tego by odzyskać swoje utracone terytoria. Pewne sukcesy na froncie wskazują, że determinacji ukraińskim wojskom nie braknie, dopóki Ukraina będzie otrzymywać wsparcie w postaci uzbrojenia i polityczne poparcie. Kluczowe w kwestii terytoriów będzie postawa państw zachodnich, ponieważ mogą w imię własnych korzyści naciskać na Ukrainę by rzekła się pewnych ziem w imię pokoju z Rosją. Ukraińskie władzę na pewno będą dążyć do tego, by nikt za jej plecami nie "sprzedawał" ich ziem za pokój, ale polityka międzynarodowa i interesy państw rządzą się swoimi prawami.

W maju Politico pisało, że w wyniku sukcesów Ukrainy na froncie kraje takie jak Niemcy, Francja czy Włochy obawiają się "upokorzenia" Rosji co by stworzyło nowe problemy polityczne. Dlatego też te kraje - według Politico - opowiadać się będą za rozwiązaniem, które by pozwoliło Rosji zachować twarz. Mówiło się wtedy nawet o oddaniu Rosji części terytorium Ukrainy. Na razie, kiedy Ukraińcy walczą zaciekle na froncie i odnoszą pewne zwycięstwa to mogą pokazywać opinii międzynarodowej, że pomoc jest potrzebna i odzyskanie z powrotem swoich ziem oraz pokonanie Rosji jest możliwe. Kluczową rolę będą tu odgrywać USA i Wielka Brytania, które najsilniej są zaangażowane w pomoc dla Ukrainy i są państwami z ważnym głosem politycznym.

Czytaj też

Badanie skomentowała dla Defence24 profesor Agnieszka Legucka z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

„Były podobne badania wcześniej prowadzonej i również wcześniej taka duża determinacja Ukraińców odnośnie strat terytorialnych i możliwości odzyskania w ogóle terytoriów okupowanych była widoczna. W moim przekonaniu to jest determinowane kilkoma sprawami przede wszystkim takim poczuciem tego, że Ukraińcy walczą o własne państwo, wierzą we własną armię, którą sami też dotują z własnych pieniędzy i dużą mobilizacją oddolną. Ukraińcy mocno wspierają swoją armię różnego rodzaju akcjami społecznymi ale widać wyraźnie, że bardzo mocno utożsamiają się z władzami państwa i z własną armią. Symbioza społeczno-państwowa jest jednym z największych atutów Ukrainy, czego nie może złamać Rosja i wobec czego jest tak naprawdę w tym momencie bezsilna. To jest chyba coś z czym też nie potrafi sobie poradzić rosyjska armia".
Profesor Agnieszka Legucka, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych

Młodzi wierzą w Ukrainę

W opisywanym badaniu jest również pytane o przyszłość młodych Ukraińców na Ukrainie czy będzie dobra. Według badanych 84% uważa, że przyszłość młodych na Ukrainie będzie pozytywna, a 11% uważa że nie. Co jest istotne, to właśnie młodzi ludzie w przedziale 18-35 są zdania w 88% że ich przyszłość na Ukrainie będzie pozytywna.

Pokazuje to, że Ukraińcy wierzą, że wojna się skończy i będą mogli żyć w kraju tak jak przed wojną. Jest to ważne, ponieważ według danych na sierpień do Polski od 24 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 5,443 mln osób. A w dniu 11 sierpnia z Polski do Ukrainy wyjechało 25,9 tys. osób, a od 24 lutego łącznie ponad 3,571 mln osób. Według danych ONZ Ukrainę od 24 lutego opuściło już ponad 10,6 mln osób. Na terenie Europy przebywa obecnie ponad 6,3 mln uchodźców z Ukrainy. Z badań przeprowadzanych w Polsce wynika, że połowa Ukraińców chce wrócić na Ukrainę, jak tylko zakończy się wojna, tak wynika z badania przeprowadzonego przez zespół naukowców z Interdyscyplinarnego Laboratorium Badania Wojny w Ukrainie, które opublikowało „Nauka w Polsce".

Według innego dużego badania opublikowanego w kwietniu przez „Ukraińską Prawdę" 79% uchodźców wojennych zamierza wrócić po zakończeniu wojny na Ukrainę. To pokazuje, że Ukraińcy są zainteresowani odbudową swojego kraju i chcą mieszkać w nim jak wojna się skończy. Jest to też ważne dlatego, że sprzęt wojskowy, który jest wysyłany na Ukrainie pomaga Ukrainie w walce z rosyjskim agresorem ale nawet najlepszy sprzęt nie będzie skuteczny jeśli będzie brakowało woli walki. Morale na wojnie są bardzo ważne, bez nich społeczeństwo i armia nie będzie skutecznie stawiać oporu przeciwko rosyjskiemu okupantowi. Musimy pamiętać, że wiara jest bardzo istotna. Jest to kluczowe w prowadzeniu wojny, wiara w zwycięstwo jest kluczem do tego by wygrać.

Czytaj też

Profesor Agnieszka Legucka z PISM w swoim komentarzu na ten temat zwraca uwagę, że

Świat zachodni bardzo mocno jakby nie wierzy w Ukrainę i często nie docenia takiego społecznego elementu w jaki sposób młodzi Ukraińcy postrzegają swoje państwo. Widać wyraźnie, że Ukraińcy są zmuszani do ucieczki ze swojego państwa ale jest też przeciwna tendencja, że Ukraińcy też wracają do Ukrainy i starają się jednak wspierać swoje państwo, które staje w obliczu rosyjskiej agresji na zasadzie takiej, że jeżeli nie oni, to nikt nie jest w stanie pomóc tak mocno jak właśnie młodzi, żeby móc odbudować to państwu ze zgliszczy rosyjskiej okupacji
Profesor Agnieszka Legucka, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych

Młodzi Ukraińcy w przyszłości będą tworzyć elity kraju oraz odbudowywać Ukrainę ze zniszczeń. Bez wiary w przyszłość Ukrainy dla młodych, to kraj będzie się wyludniał i nie będzie się rozwijał. Dlatego taka postawa może dawać wiarę w pozytywną przyszłość państwa ukraińskiego. Zwłaszcza, że w tym badaniu na pytanie o główne cele na 10 lat dla Ukrainy to 49% badanych wskazało, że przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy, 48% - uważa że pozbycie się korupcji, 35% - wzmocnienia zdolności obronnych kraju, a 33% - przystąpienia do UE. Najwięcej osób chcących przywrócić integralność graniczną kraju jest wśród młodych to 58% badanych, osoby 51+ uważają tak tylko w 41%. Młodzi też górują w kwestii wzmocnienia zdolności obronnych kraju oraz przystąpienia do UE. Co jest interesujące Ukraińcy uważają, że to Rosja powinna być odpowiedzialna za odbudowę Ukrainy po wojnie, uważa tak 58% badanych, a że nardów ukraiński powinien odbudować to 28%.

Wsparcie dla Ukrainy. Polska na pierwszym miejscu

Według badania 66% Ukraińców uważa, że największego wsparcia Ukrainie udzieliła Polska. Na drugim miejscu są Stany Zjednoczone (64%), a na trzecim Wielka Brytania (60%). Litwa zajmuje czwarte miejsce, tak uważa 10% badanych. Takie wyniki nie dziwą, jak było już wyżej przedstawione Polska udzieliła schronienia pond 5 mln Ukraińców. Polska jest zaangażowana w pomoc humanitarną i przekazywanie sprzętu wojskowego. Nasz kraj jest trzecim krajem jeśli chodzi o pomoc wojskową, przekazując Ukrainie sprzęt o wartości 1,81 mld dolarów – dane na lipiec. Polska przekazała Ukrainie Kraby wraz z wozami dowodzenia, przenośne zestawy przeciwlotnicze Piorun, czołgi T-72, wozy BWP-1, starsze haubice 2S1 Goździk, artyleryjskie wyrzutnie rakietowe BM-21 Grad, samochody opancerzone Dzik 2, a także lekkie uzbrojenie: karabinki Grot, karabiny wyborowe TOR, granatniki rewolwerowe RGP-40, przeciwpancerne RPG-76. Ukraina wykorzystuje też polskie bezzałogowce FlyEye i amunicję krążącą Warmate.

Czytaj też

Czytaj też

Taka opinia rokuje w przyszłości, że nasze kraje będą mogły wspólne działać na arenie międzynarodowej w wielu kwestiach. Ukraina jest wielkim krajem z potencjałem, który po ewentualnym zakończeniu wojny może wystrzelić. Konieczne jest wsparcie finansowe i wiara w pozytywną przyszłość kraju. Prawdopodobnie można liczyć też na zakończenie sporów historycznych, młode pokolenie często inaczej postrzegają historię przez co mroczne karty z przeszłości nie będą uniemożliwiać współpracy.

Czytaj też

Podsumowując badanie można dojść do wniosku, że wiara w zwycięstwo nad rosyjskim agresorem jest bardzo duża. Naród ukraiński przez agresję rosyjską się skonsolidował i wierzy w przyszłość swojego państwa, co jest bardzo ważne, ponieważ bez takiego podejścia Ukraina przegra wojnę. Rosja przegrała Ukrainę, będzie jej trudno złamać oporu w najbliższych miesiącach, a może i latach. Nie zdobędzie umysłów Ukraińców ani poparcia w tym kraju. Kluczowe w pozytywnym postrzeganiu sytuacji będą zwycięstwa na froncie oraz wsparcie zachodu udzielane Ukrainie, bez tego dobre nastroje co do zwycięstwa mogą się załamać.

Badanie zostało przeprowadzone przez Grupę Socjologiczną "Rating" na zlecenie International Republican Institute (IRI) Center for Insights in Survey Research (CISR) na terenie całej Ukrainy (z wyjątkiem okupowanych terytoriów Krymu, obwodów donieckiego i ługańskiego) w dniach 27-28 czerwca 2022 roku, za pomocą wywiadów telefonicznych metodą (CATI) na podstawie losowo wybranych numerów telefonów komórkowych. Całkowita próba składa się z n= 2,004 Ukraińców w wieku 18 i więcej lat.  Z próby wyłączono wszystkich Ukraińców nie przebywających obecnie na Ukrainie. Margines błędu na poziomie ufności 95 procent nie przekracza 2 punktów procentowych dla pełnej próby. Wskaźnik odpowiedzi wyniósł 16 procent. Badanie zostało sfinansowane przez United States Agency for International Development (USAID).

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (10)

  1. szczebelek

    Niekoniecznie bym wierzył, że aż tyle Ukraińców ma takie zdanie, a mało jest tych co biorą paszporty, zagłosuje na "tak" w referendum czy będąc w wieku poborowym próbuje uciec lub już nie wracać? Na pewno jest większość, ale nie aż tyle.

    1. PszemcioPL

      A co TY byś zrobił, gdyby bez przyjęcia paszportu kacapolandu NIE miałbyś żadnych praw? Ludzie przyjmują te paszporty nie z miłości ale by przetrwać. Wierzę, że gdy armia Ukrainy zbliży się do tych rejonów to ci ludzie tymi paszportami podetrą tyłek i wesprą armię UA. Ale póki to nie nastąpi - trzeba przetrwać, przeczekać i nie dać się wyłapać patusom-kolaborantom.

    2. Adam S.

      To jest ankieta, nie spis poborowych. Ci co uciekają przed poborem też mogą wierzyć, ze Ukraina wygra - tylko że nie oni będą strzelać. Nie każdy nadaje się na żołnierza, ktoś musi zarabiać pieniądze.

  2. Anonymous

    A kogo to obchodzi? Polska będzie mieć same problemy przez wojnę. Zachód się dogadać z Putinem a my zostaniemy z ręką w nocniku

    1. PszemcioPL

      Kto niby? Są takie głosy ale nie są dominujące. Zachód ma problemy z powodu własnej głupoty i chciwości, ale NIE ma mowy o powrocie do business as usual. Nie po to teraz inwestują w dywersyfikację i deruZZyfikację dostaw by po wojnie wracać do kacapskiego gazu i ropy.

    2. Adam S.

      Mnie obchodzi. I oczywiste jest, że wojna powoduje problemy.. Ale lepiej mieć wojnę za granicą, niż wojnę u siebie w kraju. Dlatego Ukraina musi swoją wojnę wygrać.

  3. Echo

    w sumie to tez znaczy ze sa bombardowni.....poztywnymi wiodmosciami z frontu - duch z kijowa, obrona wyspy wezy, itp. Dobra kampania "informacyjna"

  4. GB

    Istnieje szansa że zostal zabity Jewgienij Prigożyn, dowódca wagnerowcow. Przybył do kwatery w Popasnej, w który uderzyły rakiety systemu HIMARS. Nie wiadomo czy jeszcze tam był w chwili ataku, ale runet twierdzi że nie ma z nim kontaktu.

    1. Echo

      Jesli tak, to akurach chwala raczej Zachdniemu Wywiadowi ktory takie informacje dostrczyl potrzebe do zabicia (I bron potrzena)

    2. GB

      Echo, jakiś rosyjskich dziennikarz zrobił zdjęcia z przybycia Prigożyna i wrzucił do neta. Zidentyfikowano (nie wiem kto) miejscowość i dokładny budynek. Potem ostrzelano budynek. Obecnie konto tego dziennikarza zniknęło z neta....

  5. Był czas_3 dekady

    Wojna i okupacja potrwają miesiące, lata... Ukrainie spieszno do UNII, a tu ma być duże europejskie państwo pod kierownictwem Niemiec. Czy ONI wiedzą co ich czeka w UNII? Na dzień dzisiejszy UNIA jest dla Ukraińców marzeniem, zbawieniem.... Będą potrzebne pieniądze na odbudowę, na to liczą zapewne. Później będzie zapewne inaczej. W miarę upływu czasu zorientują się, że coś nie tak z tą UNIĄ.

    1. Pirat

      Lepsza Unia niż Rosja. Każdy o tym wie.

  6. Pirat

    Ile Rosjan wierzy w zwycięstwo? Na pewno miej niż według Putina propagandy ponieważ nie wiedzą dokładnie jak te zwycięstwo ma wyglądać.

  7. rwd

    Wiarygodność takich badań jest na poziomie 0%.

  8. Kermitt

    Ja też wierzę w 99% :) Dopóki za Ukrainą stoi USA i życzliwi sąsiedzi…

  9. Echo

    Zlozny temat. Ale skoro Ukraincy mieli az 10 powstan przeciwko Polakom (gdy byli pod nasza okupacja) od Chmielnickiego po Wolyn to znaczy ze latwo sie nie dadza. Ze umieja robic powstania, i walczyc. Powidzial bym ze moze byc ze taka ich cecha narowodwa. Pokazali to wiele razy (W czasie inwazji na Afganistan ZSRR- zolnierze Ukraincy ponoc lepiej walczyli, a w korpus Ukrainski w czasie pacyfikacji Powstania Warszawskiego tez mial sie wykazac) Ogolnie wiec jestem w stanie zaakceptowac ze kraj waleczny i ze latow Rosjanim nie bedzie. Choc pewnie czesc badan to wynik wojny informacyjnej. Ale tpo inny temat

  10. GB

    Coś się pali w porcie w Bierdańsku. Pewnie znów niedopałek papierosa w postaci niewykrytej przez rosyjską OPL rakiety ukraińskiej spowodował wybuch paliwa albo amunicji...

Reklama