Polityka obronna
Kowalski: "Baltic Pipe powinien być gotowy przed 2022 r."
![Fot. www.opole.com](https://cdn.defence24.pl/2021/05/23/800x450px/BpKTXPzqYIXpwsl4jajCXYxcfXkKiZhYiP7ma0LS.ve8t.jpg)
Wiceprezes PGNiG Janusz Kowalski ocenia, że budowa Baltic Pipe jest możliwa w latach 2020-2021, tak aby inwestycja zakończyła się przed końcem 2022 r.
"Realizacja budowy korytarza do transportu gazu możliwa w okolicach 2020-2021 r., powinien być gotowy przed końcem 2022 r." - powiedział dziennikarzom Janusz Kowalski, wiceprezes PGNiG.
Podtrzymał, że aby projekt był atrakcyjny import powinien wynosić około 7 mld m sześc. gazu.
Baltic Pipe to gazociąg podmorski łączący systemy przesyłowe gazu ziemnego Danii i Polski. Do końca 2016 r. operatorzy polskiego i duńskiego systemu przesyłowego gazu chcą opracować studium wykonalności tego gazociągu. Dzięki Baltic Pipe do Polski mógłby przypłynąć gaz m.in. ze złóż norweskich.(PAP)
Zobacz także: "Międzymorze" zablokuje Nord Stream 2? Do koalicji dołącza Chorwacja
Zobacz także: Gazprom zorganizował aukcję gazu dla krajów bałtyckich
Obserwator
Równolegle z rozwijaniem dostaw gazu dla Polski trzeba budować gazowo parowe elektrownie spełniające role szczytowe. Zamiast pisać bajki o polskich EJ trzeba zapytać kiedy rozpocznie się budowa przynajmniej dwóch dużych gazowych elektrowni na północy naszego kraju. To długoterminowe inwestycje będące w zasięgu polskich możliwości.