Reklama

Siły zbrojne

Izrael rozwija przeciwlotnicze Baraki. Zasięg: 150 km

Fot. IAI
Fot. IAI

Izraelski koncern Israel Aerospace Industries (IAI) pracuje nad nową rodziną pocisków znanego zestawu Barak-8. Do dotychczasowego pocisku Barak LR dołączą dwa kolejne -  małego zasięgu ABISR i dalekiego zasięgu Barak ER. Nowy system nie będzie też koncentrował się wyłącznie na aplikacjach morskich, ale powstanie jego lądowa odmiana. 

Zgodnie z wypowiedziami przedstawicieli IAI bodźcem do powstania nowej rodziny systemu była analiza współczesnych różnych zagrożeń, w zmiennym środowisku walki oraz przy aktywnym przeciwdziałaniu przeciwnika. Docelowy zestaw ma pozwolić na zwalczanie nie tylko różnych typów załogowych statków powietrznych, ale też BSP, szybkich pocisków manewrujących (w tym lecących na bardzo małej wysokości) oraz pocisków wystrzeliwanych z zestawów rakietowo-artyleryjskich w zakresie zasięgu od 2 do 150 km. Przypuszczalnie nowy system będzie miał też zdolności zwalczania pocisków balistycznych krótkiego, a być może nawet średniego zasięgu.

Czytaj więcej: Barak 8 dla Miecznika? Izraelska prezentacja w Gdyni

 

Powstaną trzy zasadnicze konfiguracje wyrzutni systemu – lądowa z ośmioma pociskami, tzw. szybkiej reakcji (quick reaction) z czterema lub ośmioma pociskami i morska w postaci ośmioprowadnicowej wyrzutni pionowej VLS. ABISR i Barak LR wystrzeliwane będą z tej samej wyrzutni natomiast większy Barak ER wymagał będzie adaptacji podstawowej konfiguracji.

W skład zestawu lądowego wejdzie modułowa wyrzutnia pionowego startu na pojeździe z pakietem czterech lub ośmiu pocisków (Transporter Erector Launcher), wóz dowodzenia baterii z zintegrowanym radiolokatorem IAI/ELTA EL/M-2106 i systemem zarządzania typu C4I (BMC4I), wóz transportowo-załadowczy pakietów oraz bateryjny wóz wsparcia technicznego.

W morskiej konfiguracji zastosowany jest system z czterema ścianowymi radiolokatorami o skanowaniu fazowym EL/M-2248 MF-STAR. W zastosowaniach lądowych proponuje się również obrotowy radiolokator ze skanowaniem fazowym ALPHA czy obrotową wersję morskiego LB-MF-STAR (jedna antena ścianowa).

System BMC4I pozwalał będzie na zbieranie, analizę i wypracowanie danych do użycia pocisków przeciw konkretnym zagrożeniom.

IAI w opracowaniu i rozwoju systemu Barak-8 współpracuje m.in. z firmą ELTA Systems Ltd. i RAFAEL Advanced Defense Systems (całość nadzoruje  izraelskie ministerstwo obrony) oraz z indyjską organizacją do spraw rozwoju systemów uzbrojenia DRDO (Defence Research and Development Organization).

ABISR ma zasięg 35 km i wysokość zwalczania celów 10 000 metrów, Barak LR odpowiednio 70 km i 20 000 metrów a Barak ER 150 km na tej samej wysokości (uzyskano to poprzez przedłużenie modułu silnika na paliwo stałe). Dwie pierwsze rakiety mają długość 4500 mm i średnicą 227 mm. Barak ER mierzy 5800 mm i ma średnicę 350 mm.

Pozycjonowanie wszystkich rakiet jest realizowane za pomocą układu GPS/INS a kierowanie aktywnie radiolokacyjnie. Pierwsza waży 255 kg, druga 280 kg i największa trzecia 400 kg. Dwa pierwsze przenoszą głowicę bojową o masie 23 kg.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Marek

    "Davien" : "Stunner" ma maksymalny zasięg 300 km, lata na pułapie 50 + kilometrów. Maksymalnie może on osiągnąć do 75 kilometrów. "Wspina się" on (w razie takiej potrzeby!) na ten pułap 75 km JEDYNIE w tym celu, aby tam "w porę" spotkać szybkie taktyczne krótkodystansowe rakietowe pociski balistyczne klasy "Iskander". I ma on szybkość maksymalną 7,5 Macha. Tak więc nie wierz aż tak bardzo w Wikipedię, "Davien".... Naprawdę, nie każda cyfra, czy też innego typu dane są tam wiarygodnie i prawidłowo podane.... Radar naprowadzający IAI ELTA ELM-2084 ma "oficjalny" zasięg 300 km, w praktyce jest on ZNACZĄCO większy. Dlatego też właśnie m.in. armie Kanady, a później Czech go wybrały, a nie (standardowego dla Patriotów PAC-2/PAC-3!!) US Raytheon'a.... "Proca Dawidowa" absolutnie nadaje się do zestrzeliwania Iskanderów, podobnie jak i SCUD'ów -B, i -C. Izraelczycy już ponad 10 lat temu wiedzieli, że rosyjskie Iskandery pojawią się na Bliskim Wschodzie, i planowali ten system obronny już wtedy z myślą m.in. i o nich. I tak się też teraz i stało!! I Stunner'y mogą je "zwalać'" z nieba, pomimo "chaotycznej" trajektorii Iskanderów. Oczywiście, Stunner (oryginał!), odpalany z baterii "Proca Dawidowa", posiada zdolność zestrzeliwania ponaddźwiękowych samolotów bojowych, podobnie jak i SkyCeptor, który w żadnym stopniu NIE JEST udoskonalony w stosunku do Stunnera!! (Jedyna tam "zmiana", to dopasowanie ich do wyrzutni Patriot, z oryginalnych wyrzutni "Proca Dawidowa".). Właśnie dlatego armia izraelska (IAF) podjęła decyzję o wycofaniu najpierw przeciwlotniczych baterii Improved-Hawk MIM-23B, a później baterii Patriot PAC-2 z uzbrojenia, i zastąpieniu ich wszystkich zunifikowanymi bateriami "Proca Dawidowa". Jeśli zaś chodzi o Patrioty, to Izrael (IAF) posiada jedynie PAC-2 (zmodyfikowane najnowszymi "blokami"), lecz PAC-3 w ogóle nie kupił, bo są one o wiele za drogie. Można odpalać PAC-2 na Scud'y, ale po co?? Są one też na to o wiele za drogie, IAF będzie w tym celu również używać znacznie tańszych (i skuteczniejszych!) Stunner'ów. Baterie IAI Arrow-2 są "zarezerwowane" na pociski balistyczne znacznie dalszego zasięgu, jak np. na irańskie pociski Ayatollów Shishab-3 (klon północnokoreański) o max. zasięgu dochodzącym do 2.000 km. I na podobne (i lepsze) pociski balistyczne Iranu, które pojawią się w najbliższej już przyszłości. Do Arrow-2 dołączyły właśnie pociski rakietowe Arrow-3, (typu: "hit to kill") znacznie dalszego zasięgu, działające poza atmosferą, w tym samym celu, aby ochraniać niebo Izraela przed irańskimi dalekosiężnymi pociskami balistycznymi, a kiedyś w przyszłości, być może też i przed pakistańskimi, i również przed północnokoreańskimi....

  2. Marek1

    Echh ... pomarzyć tylko można. A swoją drogą ciekawe czemu liczne ostatnio wizyty polskich oficjeli w Izraelu nie doprowadziły do wprowadzenia wariantów syst. Barak-8 do oferty na Wisłe/Narew. Ps. Proszę tylko nie bredzić o nagminnym sprzedawaniu przez Żydów technologii Moskwie.

    1. Marek

      Oczywiście, Marku-1, te brednie to możemy pozostawić ksenofobom, tych od "Protokołów 'Mędrców'...", oraz tych od "Krwi na macę".... Jeśli chodzi o IAI Baraki-8, i polską obronę przeciwlotniczą / antyrakietową, to jak na razie, do tej pory NIC z tego nie wyszło. Natomiast "konkurencyjny" obronny system izraelski może stać się, poniekąd "tylnymi drzwiami", ważnym komponentem tego polskiego systemu. A mianowicie, rozwinięty przez jedną z czołowych izraelskich firm zbrojeniowych, przez koncern Rafael'a, a produkowany na jego zlecenie przez gigantyczny amerykański koncern Raytheon, dwustopniowy (oczywiście na paliwo stałe) pocisk rakietowy "Stunner", o maksymalnym zasięgu 180 km, będącym jednym z podstawowych elementów izraelskiego systemu anty-balistycznego, oraz anty-cruisse (pocisków), systemu "Proca Dawidowa". Amerykanie zastosowali tu maksymalny nacisk na Izrael, aby ten całkowicie wycofał się z przetargu o polską obronę przeciwlotniczą (Wisła/Narew). Pomogły w tym też znacznie i polskie specyfikacje: które "wymuszało" konkurs jedynie systemów już będących w produkcji, jak np. US Patriot PAC-2 / PAC-3, natomiast NIE systemów będących jeszcze w fazie prototypowej, jak wtedy izraelska "Proca Dawidowa". (Teraz pierwsza bateria tego systemu jest już w służbie izraelskiego lotnictwa ---- ale, wtedy, jeszcze nie!!). Natomiast, i tutaj pojawiają się te "tylne drzwi", oferta koncernu US Raytheon dla Polskiej Armii zakłada baterie "Patriotów" PAC-3. I te wyrzutnie PAC-3 dla Polski mają częściowo być wyposażone w pociski rakietowe "Stunner", będące zarówno lepsze (znacznie większy zasięg, jak i też znacznie lepsza celność!), jak i też w dodatku znacznie tańsze, jeśli chodzi o cenę za sztukę, niż oryginalne pociski US Raytheon będące standardowym wyposażeniem baterii Patriot PAC-3. W ten sposób Wojsko Polskie może otrzymać najnowocześniejsze, najlepsze, a przy okazji też i najtańsze w eksploatacji baterie Patriot....

    2. KrzysiekS

      Bo nie chodziło o Barak-8 dla Wisły tylko o SkyCeptor-a (czyli amerykańską wersję Stunner-a)

  3. Marek

    Te pociski rakietowe IAI BARAK-8 były pierwotnie rozwinięte jako kontra dla izraelskiej floty przeciwko rosyjskim silnie ponaddźwiękowym pociskom typu cruisse woda-woda, oraz nadbrzeże-woda Yakhont (2,5 Macha), (oraz wszystkich ich ewentualnych kopii / klonów, jak obecny BrahMos, lub ewentualne przyszłe chińskie, a później ich irańskie kopie / klony), czyli muszą one mieć maksymalną szybkość co najmniej 5 Macha, a ewentualnie to może nawet i w okolicach 7 Macha. Jest to w sumie system równoległy do anty-balistycznego (a w późniejszej fazie: --- i anty-cruisse) systemu Rafael'a "Proca Dawidowa", z rozwiniętymi przez Rafael pociskami rakietowymi "Stunner" tego systemu. Z tym, że "Stunner", dwustopniowy pocisk rakietowy na paliwo stałe o maksymalnym zasięgu 180 km, mający "na początek" zaopiekować się ciężkimi dalekosiężnymi Katiuszami (200 km+), SCUD'ami B i C, oraz Iskander'ami, odpowiada raczej jedynie tej "maksymalnej" wersji Baraka, czyli IAI BARAK-8 ER. To zdumiewające, iż przemysł zbrojeniowy małego Izraela był w stanie rozwinąć tego typu dwa prawie "równoległe", zaawansowane systemy obronne najwyższej (zachodniej!) klasy światowej. Jeśli chodzi o eksport broni, to izraelskie MOD albo się na taki eksport w ogóle nie decyduje (jeśli chodzi o tajne projekty, jak np. dalekosiężne ciężkie pociski balistyczne, dalekosiężne pociski typu cruisse, i wiele innych), ale, jeżeli już się zdecyduje, to sprzedaje zagranicznym klientom praktycznie te same, i dokładnie tak samo dobre wersje broni, jak te, które izraelski przemysł obronny dostarcza armii izraelskiej (IDF), jak również, izraelski przemysł zbrojeniowy jest bardzo elastyczny, jeśli chodzi o częściowy, lub całkowity transfer technologii wojskowej, dla tych klientów zagranicznych, którzy sobie tego życzą. Zupełnie inaczej w tym aspekcie jest, jeśli chodzi o obecną Rosję (dokładnie tak, jak kiedyś Sowiety!), jak również, i to jak najbardziej, i o USA, które bardzo chętnie sprzedają swoim zagranicznym klientom grosze i uproszczone (o gorszych osiągach!) wersje uzbrojenia, niż te, które dostarczają własnym armiom, jak również, przeważnie są bardzo niechętne transferom technologii militarnych, a szczególnie tych bardziej zaawansowanych, dla tychże klientów.......

  4. niki

    Nie wiem jakie są te Baraki bo są to stosunkowo mało znane u nas rakiety ale bardzo chętnie bym je widział na polskim poligonie i ostro przetestował.

  5. Davien

    Ciekawe czy zwieksza prędkość efektorów z obecnych 2Ma.

    1. ~jack

      Przynajmniej pisze w tekście, że ma zwalczać również szybkie rakiety manewrujące czyli musi być znacznie szybsza niż 2 Ma. Pewnie będzie miała z 7,5 Ma bo takie rakiety już Izrael produkuje więc może mieć podobną prędkość do innych. Raczej nie będzie lepsza bo tą będą oferować na eksport a najlepsze rozwiązania zostawiają dla siebie.

  6. Zbulwersowany podatnik

    Oj gdyby taki ABISR osadzić na Loarze... :)

Reklama