Reklama

Siły zbrojne

Gulfstream dla VIP w polskim malowaniu

Fot. Siły Powietrzne.
Fot. Siły Powietrzne.

Siły Powietrzne zademonstrowały pierwszy samolot Gulfstream G550 w malowaniu polskiego lotnictwa wojskowego. Maszyny tego typu zostaną przeznaczone do przewozu VIP.

Zaprezentowana maszyna to jeden z dwóch samolotów Gulfstream G550, które zostaną dostarczone polskiemu lotnictwu jeszcze w czerwcu 2017 roku. Jeszcze w tym samym roku – według planów jesienią – osiągną one gotowość operacyjną i tym samym będą mogły być wykorzystywane do przewozu najważniejszych osób w państwie.

Czytaj też: Kownacki o zakupie samolotów VIP: To standard dla takiej klasy państw [Defence24.pl TV]

Maszyny G550 wejdą na wyposażenie 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Kontrakt na ich zakup został podpisany w grudniu 2016 roku. Obejmuje on nie tylko dostawę samych samolotów, ale też przeszkolenie personelu latającego (pilotów), pokładowego i naziemnego, czy dostarczenie pakietu logistycznego.

Czytaj też: Gulfstream G550 czyli samolot dla VIP z najwyższej półki. "Przełamanie impasu".

Same samoloty G550 to jedne z najnowocześniejszych maszyn tego typu na świecie, wyposażone w „szklany kokpit” z wyświetlaczem przeziernym HUD i system poszerzonej rzeczywistości EVS (Enhanted Visual System). Wspiera on pilota w trudnych warunkach, nakładając na obraz widziany przez pilota odczyty z umieszczonej pod nosem maszyny kamery termowizyjnej. Maszyny będą też wyposażone w wojskowy system identyfikacji swój-obcy w standardzie NATO IFF Mark XIIA.

Gulfstream
Fot. Siły Powietrzne via Facebook.

Czytaj też: Samoloty Gulfstream dla polskich VIP zakontraktowane. "Gotowość w 2017 roku"

 

Osiągnięcie gotowości przez maszyny Gulfstream G550 będzie równoznaczne z odzyskaniem przez polskie Siły Powietrzne zdolności do przewozu najważniejszych osób w państwie za pomocą specjalnych samolotów, utraconej po wycofaniu Tu-154M i Jak-40. Jednocześnie trwa postępowanie w celu pozyskania „średnich” samolotów do przewozu VIP. Inspektorat Uzbrojenia wysłał zaproszenia do składania ofert 20 lutego, obydwie propozycje (koncernu Boeing i konsorcjum Glomex-Lufthansa) dotyczą maszyn Boeing B737-800. Przewiduje się, że używany samolot „średni” mógłby zostać dostarczony jeszcze w tym roku, natomiast dwa nowe – w latach 2020-2021.

Finansowanie zakupu "małych" i "średnich" samolotów VIP odbywa się ze specjalnej rezerwy, ustanowionej uchwałą Rady Ministrów. Obejmuje ona kwotę 1,7 mld zł w latach 2016-2021, powyżej limitu wydatków na obronę na poziomie 2% PKB zgodnie z ustawą o przebudowie, modernizacji technicznej i finansowaniu Sił Zbrojnych. W wypadku niewykorzystania środków finansowych zaplanowanych na dany rok, pozostaną one w puli do wydatkowania na zakup maszyn dla VIP w latach następnych.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (21)

  1. Instruktor

    Oby dostali je w swoje ręce doświadczeni, spokojni i odpowiedzialni piloci - 35-40 latkowie, a nie młodzież wyłącznie z koneksjami rodzinnymi.

    1. B777

      Skąd w Polsce weźmiesz pilotów doświadczonych na G550 ???

    2. sojer

      O ile pamiętam to w 36. splt nie było 40-latków, bo wszyscy odchodzili wcześniej na emeryturę... kilka miesięcy przed katastrofą m.in. dowódca, który żalił się w TVN, że z tym sprzętem nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa VIPom.

  2. miron

    jakie dobre tereny narciarskie leżą w promieniu działania tego samolociku?

  3. X

    Czy mamy do nich wyszkolonych pilotów ?

    1. bender

      Na razie nie

    2. MPL

      Pytanie także ile przewidziano załóg do szkolenia. Bo jak wprowadzą współczynnik 1,5 załogi na samolot, to znowu będzie kicha i "łapanka" na wyloty oraz problemy z KTP i aktualnością nawyków. Dwie załogi na samolot plus jedna rezerwowa, to minimum. No i bezwzględny wymóg minimum 10 lat służby jako pilot i minimalny nalot ogólny 1000 h, z czego nie mniej, niż 500 h jako dowódca załogi w lotnictwie transportowym (samolotowym, a nie śmigłowcowym). Gdzie załogi będą szkolić się na symulatorach? Mam na myśli certyfikowane symulatory lotów, a nie trenażery procedur kabinowych.

  4. BRZDĄC

    ok pięknie wracamy do normalności ...proponowałbym aby władze pomyślały o PZL M28 Skytruck/Bryza można go przystosować do przewozu naszych VIP-ów, czy innego ważnego elektoratu ,przedstawicieli...samolocik wyląduje nawet na powierzchni utwardzonej czy trawiastej...czyli wszędzie ...a byłby dobrym wsparciem by przedstawiciele władzy byli bliżej ludu..a nawet mogli się poruszać bo bliskiej zagranicy ..jest to dobra alternatywa ..biorąc pod uwagę "sytuacje na naszych drogach"...No i samolocik jest robiony w polskich zakładach .a to też ma jakąś "wymierną wartość"

    1. Franky

      O ile mi wiadomo w 2008r. Mielec podpisał z rządem kontrakt na dostawę 12 szt. M28 w tym 2 w wersji VIP/SALON. Można prosić o potwierdzenie kogoś kumatego kto orientuje się czy takie latają. Aha w 2009 r. M28 w wersji salon rozbił się w Babich Dołach przy symulacji lądowania z jednym silnikiem, śmierć poniosła 4 os. załoga, jednak to była Bryza z 1993r wylatane miała 1500h

    2. pepe

      Masz racje ale w sumie Polska to nie jest kraj aż tak wielki powierzchniowo żeby korzystać z samolotów obsługą lotniczą vipów wewnątrz kraju mogłyby się z powodzeniem zajmować salonki na bazie helikopterów biznesowych np takie jak s76 lub podobnych wprawdzie mamy salonki na bazie sokoła ale ponoć nie cieszą się one popularnościa wśród naszych polityków. Heli ma tą zalete nad samolotem że wyląduje na byle trawniku i nie musi być wykorzystywana cała flota samochodów do obstawy w drodze na i z lotniska.

    3. kukuruźnik stealth

      "bogata Norwegia nie posiada takiego problemu ponieważ król i premier od lat odbywają swoje podróże na pokładach maszyn rejsowych lub czarterowych. Debata na temat norweskich samolotów rządowych trwa od prawie 25 lat i za każdym razem partie polityczne po obliczeniu kosztów zakupu maszyn, utrzymania załóg, serwisu i ubezpieczenia dochodzą do wniosku, że zakup serwis i ubezpieczenia będą zbyt dużym wydatkiem dla norweskich podatników, a koszty wynajmu samolotów na konkretne podróże są o wiele niższe."

  5. Gosc

    Za ta cene moga postarac sie o bardziej eleganckie malowanie a to na zdjeciu wyglada malo reprezentatywnie.

  6. As

    Czy to tańsze w użytkowaniu niż Casa?

  7. jasne

    Fatalne malowanie, brak godła, litery zbyt nisko ze złym krojem pisma.as

  8. qwerty

    W końcu nasza dyplomacja będzie mogła być na światowym poziomie. Koszty wizyty są znacznie zmniejszone, a zasięg pozwala bez międzylądowania dotrzeć do każdego niemal zakątka świata (może poza Nową Zelandią). Spotkania dyplomatyczne mogą być częstsze i tańsze.

    1. bender

      To latanie rzadowymi samolotami dyspozycyjnymi swiadczy o klasie dyplomacji? Ciekawe... zwlaszcza, ze teraz tez moga latac tylko wyczarterowanymi. Taniej i bezpieczniej, bo bez naginania przepisow (raz probowali w Londynie ale przewoznik sie postawil)

    2. Schlesier

      Uwazasz ze po zakupie samolotow polska dyplomacja bedzie na swiatowym poziomie? Od kiedy to samoloty swiadcza o skutecznosci dyplomacji? Obojetnie co nie kupia polska dyplomacja pozostanie na dnie...

  9. szpetocie stanowcze nie

    Kiepska i mocno amatorska grafika malowania. Napis przyklejony do szyb, prawie bez dystansu, a szachownica na czerwonym pasku. Tak się nie robi. Obowiązują strefy ochronne dla ważnych znaków, o godle czy szachownicy nie wspominając. Szkoda, że tak to wyszło. Samolot sam w sobie piękny.

  10. Marco

    Wreszcie ktos przerwał węzeł gordyjski z samolotami dla VIP-ów...A samolot, w tym malowaniu rzeczywiście piękny.

  11. tomi

    Coś się delegacji wojskowej oryginalny projekt malowania samolotów rządowych rozjechał w pamięci.Pewnie pojechali na wycieczkę bez jakichkolwiek konsultacji . Wstyd. Linie na nosie powinny być zbieżne, a liternictwo i położenie napisów: Rzeczpospolita Polska i Republic of Poland tragiczne. Co na to autor oficjalnej szaty graficznej samolotów rządowych?

  12. spy

    ciekawe czy jakieś "dodatkowe" sprzęty zostały tam zamontowane

    1. Franky

      Masz na myśli takie jakie zamontowali w Samarze

    2. say69mat

      Samoloty do przewozu najważniejszych osób w państwie są z reguły wyposażone w systemy defensywne, które nie są normą wyposażenia typowych bizjetów. Osobną kwestią jest celowość pozyskania maszyn z rodziny Gulfstream, skonfigurowanych w wersji CAEW lub w wariancie SEMA. Przeznaczonych do realizacji misji rozpoznania radioelektronicznego dalekiego zasięgu.

  13. d

    Siedzę na tym portalu długie lata i widzę jak się zmienia. Samoloty dla VIP są kupione bardzo szybko, a na inne programy czekamy całe dekady. Wniosek jest taki, że nasi politycy nie dążą do modernizacji wojska w taki sam sposób jak z modernizacją floty samolotów VIP.

  14. Azza

    Dlaczego u nas tak mało uwagi przywiązuje się do estetyki? Ok, wyglądem się nie lata ale koszt malowania jest pomijalnie mały a prezencja też jest bardzo ważna i to jest taka wisienka na torcie.

    1. Ozi.

      Czy taki mały? Bym nie powiedział, to nie są farbki akrylowe, a biały kolor jest teraz na "topie" jeśli chodzi o linie lotnicze. Dodatkowo tworzenie nowych wzorów kosztuje trochę czasu.

  15. Blur

    Ja bym chętnie widział dodatkowo jakąś grafikę nawiązującą do np godła. Głowę orła czy coś podobnego. Taki czerwony pasek wzdłóż kadłuba wygląda przesadnie skromnie.

    1. Tomcat

      dokładnie, powinni byli pomyśleć o unowocześnieniu tego malowania...

  16. Obserwator 2017

    Te samoloty ponadto co napisano powinny być wyposażone w laserowe oraz elektroniczne systemy ochrony przeciwrakietowej.

    1. q

      Może i są - o takich rzeczach się nie informuje.

    2. LL

      Myślę, że są, mam taką nadzieję.

    3. lk5

      Zapytam się, a w jakim to celu?

  17. xyz

    Wygląda bardzo ładnie w tym malowaniu.

  18. Luke

    Super piekna maszyna jeszcze 737 i bedzie git!

  19. Franky

    Zastanawia mnie jedno, dlaczego zaraz po wyborze Gulfstreama nie wysłano pilotów na szkolenia na symulatorach i takich samolotach? Przecież po dostarczeniu w czerwcu pierwszego egzemplarza załoga byłaby gotowa.

  20. lajkonik

    Jeśli są wojskowe szachownice to dlaczego samolot nie jest oznaczony POLISH AIR FORCE? W przypadku samolotów rządowych innych państw sa takie oznaczenia np Luftwaffe.

  21. edi

    Piękny.

Reklama