Reklama

Siły zbrojne

Grecja wyleasinguje izraelskie Herony

Fot. IAI.
Fot. IAI.

Na początku maja ministerstwo obrony narodowej Grecji podpisało z resortem obrony Izraela porozumienie wyznaczające warunki leasingu Bezzałogowych Systemów Powietrznych (BSP) dla Grecji. Izraelskie bezzałogowce będą wykorzystywane przede wszystkim do obrony granic i nadzoru obszarów morskich.

Heron to dojrzały i niezawodny system, który regularnie realizuje zadania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa obszarów morskich w regionach na świecie, między innymi w Azji Centralnej, na Bliskim Wschodzie, w Afryce, nad Oceanem Indyjskim i Morzem Śródziemnym. Heron nie jest też systemem obcym dla Grecji. Herony wykonywały przez kilka miesięcy loty z Krety w ramach eksperymentu nadzoru nad obszarami morskimi przeprowadzonego przez Europejską Agencję Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX. Ten program był z uwagą obserwowany przez Greckie Siły Powietrzne, które zdecydowały się na pozyskanie Herona, aby ten służył wyłącznie na potrzeby bezpieczeństwa narodowego Grecji.

„Jesteśmy dumni, że możemy zapewnić najnowocześniejsze usługi operacyjne naszemu partnerowi, Grecji” – powiedział Avi Bleser, VP Marketing and Sales, IAI Military Aircraft Group. „W ramach jednego z zapisów umowy, Izrael wyleasinguje system Heron w konfiguracji morskiej na trzy lata. Grecja ma możliwość zakupu systemu po zakończeniu okresu leasingu”. Według Blesera, IAI zgromadził wiele doświadczeń w wykorzystaniu systemu Heron w ramach programów leasingowych, wraz z Australią, Kanadą i Niemcami. Obecnie IAI prowadzi operacje takich dronów w Mali, działając na rzecz Sił Powietrznych Niemiec i pełniąc rolę podwykonawcy Airbusa, który jest głównym kontrahentem dla Ministerstwa Obrony Niemiec.

Fot. IAI
Fot. IAI 

Wschodnie Morze Śródziemne jest szczególnie zatłoczone przez statki i łodzie. Stąd też skuteczne działania nadzorujące powinny zapewnić zdolność namierzenia wszystkich możliwych celów, klasyfikacji i zaakceptowania tych, które prowadzą operacje legalnie i następnie skupienia się na tych wykazujących anomalie, odnoszące się do celów, które mogą być zaangażowane w działalność niezgodną z prawem.

Podczas takich misji nadzoru, Herony mogą przenosić wiele sensorów, włącznie z radarem poszukującym, ładunkiem skutecznych systemów elektrooptycznych (EO/IR), Automatycznym Systemem Identyfikacji (AIS) oraz łączem komunikacyjnym. System zapewnia też możliwość wysyłania wiadomości, umożliwiając decydentom otrzymywanie alarmów z jednostki kontroli misji w czasie rzeczywistym.

Grecja boryka się w ostatnich latach z wieloma wyzwaniami, geopolitycznymi napięciami związanymi z eksploracją surowców offshore na Wschodnim Morzu Śródziemnym i ciągłym napływem nielegalnych imigrantów zarówno drogą morską jak i lądową. Wykorzystanie Herona ma wiele zalet w stosunku do prowadzenia tradycyjnych patroli prowadzonych przez załogowe samoloty, śmigłowce, i małe BSP. Zasięg i długotrwałość misji, optymalna prędkość czynią Herona szczególnie przydatnym do misji nadzoru oraz poszukiwania i ratownictwa. Jest zdolny do pokrycia większych obszarów i szybkiego zniżenia się na małą wysokość w celu bliższego przyjrzenia się statkom oraz łodziom na morzu, zanim dotrą one do brzegu. Takie sensory mogą pomóc władzom w śledzeniu nielegalnych i wrogich działań, jak i w szybkim śledzeniu oraz identyfikacji celów i utrzymywaniu ich w zasięgu obserwacji znacznie dłużej, niż czyniły to w przeszłości załogowe samoloty i małe drony. 

Artykuł przygotowany przez IAI

Reklama

Wideo: Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (10)

  1. ktoś

    no właśnie a gdzie te nasze Polskie drony uderzeniowe tak głośno zapowiadane he he

    1. wert

      U nas jedynie Loyal Wingman. Jeżeli Ci się marzy Bayraktar lub Anka to chyba nie masz pojęcia jak by wyglądał konflikt w Polsce

    2. kasta nadludzi

      Ale u nas drony moga patrolować granice morska i granice z Ukrainą i Białorusią.

  2. d

    parias wziął drony ale nie ma rakiet, jak wyleasinguje rakiety to zabraknie na system kierowania ogniem itp itp itp

  3. 22

    Gruzja też była zachwycona izraelskimi bezzałogowymi systemami rozpoznawczymi. Do pewnego momentu.......

    1. Davien

      A ten ciagle opowiada te sputnikowe bajdy o Gruzji.

    2. Marek L.

      Oczywiście, on opowiada .... Tę totalnie kłamliwą putinowską propagandę on rozprzestrzenia, tysięczny już tutaj raz, od 12:stu lat, tak zresztą, jak te wszystkie tu Trolle na etacie FSB ---- w tym tylko jedynym "mikro"-temacie /Gruzji/ to się JUŻ dwóch (jak do tej pory!!!) tu zdążyło wypowiedzieć .... "Bazując" te swoje bajdy i czyste kłamliwe brednie na putinowskich narzędziach wojny psychologicznej z Zachodem, dywersji, i dezinformacji --- czyli "Sputnikowi", oraz "RT".

    3. Jakub

      Nie trzeba czytać sputnik, Izrael robi to samo sprzedajac Chinom Amerykańska technologie i szpiegujac na masowa skale w USA. 'Dancing Israelis' jest bardzo znanym przykładem, ale kto wie o Arnon Milchan, który pomagał kraść technologie nuklearne dla Izraela.

  4. dim

    Sprawdzam... nie, nie tylko firmę Theon Sensors (bez porównania przrastającą sukcesem handlowym polskie PCO) mają do Grecy do obserwacji, w ekstra jakości, gdyż właśnie informują o dostarczeniu do marynarki urządzenia MLT-SUR-100-RTM, innej znanej greckiej firmy - zwraca uwagę, że nocą, małą tratwę ratunkową, dostarzegają z 6 mil (morskich), a jej identyfikację mogą przeprowadzić z 2 Mm. Wszystko jest oczywiście stabilizowane od wibracji statku... - Otóż zastanawiam się jak to jest ? - sam wychowanek polskiej uczelni technicznej. Gdyby przemnożyć przez liczbę ludności, okazałoby się, że Grecy ilościowo wcale polskiemu przemysłowi wojennemu nie ustępują, a jakościowo biją go na każdym prawie polu ? (lotnictwo, wojska pancerne, marynarka...). Czy może polskie uczelnie są gorsze ? - nonsens ! Więc co ??? I widzę jedną tylko, ale zasadniczą różnicę. Oto w Grecji nikomu z rządzących, ani pozostałych obywateli ani przez myśl by nie przeszło sztucznie upośledzać przemysł prytwatny, promować państwowy kosztem prywatnego. Gdy mózgi naszych rządzących wciąż tkwią w szlamie intelektualnym pozostałym po PRL. A jeszcze dokładają do tych bredni ekonomicznych ideologię, że "duży może więcej".

    1. Zbigniew

      Trzeba mieć świadomość że Grecja jest tak zadłużona iż nie ma szans na spłacenie tego kiedykolwiek, a mimo to pozyskuje sporo nowego uzbrojenia. Grecja jest ceniona też jako przeciwwaga dla Turcji.

    2. Robert

      Będziesz. PCO jest o wiele lepsze od tego greckiego szajsu.

    3. To niby Polska zadłużona nie jest? Przez ostatnie lata to pobilismy greków w tej dziedzinie na głowę.

  5. Sprytny Grek

    Te greckie predatory lecą nad Cypr To tak w ramach WSPARCIA

  6. Uczmy się na cudzych błędach...

    Najlepsze drony maja Amerykanie. Nam potrzebne są drony na poziomie Predatorów..... uzbrojonych dronów do niszczenia zagonów pancernych i stanowisk artylerii... Gruzja została paskudnie zdradzona więc my tą drogą nie możemy pójść a wróg jest ten sam..... albo drony amerykańskie albo własne....

  7. Observer

    I o to chodzi. Oba kraje mają agresywnego sąsiada który nie cofa się nawet przed użyciem islamistycznych sił dla realizowania własnych antycywilizacyjnych celów...

    1. Tyle ze Rosja nie graniczy ani z Grecja ani z izraelem .

  8. A gdyby zrobić machniom...my Izraelowi generała w lizing a oni nam drona...120 generałów za 120 dronow. Opłaca nam się...ale kto jest tak naiwny by brać kulawe konie? Polacy haha

  9. dim

    I dwa uzupełnienia (1) "Grecja ma możliwość zakupu systemu po zakończeniu okresu leasingu” - czyli tytuły i raty płatności rozdzielono, nie trzeba zwracać się do obcych nadzorców finansowych o zgodę na "dużą inwestycję". (2) "... Stąd też skuteczne działania nadzorujące powinny zapewnić zdolność namierzenia... " - Początkowo (utrzymywano, że) zadania te wykonywać miały 4 duże samoloty załogowe. Tak argumentowano to, zaraz na początku rządów Syriza, wiosną 2015, gdy premier lekką ręką zapłacił za przychylność USA, drobną kwotą 500 mln USD zaliczki, na upgrade tychże samolotów. Prace oczywiście w Grecji i przez greckie firmy lotnicze, ale z amerykańskimi podzespołami... - teraz jasno widać, że był to blef. Że naprawdę chodziło po pierwsze o szybki zakup przychlności. A pracę upartych obserwatorów - póki nie ma wojny - wykonują drony. Tak jest taniej. W Polsce też tak byłoby taniej, na granicach, nad lasami itp. (2)

  10. Filipidos

    Tańszy lot Heronem niz,F16 Przynajmniej na spokojnie mozna obserwowac te setkę wysepek

Reklama