- Wiadomości
Grecja: F-35 i odświeżone F-16 obok Rafale
„W pewnym momencie przejdziemy do samolotów piątej generacji, a głównym samolotem tej generacji w NATO są F-35” – stwierdził minister obrony Grecji, Nikos Panagiotopoulos. Podkreślił również, że zakup 18 Dassault Rafale to jedynie początek. Łącznie z nimi Ateny planują zakup 40 maszyn bojowych. „Plan jest bardzo ambitny i rozciąga się w przyszłość” – dodał minister, przypominając, że oblatano już pierwszy grecki myśliwiec podniesiony do standardu F-16V.

22 stycznia 2021 roku pierwszy lot odbył samolot F-16V Block 72m przebudowany do tego standardu z wersji F-16C Block 52+ przez Hellenic Aerospace Industry w ramach kontraktu wartego 1,5 miliarda dolarów. Grecki minister obrony Nikolaos Panajotopulos poinformował, że program modernizacji kolejnych egzemplarzy jest prowadzony w szybkim tempie. Rocznie ma być unowocześnianych od 8 do 12 maszyn. Równocześnie jednak prowadzone będą zakupy nowych samolotów.
Jak poinformował minister Panajotopulos w greckiej ogólnokrajowej telewizji Alpha TV, zakup 18 Dassault Rafale, których dostawy zaczną się w lipcu 2021 roku, to zaledwie początek programu pozyskiwania 40 nowych maszyn bojowych. – „Wcześniej czy później zaczniemy rozmowy o zakupie F-35” – stwierdził minister, podkreślając również, że jest to uzbrojenie, którym nie dysponuje Turcja. W ubiegłym roku pojawiły się informacje, że Grecja nie tylko otrzymała zezwolenie na zakup F-35A w programie FMS, ale też może otrzymać maszyny wcześniej o kilka lat np. od Polski, bo już w 2022 roku. Miałyby to być maszyn przeznaczone pierwotnie dla Turcji, co jeszcze dodaje sprawie pikanterii.
„Turcja rozumie, że Grecja wzmacnia się szybko i zdecydowanie. Pozyskanie samolotu Rafale zmienia układ sił na korzyść strony greckiej” – przekonywał minister Panajotopulos w telewizyjnym wystąpieniu. Oczywiście Rafale nie jest samolotem specjalnie tanim i trudno mówić o korzystnym stosunku koszt-efekt tej konstrukcji względem F-35. Grecy jednak dokonali tego zakupu w dużej mierze ze względu na możliwość szybkiego odebrania pierwszej partii, czyli już w połowie 2021 roku, ale także ze względu na poparcie polityczne i militarne ze strony Francji na Morzu Egejskim i Śródziemnym.
Po tych samolotach przyszedł czas na okręty. Francuzi idąc za ciosem forsują propozycję Fregat typu FTI (Frégate de Taille Intermédiaire). Jednak grecki minister stwierdził, że co prawda decyzja w tej kwestii zapadnie w pierwszej połowie 2021 roku, ale czeka jeszcze na oferty z innych krajów, między innymi Wielkiej Brytanii, Holandii, Niemiec i Grecji.

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS