Reklama

„Zachód łączy siły przeciw Huti". Brytyjskie bomby spadają na Jemen

Autor. Royal Air Force

Siły Wielkiej Brytanii i USA przeprowadziły wspólną operację wojskową w Jemenie – podała w środę agencja Reutera, cytując brytyjskie ministerstwo obrony. Celem nalotu były obiekty niedaleko stolicy, Sany, w których bojownicy Huti mieli produkować drony używane w atakach na statki na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej.

Resort podał, że w nalocie wzięły udział samoloty Królewskich Sił Powietrznych Typhoon FGR4, zrzucające bomby kierowane Paveway IV. „Nalot przeprowadzono (we wtorek - PAP) po zmroku, kiedy prawdopodobieństwo obecności cywilów w okolicy zostało jeszcze bardziej ograniczone” – podkreślono w oświadczeniu.

Reklama

Do tej pory Brytyjczycy nie podali żadnych informacji o zniszczonych obiektach ani o liczbie ofiar lub osób rannych. Centralne Dowództwo armii USA nie potwierdziło ataku.

Minister obrony Wielkiej Brytanii John Healey, cytowany przez dziennik „Guardian”, powiedział, że „działanie to zostało podjęte w odpowiedzi na ciągłe zagrożenie swobodnej żeglugi ze strony Hutich”. Jak tłumaczył, „55-procentowe zmniejszenie (skali) transportu wodnego przez Morze Czerwone kosztowało już miliardy, podsyca niestabilność w regionie i naraża na ryzyko obniżenia bezpieczeństwa ekonomicznego wiele rodzin w Wielkiej Brytanii”.

    Prezydent USA Donald Trump nakazał w marcu nasilenie amerykańskich działań wojskowych w Jemenie. Jego administracja potwierdziła, że będzie kontynuować operacje przeciwko wspieranym przez Iran rebeliantom Huti, dopóki ci nie zaprzestaną ataków na statki na Morzu Czerwonym. Amerykańskie wojsko poinformowało kilka dni temu, że od połowy marca zaatakowało ponad 800 celów, zabijając wielu bojowników i przywódców Hutich oraz niszcząc należące do nich obiekty.

    Rebelianci prowadzą działania zbrojne od listopada 2023 r. Utrzymują, że chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko wojnie Izraela z Hamasem w Strefie Gazy i pomóc mieszkającym tam Palestyńczykom. Huti deklarują, że atakują statki transportujące zaopatrzenie dla Izraela.

      Reklama
      Źródło:PAP
      WIDEO: Szef Sztabu Generalnego dla Defence24: Musimy móc uderzać na odległość nawet 3000 km
      Reklama

      Komentarze (3)

      1. Grom2137

        I pewnie w zamian wybuchną bomby w Londynie

        1. kurczak

          Kiedy to Huti dokonali jakiegoś zamachu w europie?

        2. user_1074157

          No i prawidłowo.

      2. Borkow

        No to wygląda że same USA są za słabe na Huti, nie daja rady.

        1. CdM

          Po dwóch tygodniach ciężkich nalotów Huti przeprowadzają kombinowany atak dronowo-rakietowy, wskutek którego USA tracą F-18, z powodu gwałtownych manewrów unikowych lotniskowca. Niczego innego się nie spodziewałem. Naloty ćwiczyli wcześniej przez 10 lat Saudowie, z podobnym skutkiem. Ciężko jest pokonać górski kraj, wprawiony w boju, nalotami.

        2. Davien3

          Jakby USA chciały to po Huti zostałaby mokra plama ale to nie Rosja i uważają na cywilów

        3. kurczak

          Taaaak davienku amerykanie się nie bawią tylko od razu bombardują obóz uchodźców gdzie ginie 86 cywili w tym kobiety i dzieci. Nie to co rosjanie , oni aby zabić tylu cywili jacy giną bo ukraińcy wojska i broń chowają wśród cywilnych zabudowań albo w podziemiach centrów handlowych(co udowodniły międzynarodowe organizacje) to potrzebują kilku miesięcy. Taaa.

      3. CdM

        Czy ktoś ma zestawienie statków cywilnych atakowanych przez Huti? W szczególności: bandera, czyja własność, cel podróży. Z tego co wiem, wszystkie one były związane z USA bądź z Izraelem jeśli chodzi o własność lub cel podróży., oprócz dwóch: jednego rosyjskiego i jednego greckiego, zaatakowanych, jak twierdzili Huti, przez pomyłkę. Ten grecki ponoć wcześniej figurwał jako amerykański. Możliwe że czegoś nie wiem, nie upieram się, ale jeśli tak jest jak piszę, to narzekania Hegsetha i jego wesołej signalowej kompanii, że znów muszą bronić okropnej Europy, i że mamy im za to zapłacić, są, hmm, trochę bezczelne.

        1. Davien3

          @CdM Pewnie te rosyjskie i chińskie statki co były tez ostrzeliwane to były związane z USA czy izraelem? A moze całkiem sporo jednostek z EU też niby było z nimi związanych . Bo nawet nie płynęły do izraela.Huti walili we wszystko co pływało aż sie Chiny zirytowały i przedstawiły Iranowi ultimatum że Huti mają ich jednostki zostawić w spokoju. I jak nożem uciał skończył sie ostrzał chińskich statków

      Reklama