Geopolityka
Wojna o Syrię. Jak daleko sięgają ambicje Turcji?
Po upadku reżimu Baszszara al-Asada i ponad 13 latach brutalnej wojny domowej w Syrii to Turcja znalazła się w centrum uwagi międzynarodowej. Koniec rządów Asada, w dużej mierze spowodowany 12-dniową ofensywą prowadzoną przez Hayat Tahrir al-Sham (HTS) wspieraną przez Turcję Syryjską Armię Narodową (SNA), wepchnął Ankarę w rolę, która może na nowo zdefiniować jej wpływy regionalne i politykę wewnętrzną.
Jednocześnie działania tureckie i strategie będą miały znaczący wpływ na odbudowę, zarządzanie i stabilność przyszłej Syrii. Podczas gdy upadek reżimu syryjskiego oferuje Turcji nowe możliwości rozszerzenia jej wpływów, nakłada na nią również ogromny ciężar, zmuszając ją do poruszania się po zawiłościach rozdrobnionej Syrii i jej implikacjach dla polityki wewnętrznej.
Rola Turcji w konflikcie
Od samego początku Turcja była jednym z najbardziej aktywnych graczy w konflikcie syryjskim. Początkowo Ankara wspierała syryjską opozycję w nadziei na obalenie Asada, dostosowując się do swojej szerszej strategii geopolitycznej, aby zrównoważyć wpływy Iranu i Rosji w regionie oraz powstrzymać wzrost autonomii kurdyjskiej wzdłuż jej granic. Zaangażowanie Turcji było wieloaspektowe – od wysiłków dyplomatycznych po bezpośrednie interwencje wojskowe takie jak operacje „Tarcza Eufratu” i „Źródło Pokoju”.
Ostatnie wydarzenia pokazały, że Turcja jest nie tylko zwolennikiem, ale także decydującą siłą w kształtowaniu nowego syryjskiego krajobrazu. Potwierdzenie przez rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa „uzasadnionych obaw Turcji w Syrii” oznacza milczącą akceptację lub przynajmniej zrozumienie strategicznych interesów Turcji.
Czytaj też
Strategiczne cele Turcji w Syrii
Bezpieczeństwo granic i neutralizacja SDF
Głównym, a przy tym niezmiennym celem Turcji w Syrii jest zabezpieczenie południowej granicy kraju, szczególnie przed kierowanymi przez Kurdów Syryjskimi Siłami Demokratycznymi (SDF). Ankara postrzega SDF jako rozszerzenie PKK, tj. grupy powszechnie uważanej za organizację terrorystyczną, i konsekwentnie dąży do ograniczenia jej wpływów.
Operacje wojskowe takie jak „Tarcza Eufratu”, „Gałązka Oliwna” i „Źródło Pokoju”, już stworzyły kontrolowane przez Turcję strefy bezpieczeństwa w północnej Syrii. Obszary służą dwóm celom: działają jako bufor przeciwko SDF i zapewniają miejsca, do których mogą powrócić syryjscy uchodźcy. Jednak skonsolidowanie kontroli nad tymi obszarami będzie wymagało stałych inwestycji wojskowych, politycznych i gospodarczych.
Czytaj też
Era po Asadzie daje Turcji okazję do negocjacji z nowym przywództwem Syrii w celu marginalizacji roli SDF w północnej Syrii. Wykorzystując swoje wsparcie dla grup opozycyjnych, Ankara będzie dążyć do uzyskania zapewnień, że siły kurdyjskie zostaną wyłączone z wszelkich przyszłych ustaleń politycznych i wojskowych w Damaszku, co jeszcze bardziej zmniejszyłoby prawdopodobieństwo utworzenia autonomicznego regionu kurdyjskiego.
Repatriacja uchodźców
Turcja jest tymczasowym domem dla ponad 3,6 miliona Syryjczyków, największej populacji uchodźców na świecie. Napływ uchodźców wywarł znaczną presję społeczną i ekonomiczną na Turcję, podsycając nastroje antyuchodźcze i tym samym zmieniając jej politykę wewnętrzną.
Prezydent Erdoğan uznał repatriację uchodźców za kluczowy cel polityki, kładąc nacisk na dobrowolne, bezpieczne i godne powroty. Według władz tureckich ponad 25 tys. uchodźców powróciło już do Syrii od upadku Asada. Niemniej jednak, pomimo pierwszych sukcesów, repatriacja na dużą skalę zależy m.in. od ustanowienia stref bezpieczeństwa, stabilności politycznej i ożywienia gospodarczego w Syrii — celów, które wydają się nieuchwytne w najbliższej przyszłości.
Czytaj też
Stawka dla Erdoğana jest wysoka. Skuteczne zmniejszenie populacji uchodźców w Turcji mogłoby wzmocnić jego pozycję polityczną przed wyborami w 2025 r. Z drugiej strony, nieodniesienie się do publicznych skarg na uchodźców mogłoby wzmocnić partie opozycyjne, które krytykują politykę prezydenta wobec Syryjczyków jako zbyt ambitną i wyczerpującą gospodarczo.
Wpływy ekonomiczne i polityczne
Odbudowa Syrii stanowi ogromne wyzwanie, ale także znaczącą okazję dla Turcji, aby potwierdzić swoje regionalne przywództwo. Lata wojny zniszczyły infrastrukturę Syrii, począwszy od systemów opieki zdrowotnej i edukacji, aż po drogi i mieszkalnictwo. Zaawansowany sektor budowlany Ankary, doświadczenie logistyczne i bliskość Syrii sprawiają, że jest ona naturalnym liderem w odbudowie kraju.
Co więcej, Turcja dąży do zabezpieczenia wpływów politycznych w Damaszku poprzez długotrwałe relacje z grupami opozycyjnymi i plemionami arabskimi. Poprzez sprzymierzenie się z kluczowymi interesariuszami w nowym kierownictwie Syrii, Ankara ma nadzieję kształtować politykę korzystną dla swoich interesów regionalnych, w tym współpracę energetyczną i integrację handlową.
Rola Turcji w odbudowie i stabilności Syrii
Infrastruktura i pomoc humanitarna
Turcja już znacząco przyczyniła się do wysiłków odbudowy na obszarach kontrolowanych przez opozycję, budując ponad 116 tys. domów dla przesiedlonych Syryjczyków i zapewniając stałą pomoc humanitarną za pośrednictwem AFAD i innych organizacji. Te wysiłki podkreślają zaangażowanie Ankary na rzecz zapewnienia stabilizacji w sąsiadującej Syrii i zapobieganie dalszym odpływom uchodźców.
Warto zwrócić uwagę na to, że produkt narodowy brutto (PNB) Syrii w 2023 r. szacowano na 10 miliardów dolarów. To zaledwie ułamek przedwojennego poziomu 60 mld dolarów w 2010 r. Skala zniszczeń wymaga zatem znacznej pomocy międzynarodowej i inwestycji, których sama Turcja nie jest w stanie zapewnić. Zdolność Ankary do pozyskiwania globalnego finansowania i partnerstw na rzecz odbudowy Syrii będzie zatem kluczowa. Obejmuje to współpracę z państwami Zatoki Perskiej, Unią Europejską i międzynarodowymi instytucjami finansowymi, a także nawigowanie skomplikowanymi relacjami z Rosją i Iranem.
Mediacje polityczne
Zdolność Turcji do mediacji między różnymi frakcjami w Syrii będzie miała kluczowe znaczenie dla zapewnienia stabilności. Połączenie takich grup jak Syryjska Armia Narodowa (SNA), Hay’at Tahrir al-Sham (HTS) i plemion arabskich w ramach zjednoczonych ram narodowych będzie trudnym, ale niezbędnym zadaniem.
Wyjątkowa pozycja Turcji jako regionalnej potęgi i wieloletniego zwolennika opozycji daje jej dźwignię do naciskania na inkluzywny model rządów w Damaszku. Będzie to wymagało ostrożnej dyplomacji w celu zrównoważenia interesów różnych grup etnicznych, religijnych i politycznych, zapobiegając jednocześnie odrodzeniu się frakcji ekstremistycznych.
Czytaj też
Zapewnienie stabilności w celu uniknięcia próżni władzy
Szybki upadek reżimu Asada wzbudził obawy o potencjalną próżnię władzy w Syrii, która może doprowadzić do ponownego konfliktu między frakcjami opozycyjnymi lub odrodzenia się grup ekstremistycznych. Rola Turcji w stabilizacji Syrii będzie zatem kluczowa w zapobieganiu takim scenariuszom.
Wykorzystując swoją obecność wojskową w północnej Syrii i relacje z lokalnymi przywódcami, Ankara może działać jako siła stabilizująca. Wymaga to jednak długoterminowego zaangażowania we wspieranie inicjatyw w zakresie zarządzania, bezpieczeństwa i rozwoju w kraju.
Perspektywy geopolityczne: szanse i wyzwania
Szanse
- Powstanie nowych sojuszy strategicznych w tym z państwami arabskimi, a nawet z grupami w Syrii, które wcześniej były ze sobą w konflikcie.
- Wzmocnienie więzi z zachodnimi sojusznikami poprzez wspólne cele w zakresie przeciwdziałania terroryzmowi i stabilizacji.
- Umocnienie pozycji skutecznego mediatora oraz lidera w nowej regionalnej architekturze bezpieczeństwa.
- Zmniejszenie zagrożeń bezpieczeństwa wzdłuż południowej granicy poprzez marginalizację sił kurdyjskich i grup ekstremistycznych.
Wyzwania
- Upadek Asada może nadwyrężyć stosunki Turcji z Rosją i Iranem, które mają znaczące interesy w Syrii.
- Koszty ekonomiczne i społeczne rozszerzonego zaangażowania Turcji w Syrii mogą podsycić niezadowolenie wewnętrzne, zwłaszcza jeśli pokój i stabilizacja w Syrii pozostaną nieuchwytne.
- Unikanie nadmiernego rozdysponowania zasobów w Syrii przy jednoczesnym zarządzaniu wewnętrzną presją gospodarczą będzie kluczowe.
- Równoważenie sprzecznych interesów między frakcjami syryjskimi w celu zapobiegania dalszej fragmentacji.
Czytaj też
Krajowe implikacje polityki Turcji
Zmniejszona zależność od Rosji i Iranu
Upadek Asada osłabił wpływy Moskwy i Teheranu w Syrii, dając Turcji większą swobodę w realizacji jej celów. Jednak ta zmiana grozi również antagonizowaniem tych mocarstw, które mogą próbować osłabić wpływy Turcji w Damaszku.
Bliższe więzi z Zachodem
Wspólne cele w zakresie stabilizacji Syrii oraz rozwiązania kryzysu uchodźczego stwarzają Turcji możliwości odbudowy napiętych relacji z UE i Stanami Zjednoczonymi. Wzmocniona współpraca w sprawie Syrii mogłaby stanowić podstawę szerszego zaangażowania w kwestie takie jak NATO i bezpieczeństwo energetyczne.
Czytaj też
Wzmocnienie regionalnego przywództwa Turcji
Dzięki przewodzeniu odbudowie Syrii i mediacji w jej transformacji politycznej Turcja ma potencjał, aby umocnić swoją pozycję jako regionalnego lidera. Jednak sukces ten wymaga od Ankary przyjęcia pragmatycznego i inkluzywnego podejścia, które zrównoważy presję wewnętrzną z odpowiedzialnością regionalną.
Rola Turcji w Syrii to nie tylko kwestia polityki zagranicznej, ale także krytyczna kwestia wewnętrzna. Prezydent Erdoğan starał się przedstawić swoją politykę wobec Syrii jako sukces w zakresie bezpieczeństwa narodowego, kładąc nacisk na ochronę granic Turcji i repatriację uchodźców. Jednak koszty ekonomiczne zaangażowania Turcji w Syrii spotkały się z krytyką ze strony partii opozycyjnych, w szczególności CHP, która twierdzi, że polityka Erdoğana nałożyła na kraj niepotrzebne obciążenia.
Potencjalne pułapki
Jednym z największych zagrożeń dla Turcji w Syrii byłoby przekroczenie jej roli do tego stopnia, że zaczęłaby być postrzegana jako siła okupacyjna, a nie wyzwoliciel lub partner strategiczny. Taka zmiana w postrzeganiu mogłaby zrazić miejscową ludność, podważyć zaufanie wśród syryjskich społeczności i zaostrzyć nastroje antytureckie. Ponadto podmioty międzynarodowe, w szczególności państwa zachodnie i mocarstwa regionalne, mogą coraz częściej postrzegać działania Turcji jako jednostronne przekroczenie uprawnień, a nie wspólne zaangażowanie, co komplikuje wysiłki dyplomatyczne i wsparcie wielostronne dla samych Syryjczyków.
Zaangażowanie Turcji w Syrii wiąże się ze znacznymi kosztami ekonomicznymi, zwłaszcza jeśli przyjmie ona na siebie lwią część ciężaru finansowego związanego z odbudową i działaniami stabilizacyjnymi. Bez solidnego międzynarodowego finansowania lub partnerstw może to wywrzeć nieuzasadnioną presję na gospodarkę Turcji, która już zmaga się z inflacją i wyzwaniami fiskalnymi. W kraju to napięcie ekonomiczne może wywołać niezadowolenie społeczne, podważając stabilność polityczną i poparcie dla rządu.
Czytaj też
Agresywna postawa Turcji w Syrii może nadwyrężyć jej stosunki z państwami trzecimi, w tym Rosją i Iranem (niezgodność z ich celami w Syrii może prowadzić do napięć, a nawet otwartej konfrontacji, zagrażając wpływom Turcji w trwających negocjacjach takich jak Proces Astana), a także z jej zachodnimi sojusznikami (odstępstwo od priorytetów i interesów jej głównych sojuszników może doprowadzić do dyplomatycznej izolacji Turcji, zmniejszając jej wpływ na szersze kwestie geopolityczne).
Spojrzenie w przyszłość
Rola Turcji w Syrii po Asadzie jest decydującym testem jej regionalnych ambicji i przywództwa. W miarę jak Ankara radzi sobie ze złożonością odbudowy, zarządzania i rywalizacji geopolitycznej, jej działania będą miały trwałe konsekwencje dla Syrii, Bliskiego Wschodu i samej Turcji. Ponieważ Ankara stara się zrównoważyć swoje regionalne ambicje z krajowymi priorytetami, musi przyjąć pragmatyczne podejście.
Już pod koniec 2024 r. można było dostrzec, że przyszła strategia Turcji w odniesieniu do Syrii będzie papierkiem lakmusowym dla jej ambitnej polityki zagranicznej. Wizja rządu Erdoğana dotycząca powrotu Partii Sprawiedliwości i Rozwoju do „pasma 50 procent” w wyborach może zależeć od tego, jak skutecznie będzie on w stanie przedstawić swoją politykę syryjską jako sukces. Partia AKP prawdopodobnie podkreśli swoje sukcesy w polityce zagranicznej w Syrii jako część swojej szerszej strategii gromadzenia poparcia nacjonalistycznego przed wyborami w 2025 r. Jednak partie opozycyjne, takie jak CHP, będą nadal podkreślać trudności ekonomiczne, z jakimi borykają się obywatele Turcji, przedstawiając politykę zagraniczną Erdoğana jako odwracanie uwagi od wyzwań wewnętrznych.
Rola Turcji w Syrii po Asadzie może albo ugruntować jej status regionalnego lidera, albo uwikłać ją w pasmo wyzwań międzynarodowych i krajowych. Nie da się przy tym także zaprzeczyć, że decyzje, które Ankara podejmie w nadchodzących latach, nie tylko ukształtują przyszłość Syrii, ale także wystawią na próbę turecki potencjał siły.
TIGER
To czy Kurdowie chcą mieć własne państwo to złożony temat, ale napewno nie chcą być traktowani jak podludzie (tj. Zakaz języka kurdyjskiego, pielęgniowania świąt i tradycji itd.) przez tureckich nacjonalistów z autorytaryzm Erdoganem na czele
Przyszłość
"Lata wojny zniszczyły infrastrukturę Syrii, począwszy od systemów opieki zdrowotnej i edukacji, aż po drogi i mieszkalnictwo." - warto wiedziec ze przed wojna srednia wyksztacnia w Syrii byla wyzsz aniz w Polsce. Opieka medyczna byla gratis a Assad dawal darmowe mieszkanie dla kazdego kto wziol slub. Oczywiscie tak bylo dopuki byla ropa - potem rope zaczeli zgarniac Amerykanie. Do dzis siedza na syrjskich polach i ja deikatnie mowiac "kradna". Syria przed wojna dawala tez ochrone Chrzejanom, (podzikowania Synodu Biskow) JAzydom a takze muzamnom. Wiekszosc wiedzy mamy z proagandy stad nie doceniamy co bylo
Przyszłość
Dzownia z tefonuw komurkowych....i nic...uzwaja pejdzerow i ok. Maja swietne infrmacje wywadowcze a bombardowania izeala i US omijaja ich ugrupwania. Pozatym media w USa dostaly przykaz od 1 dnia by zmienic nazwe ich z "terrorsci" na "bojowncy" - niesamwte
Wania
Panowie w turbanach z karabinami na sznurku pokazali drugiej armii w Rosji jak się robi trzydniową "specjalnu operacju" w 12 dni. Rosja jest największym przegranym tej batalii. Miliardy dolarów i reputacja niezwyciężonej armii totalnie upadła. I jakie nie było głosów w Rosji, że Rosja nie może przegrać bo to mocarstwo atomowe. Turcja ograła Rosję koncertowo.
Oporo
Ale jak teraz to Turcja a nie Rosją będzie na kursie kolizyjnym z USA Izrael Arabowie.
Milutki
Rosyjska reputacja niebupadła całkowicie. Rosjanie przenieśli siły do Libii do części opanowanej przez Chalifę Haftara. Rosja będzie dalej robić to w czym jest najlepsza, czyli w szerzeniu biedy, wojny i korupcji. ZEA cały czas wspierają Rosję, ich interes w upadlaniu innych jest zbieżny.
Milutki
Ważnym aspektem relacji Syrii i Turcji jest wykonana, w ostatnich 14 latach tzn. od pocz. wojny domowej praca u podstaw. Miliony sysryjskich uchodźców nauczyło się tureckiego języka i kultury, miliony syryjskich uczniów i studentów w Turcji, Idlib Ras Al Ajn, Tel Abiad, Afrin skończyło edukację w systemie tureckim bądź pod wpływem tureckiego, ten proces będzie jeszcze trwał przez wiele lat. Członkowie obecnego rządu tymczasowego Syrii mówią po turecku i uczyło się w Turcji. Turecka inwestycja edukacyjno kulturalna już daje rezultaty a będzie jeszce bardziej procentować w nadchodzącym czasie.
user_1050711
"Prawdziwe granice naszego państwa leżą w geografii naszych serc... Skrajnie naiwny lub nie zna nas, kto o tym nie wie". - Wątki z tego przemówienia: Każdy Turek rodzi się żołnierzem. Nasze wojsko, to nadzieja dla uciśnionych narodów półksiężyca. Kto śmie dostrzegać [jakąś] różnicę między Stambułem, a Jerozolimą ? Kto śmie rozróżnać Gazę od Gazantiep ? (miasto w Turcji). Turcja nie ogranicza się do jej granic geograficznych. Granice leżą w geografii naszych serc. Kto to próbuje ograniczać Turcję do 782 tys. km.kw, ten albo tego miejsca nie zna, albo jest skrajnie naiwny. ///Pan Prezydent Erdogan, sierpień 20234 - ...- Tłumaczenie wykonałem z greckej prasy codziennej. Ciąłem, gdyż jest tam całe, długie przemówienie. I całe w tym stylu.
user_1050711
errata: Sierpień 2024.
Zam Bruder
Jak daleko sięgają - sięgną ambicje Turcji pod przywódźtwem Erdogana? Z prwnością tak daleko na ile pozwoli ich udźwignięcie - bycie mocarstwem, nawet regionalnym to Koszty. Po zejściu z drogi którą wytyczono np. Egiptowi wzrosły oczywiście ambicje Ankary jak i progi wyzwań stojących przed tym krajem w tym wspomniana tu Syria i gdzie Turcja z pewnością prędzej czy później wejdzie w jakieś zwarcie z Izraelem chociażby w obronie swoich sojuszników. Wydaje mi się, że Erdogan sobie poradzi bo Waszyngton potrzebuje tam Turcji jak nigdy dotąd - zważywszy na jej potencjał i położenie strategiczne a Europę szybko przekona aby nie podskakiwała, bo w kaźdej chwili na przekierowanie ku Zachodowi czekają miliony chętnych inżynierów i lekarzy.