Reklama

Geopolityka

Wojna na Ukrainie rozgrzewa w debacie Republikanów

Donald Trump, Mike Pence, Ron DeSantis, Wyborcza kampania w USA, prawybory w USA, debata prawyborcza Republikanów, wybory Republikanów, debata wyborcza republikanów, wojna na Ukrainie, wizja Trumpa wobec Ukrainy, Trumpa Ukraina
Fot. Gage Skidmore/Flickr/CC BY-SA 2.0

Wojna na Ukrainie była jednym z tematów podczas pierwszej przedwyborczej debaty republikańskich kandydatów w ramach cyklu wyborczego w 2024 r. Donalda Trumpa zabrakło, jednak wyraził swoją opinię o wojnie w wywiadzie z byłym prezenterem telewizji Fox News Tuckerem Carlsonem opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter).

Reklama

W Milwaukee w stanie Wisconsin w środę wieczorem doszło do pierwszej przedwyborczej debaty republikańskich kandydatów, którzy startują w wyścigu o nominację Partii Republikańskiej. W debacie wzięło udział ośmiu kandydatów Vivek Ramaswamy (uważany za zwycięzcę debaty), Mike Pence, Nikki Haley, Tim Scott, Chris Christie, Asa Hutchinson, Doug Burgum i Ron DeSantis (uważany za przegranego). W czasie debaty dosłownie DeSantis stał i patrzył, jak jego rywale dyskutują i przyćmiewają jego. Od tygodni jego wyniki w sondażach spadają, a przepaść w stosunku do Trumpa powiększa się, co podważa jego argument, że jest on najlepszą alternatywą dla byłego prezydenta. Co ciekawe w debacie zabrakło samego Donalda Trumpa, który wybrał wywiad z publicystą Tuckerem Carlsonem w Fox News.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Debata jest określana jako burzliwa i doprowadziła do ostrej wymiany zdań pomiędzy ośmioma kandydatami. Jednak z naszej perspektywy geograficznej najważniejsze jest to, co kandydaci myślą o wojnie na Ukrainie i czy są za pomocą dla tego kraju.

Vivek Ramaswamy

Biznesmen Vivek Ramaswamy był jedynym z ośmiu uczestników debaty republikańskich kandydatów na prezydenta w Milwaukee, który sprzeciwił się dalszemu wspieraniu Ukrainy.

Vivek Ramaswamy
Vivek Ramaswamy
Autor. Vivek Ramaswamy/X

"Myślę, że to jest katastrofalne, że chronimy przed inwazją obcych granic, kiedy powinniśmy przeznaczyć te same środki wojskowe, by zapobiegać inwazji na naszą własną południową granicę" - powiedział podczas debaty Ramaswamy, który jako jedyny podniósł rękę w odpowiedzi na pytanie, czy sprzeciwia się przeznaczeniu dalszych środków na pomoc Ukrainie.

Mający indyjskie korzenie biznesmen, który w ostatnich sondażach wysunął się na trzecie miejsce, stwierdził, że jest oburzony "pielgrzymkami" polityków na Ukrainę, "do swojego papieża Zełenskiego", kiedy nie robią tego samego w borykających się z przestępczością miastach Ameryki.

Ron DeSantis

Drugi w sondażach gubernator Florydy Ron DeSantis powiedział, że uczyniłby warunkiem dalszej pomocy Ameryki zwiększenie pomocy ze strony Europy i Japonii. Dodał też, że głównym zadaniem prezydenta jest obrona granic jego kraju i na tym by się skupił jako prezydent, zapowiadając, że pierwszego dnia prezydentury wysłałby do Meksyku wojska specjalne do walki z kartelami narkotykowymi. Parę miesięcy wcześniej DeSantis nazwał wojnę ukraińską „sporem terytorialnym" i stwierdził, że nie ma ona żywotnego znaczenia dla Stanów Zjednoczonych. Jednak po krytyce ze strony Republikanów i mediów głównego nurtu „wyjaśnił" te uwagi i stwierdził, że jego oświadczenie zostało błędnie scharakteryzowane. Będąc w Kongresie, agresywnie nalegał na wysłanie broni na Ukrainę w odpowiedzi na aneksję Krymu przez Rosję w 2014 roku. Kiedyś nawet powiedział, że należy do „szkoły Reagana, która jest twarda wobec Rosji".

Ron DeSantis
Ron DeSantis
Autor. Ron DeSantis/Twitter

Mike Pence

Za wspieraniem Ukrainy w bardzo wyraźny sposób opowiedzieli się natomiast: były wiceprezydent Mike Pence, była ambasador USA przy ONZ Nikki Haley oraz były gubernator New Jersey Chris Christie.

Fot. Vice President Mike Pence, Twitter
Fot. Vice President Mike Pence, Twitter

Odpowiadając na twierdzenia Ramaswamy'ego, Pence stwierdził, że musi mieć słabe mniemanie o Ameryce, jeśli twierdzi, że USA nie mogą zarówno wspierać Ukrainy, jak i dbać o własną granicę.

"Jeśli chcemy dać Putinowi (pożądane przez niego) ziemie, nie będziemy musieli czekać długo, zanim jego czołgi przejadą przez granice NATO. I szczerze mówiąc, nasi mężczyźni i kobiety w siłach zbrojnych będą musieli tam pójść i walczyć. Wolę pozwolić Ukraińcom walczyć i wygonić Rosjan z powrotem do Rosji" - mówił Pence.

Nikki Haley

Haley wskazywała, że pomoc dla Ukrainy stanowi niewielki procent budżetu obronnego USA i że 11 państw europejskich wydaje proporcjonalnie na pomoc Ukrainie większe środki niż Ameryka, zaś umożliwienie zwycięstwa Rosji będzie jednocześnie zwycięstwem Chin.

Donald Trump

Mimo tego, że Donald Trump nie brał udziału w debacie, ponieważ wybrał wywiad z publicystą Tuckerem Carlsonem, byłym prezenterem Fox News opublikowanym na portalu X (dawniej Twitter), to wypowiedział się na temat swojego spojrzenia na pomoc Ukrainie. Były prezydent powiedział, że „USA są mocno zaangażowane w wojnę na Ukrainie i konieczne jest się z niej wyplątać". Mówiąc dalej „To, co prezydent powinien robić, to wydostać nas z tej okropnej wojny, w którą jesteśmy mocno zaangażowani z Rosją na Ukrainie. On mógłby to zrobić bardzo łatwo, ale nie sądzę, że to zrobi, bo jest po prostu niekompetentny".

Autor. Matt Johnson/flickr/CC BY 2.0

Trump dodał, że wojna powinna zostać zakończona "nie ze względu na jedną czy drugą stronę, ale ze względu na setki tysięcy ludzi, którzy giną".

Mówiąc o polityce zagranicznej Trump stwierdził też, że dzięki jego ciepłym relacjom z północnokoreańskim dyktatorem Kim Dzong Unem Ameryce udało się uniknąć wojny jądrowej.

"W przeciwnym wypadku mielibyśmy 40 tysięcy martwych żołnierzy. Oni zrzuciliby atomówkę na bazę wojskową. Mamy tam (w Korei Płd.) 40 tysięcy żołnierzy" - mówił Trump.

Czytaj też

Pytany przez Carlsona, czy spodziewa się, że w Ameryce wybuchnie wojna domowa, Trump nie odpowiedział wprost, lecz pochwalił tłum jego zwolenników podczas wydarzeń z 6 stycznia 2021 r., kiedy część z nich zaatakowała Kapitol.

"Ludzie w tym tłumie mówili, że był to najpiękniejszy dzień, jaki kiedykolwiek przeżyli. Była tam miłość i jedność. Nigdy nie widziałem takiej pasji i miłości. I nigdy nie widziałem jednocześnie ze strony tych samych ludzi takiej nienawiści do tego, co oni zrobili naszemu krajowi" - powiedział Trump. Dociskany przez kontrowersyjnego publicystę, czy spodziewa się wojny, Trump odparł, że nie wie.

"Nie wiem... Mogę powiedzieć to: jest taki poziom pasji, którego nigdy wcześniej nie widziałem, jest poziom nienawiści, którego nigdy wcześniej nie widziałem. To prawdopodobnie złe połączenie" - powiedział.

Na początku sierpnia w badaniu opinii przeprowadzonego dla CNN przez ośrodek Pew Research Center, zauważono, że 55 procent Amerykanów jest przeciwnych zatwierdzeniu przez Kongres USA dalszej pomocy dla Ukrainy; wśród Republikanów jest to 71 procent. 62 proc. Demokratów popiera zwiększenie wsparcia dla Kijowa. Sondaż wskazał na rekordowy jak dotąd "sceptycyzm" Amerykanów dotyczący wspierania Ukrainy; na początku rosyjskiej inwazji tylko 7 proc. ankietowanych było przeciwnych takiej pomocy.

Trumpowska wizja wojny na Ukrainie

W lipcu bieżącego roku, Donald Trump powiedział, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych, może zakończyć wojnę na Ukrainie w ciągu 24 godzin. Zapowiedział, że powie Zełenskiemu, aby zawarł porozumienie z Putinem. Następnie powiedziałby Putinowi, aby zaakceptował umowę z Zełenskim i ostrzegłby go, że Ukraina uzyska bezprecedensowe wsparcie, jeśli ten nie zaakceptuje umowy. Wtedy umowa zostałaby zawarta.

W maju mówił „Chcę, żeby wszyscy przestali umierać. Oni umierają. Rosjanie i Ukraińcy. Chcę, żeby przestali umierać". Trump nie wykluczył, że rząd w Kijowie będzie musiał przyznać Rosji część terytorium, aby powstrzymać wojnę mówiąc: „Myślę, że najważniejszą rzeczą, którą Stany Zjednoczone powinny teraz zrobić, jest zaprowadzenie pokoju – zjednoczenie Rosji i Ukrainy i zawarcie pokoju. Dacie radę. Nadszedł czas, aby to zrobić i zjednoczyć obie strony, aby wymusić pokój". W pytaniu czy popiera udzielenie amerykańskiej pomocy wojskowej Ukrainie, powiedział: „Oddajemy tyle sprzętu, że sami nie mamy w tej chwili amunicji. Nie mamy dla siebie amunicji, dużo dajemy".

Czytaj też

Trump wielokrotnie nazwał Putina „inteligentnym", „mądrym" i „geniuszem". W okresie poprzedzającym inwazję, kiedy Rosja rozmieszczała wojska wzdłuż granicy z Ukrainą Trump zaczął chwalić działania Putina. Trump opisał agresję Putina na Ukrainę jako „genialną" i „bardzo sprytną", dodając, w odniesieniu do rosyjskiego wojska, „oni utrzymają pokój".

Trump powiedział wcześniej, że do wojny nigdy by nie doszło, gdyby to on był prezydentem, a nie Biden. Tymczasem Zełenski odrzucił to twierdzenie. Powiedział, że podczas czteroletniej kadencji Trumpa była wojna i miał on cztery lata, aby coś zrobić, gdyby chciał.

Czytaj też

Według średniej z prawyborczych sondaży portalu RealClearPolitics Trump ma dużą przewagę nad swoimi konkurentami, utrzymując 55 proc. poparcie wśród sympatyków prawicy. Drugi jest DeSantis z niecałymi 15 proc., trzeci - Ramaswamy z 7,2 proc., a czwarty Pence z 4 proc. W przeprowadzonym przez CNN panelu dyskusyjnym z udziałem kilkunastu wyborców z Iowa za zwycięzcę debaty najwięcej - siedmioro osób - uznało Ramaswamy'ego, zaś na drugim miejscu była Haley.

Obawy o proces pokojowy na Ukrainie

Pierwsza debata jest dopiero początkiem wyborczego maratonu w Stanach Zjednoczonych, musimy jednak pamiętać, że polityka zagraniczna większości Amerykanów nie interesuje. Dla nich liczy się to co kandydaci mówią na temat gospodarki, kwestii moralnych i tego co dzieje w ich miejscach zamieszkania itp. Wszelkie badania sondażowe pokazują, że polityka zagraniczna i wojna na Ukrainie cieszą się znikomym zainteresowaniem opinii publicznej, nawet w porównaniu z innymi kwestiami pozagospodarczymi.

Wypowiedzi Trumpa na temat Ukrainy mogą budzić obawy. Obrońcy Trumpa powiedzą, że praktyka w czasie jego potencjalnego urzędowania, będzie inna i może się okazać, że Trump może doprowadzić do procesu pokojowego. Przecież rację miał mówiąc o tym, by kraje natowskie wydawały 2% PKB na obronność, ponieważ USA same bezpieczeństw na świecie nie zagwarantują. Jest to jednak tak na prawdę myślenie życzeniowe. Polityka zagraniczna Trumpa okazała się być niestabilna i kontrowersyjna, Trump kierował się wyłącznie interesami, co w świecie z Rosją, Chinami i Koreą Północną jest błędem.

Czas pokaże kto wygra wyścig wyborczy w USA i zasiądzie w Białym Domu. Trzeba mieć nadzieję, że polityka amerykańska nadal będzie przewidywalna, a pomoc dla Ukrainy będzie kontynuowana, zaś Rosja odpowie za swoje zbrodnie.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama
Reklama

Komentarze (16)

  1. CdM

    @bezreklam c.d o Trumpie. Zresztą, wystarczy poczytać własną książkę Trumpa, ten jego art of the deal. To socjopata. On się tam chwali rzeczami, których porządni ludzie się wstydzą. Opisuje, jak oszukiwał własne rodzeństwo. Co świadczy o jego "sprycie". Pisze jak zatajał fakty przed inwestorami - w Polsce siedziałby z paragrafu o oszustwach. Oraz jak płacił bezdomnym, aby przesiadywali przy posesjach, które chciał przejąć i obniżali ich atrakcyjność. I jest z tego dumny: "ja im dawałem pracę!" Serio! Szczególnie ciepło wspominają go Polacy, których zatrudnił do rozbiórki budynku na Manhattanie, tam gdzie potem powstała Trump Tower. Byli zatrudnieni na czarno, na słupa, za połowę minimalnych stawek. Bez ubiorów ochronnych i wbrew przepisom bhp rozbierali mury izolowane azbestem. A na koniec jeszcze oszukał na wypłacie. Sprawa była głośna. Skończyła się tylko ugodą, zamiast skazaniem drania, jak to niestety zwykle w Stanach. Taki to prezydent z ludu!

  2. gregoz68

    Autorze...tytuł. Przypadki (debatę). Za czasów słusznie minionych: 'stała się pożywką dla jastrzębi' Pozdrawiam:)

  3. Monkey

    Jeśli Trump wygra wybory zanim zdążą go zapuszkować, to będzie „ciekawie”. Jak w chińskim przysłowiu: „obyś żył w ciekawych czasach”. A że Zełeński dał mu już małego prztyczka w nos swoją ripostą, to Ukraina będzie u Trumpa na cenzurowanym. Mali ludzie rzadko wybaczają.

    1. Davien3

      Monkey nawet zapuszkowany moze wygrac wybory i byc prezydentem ich Konstytucja na to pozwala

    2. bezreklam

      Stawka jest bardzo duza ale nie ze wzgedu na Ukraine. To ostani momnet gdy prezdent USa (Najsijszszej demokacji) moze byc od ludzi a nie z korpo. Ma przeciwko sobie korporacje medialne (A to potenga) (np blokada na FB i X) bankowe, zbrojeniwe, medyczne, energetyczne. Oraz stary estabizszmen w postaci CIA i FBI - stad te sledztwa (kazdy prezdent brak dokumenty do domu, ale przmkano na to oczy) Tak samo jak Clonton zmuszal LEwinski M do sexu to bylo ok - a Trump jak powie ze ladny tylek ma to pokaza w tV

    3. Szczupak

      Bez reklam. Tramp przed wyborami kupił 44 stacje telewizyjne by swoją tępą propagandę serwować ( niewiele odbiegasz). Dodatkowo Fox jak i inne stacje należące do Republikanów siały propagandę i robią to do dziś ( takie aktualne TVP ). Tramp to gość reprezentujący korporacje i przez nie finansowany. A dogadanie się z Rosją? Już nie jest możliwe na zasadach sprzed wojny. Ropa i gaz powoli odejdą a wtedy Rosja się rozpadnie na 1000%. Cały świat idzie w odnawialne źródła energii więc tego nie da się zatrzymać. Oczywiście ludzie pokroju Putlera mają to gdzieś bo myślą tylko o sobie a nie o kraju i jego dobrobytowi w przyszłości.

  4. Rusmongol

    Znowu bez mózgu w iska kit o biednej Rosji, zmuszone, biednej, prześladowanie, napadanej i izolowanej. Jakoś tylko zapniales że na kacapska jego propagandę może nabierać dzieci. Nato od 1990 roku się rozzbrajalo, żołnierze USA z 300 tys zostało w Europie 30 tys, UE uzależniła się od Rosji w kwestii energii i prowadziła świetne inteteresy, naddniestrze wpadło w łapy kacapow, zajęli Krym, zbroili po żeby Królewiec. A tu nagle ty mi wciskasz że biedna Rosja była osaczana bo Ukraina chciała iść na zachód? Zostaw ta swoją kacapska propagandę dla kogo innego.

  5. bezreklam

    Trump - nie jest zalezy od korporacji. DLa korporacji zas teraz prawie 300 tys ludzi zabitch na Ukrainie to nic. Bedzie pol miliona a potem milion i wojna 10 letnia (jak w Afrce wojny domwe) Rzkomo wojna o Demokracje - naprawde o rope i wladze. Trump =politk starej daty - chetnie by wygral wojne ale nie za cene milona zabitch by uztskac zero tak naprawde. Ludzie obidcie sie. Z kuba sie dogadali to i tam by sie dogadali.

    1. bezreklam

      Warto dodac ze i nas - POlakow - Koropacje uzyja jak bedzie trzeba np do Wojny z Iranem czy Chinami. To nie jest w naszym interesie - ale zrobia taka pragande ze ludzie beda z usmechem tracic nogi na minach. Ogupienie zeby bogaci mogli byc bogatsi. Co do zas sojuszy pewnych - pamietajcie ze Tajwan byl sojusznikiem USa - dopuki nie wyzocili go z ONZ - by wstawic tam Chiny Ludowe jak trzeba bylo.

    2. Rusmongol

      A jak do tych setek tysięcy troopow odnoszą się agentura i oligarchia rosyjska? Ile dla Putina musi zginąć Rosjan żeby uznał ze kradzież ziem Ukrainy mu się nie opłaca? Milion? Dwa miliony? Wiesz czy się różnią korporacje zachodnie a układ mafijny z Rosji? Tym że na zachodzie korporacje płacą robolowi tyle żeby mógł w miarę żyć. W Rosji elity plawia się w niebywalym luksusie a rosjanie j7z nie koniecznie. Stąd po Berlinie jeżdżą rosyjscy emigranci mogacy wyrażać swoje poglądy i chwalić Rosję, a po Moskwie już Niemcy nie będą jeździć i chwalić Ukrainy czy nato bo po pierwsze tam tych Niemców nie ma a po drugie by ich zaraz pozamykali.

    3. bezreklam

      Rusmngol - Tak jak w przadku KUBY- Keneddy powiedzial ze gowy jest wywoalc wojne atmowa by na Kubie nie bylo wrogich baz. Za blisko dla USa dla nich. W WOjne atmwej zginelo by ok 200 milnow ludzi - mysle ze Rosja az tyle nie moze poswiecic. USa wiedzialo z gory ze Rosja musi wejsc na Ukraine (tak samo jak USa musi zabkowac Kube) Oni wiedza 10 ruchow w przud co bedzie a mimo to poswiecili Ukraine by wplatac Rosje w ta wojne

  6. Monkey

    De Santis „ inteligentny inaczej”, sądząc po tym, co powiedział. To „wyjaśnianie” polityki względem Ukrainy już wygląda słabo, ale prawdziwa żenada to pomysł wysłania sił specjalnych do walki z kartelami w… Meksyku. Albo zapomniał, że to suwerenne państwo, albo pomyliło mu się z Nowym Meksykiem😱

    1. RQ

      Suwerenne państwo musi najpierw kontrolować swoje terytorium. Meksyk nie spełnia definicji suwerenności, gdyż takiej kontroli nie ma.

    2. Rusmongol

      @rq. Co uważasz za kontrolowanie swojego terytorium? Równie dobrze możesz napisać że USA go nie kontroluje bo był atak na kapitol a Rosja też nie po ostatnich wyczynach Prigożyna. Już nie mówię o tym że Rosja uznała kawał terenów Ukrainy za swoje a nie dość że ich w części nie mają to jeszcze oddają następne

  7. Tomasz

    Chyba się starzeję jeśli poglądy mam najbardziej zbliżone do osoby, która w sondażach republikanów uzyskuje tylko 4%. Dla mnie Mike Pence wydaje się najbardziej wiarygodnym kandydatem na prezydenta: stabilny, zrównoważony i poważny o poglądach konserwatywnych.

    1. Adr

      Pełna zgoda

    2. bezreklam

      Stazejesz- "Swiat pelen jest generalow od wygrwania poprzednich wojen" - obecnie chodzi o cos innego. Juz ani Faszyzm ani Komunizm nam nie zagraza. Teraz KORPORACJIZNIM - gdzie prezdent to kulkielka tylko. To jest nowa wojna. Dlatego Trumpa zabkwali na X i na FB i innych mediach korpcjnych gdy gdal za duzo.

  8. Odyseus

    W USA od jakiegoś czasu doszło do odwrócenia biegunów , kiedyś to republikanie byli tam tymi jastrzębiami a teraz są nimi demokraci a republikanie gołąbkami pokoju i chcą z powrotem mieć izolacjonizm USA , amerykanie dobrze wiedzą że wszędzie za wszystkich walczą , wydają biliony na armię a skutek tego jest taki że zdecydowana większość świata ich nienawidzi a jak przyjeżdzają na wycieczkę do Europy to widzą studia bezpłatne , opiekę zdrowotną , socjal i całą resztę o których u nich z ich slamsami mogą tylko pomarzyć .... a na remont głupiego mostu czekają dekady i się po prostu wkurzają co jest w pełni zrozumiałe ...

    1. Komi

      Ale to co mówią teraz republikanie nie musi się przekładać na realne działania. Mówią o zakończeniu wsparcia dla Ukrainy, bo obecny rząd ją wspiera, więc muszą mówić, że powinno się robić przeciwnie. Przecież nie będą chwalić demokratów. Pieniądz to podstawowa wartość w USA, a republikanie potrafią liczyć. Większość zagranicznych inwestycji USA znajduje się w Europie, więc gwarantuję, że bardzo szybko wyślą tu swoich chłopców, żeby im ruska swołocz wszystkiego nie zgruzowała.

    2. Odyseus

      o jakich ty inwestycjach mówisz ??? NAFTA czyli i USA jest wstanie wojny handlowej z UE od dwóch dekad , rozejrzyj się po sklepach czy w swoim domu , gdzie ty dzisiaj widzisz towary z nalepką m.in. USA ??? u Nas jest tylko CHRL albo UE a ta jakaś totalnie niczym nie podparta wiara że amerykanie wyślą swoich chłopców by bronili te dla nich spasłe , arogancie i co chwila się wywyższające Państwa Europejskie jest co najmniej śmieszna bo niby z jakiej to paki amerykanie mają walczyć i ginąć za Niemców Francuzów Polaków Brytyjczyków Hiszpanów Włochów itd. Europa jest duża i bogata to oni mieliby sobie od ust odejmować by chronić Nasze tyłki , żebyśmy się jeszcze bardziej na tym bogacili a oni biednieji , no tak na logikę sam się zastanów ...

    3. bezreklam

      Np w czasie Wojny Secesjnej Demokraci byli za niewolnoctwem A Repubikanie przeciwko. To nie jest takie proste.

  9. rwd

    Pierwsze co Trump zrobi po wygraniu wyborów to poleci do Moskwy uzgodnić warunki zakończenia wojny na Ukrainie. Po takim sukcesie popularność Trumpa w USA osiągnie historyczne notowania. Czy nam to się podoba czy nie, większość Amerykanów chce wstrzymania pomocy dla Ukrainy i zakończenia wojny i politycy muszą brać to pod uwagę.

    1. Davien3

      2rwd i po co kłamiesz. Nie wiekszośc Amerykanów ale jedynie część republikanów tzw trumpiści

    2. rwd

      Davien zbyt często nadużywasz słowa kłamiesz, radzę skupić się na tym co sam wypisujesz. "55 proc. respondentów twierdzi, że Kongres USA nie powinien zezwalać na dodatkowe fundusze na wsparcie Ukrainy, podczas gdy 45 proc. uważa, że Kongres powinien zatwierdzić takie finansowanie. 51 proc. twierdzi, że Stany Zjednoczone zrobiły już wystarczająco dużo, aby pomóc Ukrainie, a 48 proc. jest zdania, że Waszyngton powinien zrobić więcej. Podobny sondaż przeprowadzony pod koniec lutego 2022 r., a więc tuż po rozpoczęciu przez Rosję wojny, pokazał, że 62 proc. Amerykanów uważa, że Stany Zjednoczone powinny robić więcej dla wsparcia Kijowa. "

    3. Davien3

      @rwd sam powinenes czytac jak cos cytujesz a nie jedynie wybrac fragment potwierdzajacy twoje teorie Ale polecam zapoznac sie z amerykańska polityką bo ponad 60% demokratów jest za pomoca a 71 procent republikanów przeciw głownie przez trumpistów i podnózek Putina czyli D Trumpa I dotyczy to wyłacznie dalszego zwiekszania pomocy dla Ukrainy a nie kapitulacji Trumpa przed Putinem. I to własnie Trump najgłosniej nawoluje do zaprzestania pomocy

  10. Franek Dolas

    Po komentarzach ruskich troli widać jak boją się Trampa ich rzekomego sojusznika. Propaganda anty trampowska traw nadal.mimo niezaprzeczalnych faktów. Wystarczy porównać politykę obu Prezydentów. Davien 3 NATO było słabe i jest dalej a przywrócenie zaufania "sojuszników" chodzi ci zapewne o Niemców I francuzów to danie im zielonego światła dla przewodzenie Europie to jest to polityka tragiczna dla naszego kontynentu a w perspektywie czasowej również dla USA i całego wolnego świata

  11. Jan z Krakowa

    Wypada uzupełnić, że to właśnie Trump zaczął blokować Nordstream, wzmocnił NATO i obecność USA w Polsce. A jeszcze zniósł wizy i miąl bardzo ważne przemówienie w w Warszawie. A Biden n samym początku swojej kadencji te sankcje na NS zawiesił. Na szczęście znowu je potem wprowadził. Polityka obecnych kandydatów wcale nie jest obecnie zdeterminowana -- jak widać z przykładów jakie podałem i dla Bidena i dla Trumpa dla ich rzeczywistej polityki już jako prezydentów.

    1. Davien3

      @jan Trump osłabił NATO i Biden musiał sie napracowac by przywrócic poprzedni poziom zaufania do USA w swiecie.

    2. Adr

      @Jan dodatkowo osłabił wiarygodność NATO i zaufanie do USA fatalnym stylem odwrotu z Afganistanu

    3. Facetoface

      @Davien3 dodaj wysadzili rurę.... hahaha

  12. andrzejh

    Tucker Carlson - " kontrowersyjny publicysta" ??? To jest człowiek, który zadaje pytanie i słucha odpowiedzi i dopytuje, a nie jak większość swołoczy pseudodziennikarskiej wiecznie wchodzącej w słowo i przerywającej jak ktoś mówi coś niepoprawnego politycznie.

  13. Szczupak

    Gdyby Tramp rządził to mielibyśmy ruskich na całej wschodniej granicy. Dzięki że Amerykance poszli po rozum do głowy i przegonili przestępcę. Jednocześnie w razie ataku na Polskę zawarł by dil z Putlerem jak zawarł gdy dostał władzę. Ściskał się z Kimem nazywając go bratem a w Polsce opowiadał jak to Polacy z Amerykanami wyzwolili Europę. Zapomniał wspomnieć że ro właśnie Eepublikanie oddali Polskę Sowieckiej zarazie w Techeranie a potem w Jałcie pomimo sprzeciwu Brytyjczyków

    1. Romulus

      Demokraci oddali Polskę Stalinowi, Roosewelt był Demokratą

    2. Davien3

      @Romulus a co mieli wywołac IIIWŚ dla Polski?? Ale jakos jego nastepca tez Demokrata miał zupełnie inne podejscie do Sowietów

    3. Szczupak

      Miało być słowo Amerykanie..

  14. Anty 50 C-cali

    Czyli spec-operacja potrwa do końca cyklu wyborczego 2024....i te wściekłe ataki Ruskich, pod gradem ognia. historia się powtarza? Sajgon, Vietnam - dzisiaj wiemy że ofensywy VyZwolęńcze "współgrały" szczytowaniami wyborczymi. Jak to na dzisiaj, sierpień 2022? Demokraci i CO ważne MEDIA główne ZA pomocą! Uff, a już widzę na 1 niszczyciel Japonii - u brzegów Kuryli - 2 fregaty Kanady (+ 1 niszczyciel US). ..Ta Kanada dziarsko zbiera "z półek " Europy to co SOUkrainy potrzebują. Ot w tym tygodniu już dwa rajdy po Francji! A most Pucia na Krym, coraz to zamknięty (mimo otwarcia przez samego Jego albo jemu - podobnego). Tyle tych "dronów" się nabrało

  15. Jan z Krakowa

    @Szczupak. Poprawiam błąd swój. Oczywiscie Franklin D. Roosevelt był DEMOKRATĄ.

  16. Jan z Krakowa

    @Szczupak. Franklin D. Roosevelt (Delano --po matce) był republikaninem.