- Wiadomości
Ważny dowódca Hezbollahu zabity. „To szwagier Nasrallaha”
Hezbollah poinformował, że zginął Wissam Tawil, pełniący rolę zastępcy dowódcy bojowników jednostki „al-Hajj Radwan Force”, elitarnego oddziału szyickiej formacji. Bliskowschodnie media alarmują, że prywatnie był on szwagrem lidera Hezbollahu, Hasana Nasrallaha. Może to oznaczać eskalację w działaniach Hezbollahu, który ostrzeliwuje północ Izraela.

Szyicka organizacja terrorystyczna (a zarazem partia) Hezbollah zakomunikowała, że zginął Wissam Tawil, jeden z oficerów „al-Hajj Radwan Force”. Co ciekawe, wcale nie musiał być on celem ataku. Jak informują Izraelskie Siły Obrony (Cahal) wojsko odpowiedziało ogniem na ostrzał graniczny ze strony Hezbollahu. Na granicy libańsko-izraelskiej trwają starcia pozycyjne. Wissam Tawil mógł, więc znajdować się albo na granicy wśród bojowników, albo w jednym z bombardowanych regularnie sztabów. W tym wypadku śmierć nastąpiła w toku walk. Zabijanie członka rodziny lidera Hezbollahu, od którego rozkazów zależy de facto sytuacja w regionie jest ryzykowne. W Internecie pojawił się wszelako materiał video, który powiązano ze śmiercią Tawila. Na obrazie widzimy płonący samochód osobowy. Do ataku doszło na trasie w stronę południowej granicy. To uprawdopodobnia, że na Tawila polowano. Ponadto arabska infosfera zapełniła się już relacjami, że doszło do eksplozji na pogrzebie Tawila. Jeżeli te sensacje się potwierdzą oznaczać to będzie, że atak był celowy. A charakter rodzinnych koneksji Tawila był znany. „To szwagier Nasrallaha” – informuje „All Israel News”.
Zobacz też
W poniedziałek premier Izraela powiedział żołnierzom stacjonującym na granicy z Libanem, że jest zdeterminowany „zrobić wszystko, co konieczne, aby przywrócić bezpieczeństwo na północy”. „Nie boimy się wojny” – Hezbollah ostrzegł Izrael. Prawdopodobnie Tawil nie był wyłącznie zastępcą dowódcy „Radwan”, ale pełnił ważną rolę w sztabie południowego zgrupowania oddziałów Hezbollahu. W muzułmańskich organizacjach zbrojnych bardzo często takie funkcje powierza się właśnie bliskim członkom rodziny. Na dowód tego wskazuje się wspólne zdjęcia Tawila z Kasimem Sulejmanim, zabitym w 2020 r. przez Amerykanów przywódcą irańskich sił Ghods. W odpowiedzi na serię izraelskich ataków na południu Libanu Hezbollah ostrzelał szereg pozycji Cahalu po drugiej stronie granicy m.in. na Wzgórzach Golan.
Zobacz też
W ostatniej przemowie Hasan Nasrallah wymieniał słowo „dżihad” oraz eskalował swoją retorykę, w porównaniu do listopadowej wypowiedzi, gdy na Bliskim Wschodzie uznano jego słowa za kunktatorskie. Hezbollah ma pod bronią 25 tys. bojowników oraz drugie tyle w rezerwie. Jest to ugrupowanie bardzo dobrze uzbrojone. Bojownicy mają do dyspozycji różne warianty granatników RPG, przeciwpancerne pociski kierowane (w tym nowoczesne 9K115-2 Metys-M i 9M133 Kornet-E), a także posiadają broń przeciwlotniczą, między innymi samobieżne zestawy artyleryjskie, ZU-23 oraz PPZR (Strzała 2/3 oraz Igła), a nawet pełnoprawne systemów obrony przeciwlotniczej takie jak 9K40 Buk-M2 oraz Pancyr-S1. Otrzymali również rosyjską i irańską artylerię rakietową, w tym nawet pociski R-17 Elbrus (Scud-B) oraz chińskie przeciwokrętowe C-802/Noor. Arsenał Hezbollahu niepomiernie zwiększył się, gdy bojownicy tej formacji zaangażowali się w wojnę domową w Syrii po stronie Baszara Al-Asada.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]