USA: strategiczne samoloty lecą na wschód. Celem Iran?

Autor. Christian Turner/USAF
Stany Zjednoczone prowadzą przerzut znacznej liczby samolotów tankowania powietrznego w kierunku wschodnim, najprawdopodobniej najpierw do Europy. Pojawiają się jednak spekulacje, że mogą one posłużyć do wsparcia operacji przeciwko Iranowi.
Na kanałach monitorujących ruch lotniczy pojawiają się informacje o przerzucie z kontynentu amerykańskiego samolotów tankowania powietrznego w kierunku wschodnim. Celem może być Bliski Wschód, choć niektóre z tych maszyn mogą być przerzucone najpierw do baz amerykańskich w Europie, mogących stanowić dobry punkt startowy do działań tego rodzaju maszyn na Bliskim Wschodzie. Większość z wykorzystywanych maszyn stanowią stare KC-135 na bazie Boeinga 707, ale są też nowsze KC-46 na podstawie Boeinga 767.
RARE: Major U.S. military airlift underway as unprecedented numbers of KC-135 and KC-46 tankers depart U.S. bases, heading toward Europe. pic.twitter.com/9t670atMmr
— Clash Report (@clashreport) June 16, 2025
Zaobserwowano już ponad 20 samolotów tankowania powietrznego, przemieszczających się w kierunku wschodnim. Na razie jednak nie wiadomo dokładnie, dokąd zamierzają je przerzucić Amerykanie. Część z nich może zostać użyta na przykład do wsparcia ćwiczeń w Europie, w tym manewrów Defender-Europe 25 i w ich ramach Saber Guardian 25, ale też szkoleń pod kryptonimem Atlantic Trident w Finlandii (integrujących siły powietrzne USA, Francji i Wielkiej Brytanii, w tym roku pierwszy raz razem z fińskimi sojusznikami). Powstaje jednak pytanie, czy udział w takich ćwiczeniach wymagałby ruchu aż ponad 20 tankowców. Z drugiej strony, Amerykanie mogą po prostu zwiększać gotowość swojej floty tankowców do szybkiego przerzutu do rejonu działań, gdyby była taka potrzeba.
Powietrzne tankowce byłyby potrzebne do wsparcia operacji przeciwko Iranowi. Bezpośredniemu zaangażowaniu się w wojnę Izraela z Iranem sprzeciwia się administracja amerykańska, o czym informuje CNN. Równie dobrze mogą służyć do wzmacniania obrony powietrznej na Bliskim Wschodzie. Stosowanie tego typu maszyn pozwala bowiem nie tylko radykalnie zwiększyć zasięg uderzeń lotniczych, w tym prowadzonych za pomocą samolotów bombowych, ale też wydłużyć czas dyżurowania w powietrzu myśliwców mogących odpierać ataki rakietowe i dronowe.
Czytaj też
Z tego samego powodu polskie i sojusznicze myśliwce, podrywane w powietrze w ramach systemu obrony powietrznej NATO, są z reguły wspierane przez tankowce – amerykańskie lub europejskie, w tym należące do wielonarodowej floty MMF/MRTT.
Future
Usa, wykorzysta okazję żeby rzucić iran na kolana. I położyć łapę na logistyce surowców. Ameryką się zmieniła i jest partia która nie dostrzega, że teraz Rosja w jej układance jest bardzo ważna
radziomb
Iran przekombinował, mieli z 10 lat na pozbycie się wirówek i zycie w pokoju i dobrobycie, ale woleli kupić zapalniki czy jakies inne wazne elementy do budowy bomby A. z Rosji i sie przeliczyli..
radziomb
oj, tam, oj tam, to na pewno będą ćwiczenia z rzucania 15 t bomb do celu, ćwiczenia odbeda się na terenie Iranu gdy resztki ich OPL zostanie dobite przez Izrael, Trump ma racje wg mnie - Iran miał z 10 lat aby pozbyć się wirówek. Nie chciał po dobroci to będzie przymusowo gościł miedzynarodowe manwery wojskowe. Posłuzy przy okazji jako straszak na Rosje i Chiny ze z USA się nie zadziera.