Reklama

Geopolityka

USA nie wspieramy przekazania dodatkowych myśliwców Ukrainie, to mały pożytek i duże ryzyko

Autor. Adam Roik, Combat-Camera DOSZ

Szef Pentagonu Lloyd Austin przekazał ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi, że USA nie wspierają przekazania dodatkowych samolotów Ukrainie i nie chcą ich mieć w swojej dyspozycji - powiedział w środę rzecznik Pentagonu John Kirby. Dodał, że USA uważają, iż MiG-i nie zwiększą znacząco ukraińskich zdolności, a ich przekazanie może być poczytane przez Rosję za eskalację.

Reklama

Kirby stwierdził, że Austin podziękował Polsce za jej propozycję w sprawie przekazania myśliwców i wyraził chęć dalszej współpracy przy wspieraniu ukraińskich sił zbrojnych. Dodał, że istnieje wiele lepszych alternatyw, w tym m.in. broń przeciwlotnicza i przeciwpancerna, z której Ukraińcy czynią dobry użytek.

Reklama

Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

"Uważamy, że dostarczenie dodatkowych myśliwców daje niewielki wzrost zdolności wojskowych przy wysokim ryzyku" - powiedział rzecznik. Dodał, że Austin przekazał to również w rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem.

Reklama

Czytaj też

Jak wyjaśnił rzecznik, przekazanie myśliwców nie przyniosłoby wielkich pożytków ukraińskim siłom z trzech powodów. Pierwszy to fakt, że Rosja w ograniczony sposób korzysta ze swoich sił lotniczych wobec wysokiej skuteczności ukraińskich systemów obrony powietrznej, dzięki którym Rosja nie uzyskała dominacji w powietrzu. Drugi to taki, że Ukraina wciąż posiada kilka eskadr w pełni sprawnych samolotów i dodanie polskich MiG-ów nie zwiększy znacząco zdolności. Po trzecie - jak mówił Kirby - amerykańskie służby wywiadowcze oceniają, że przekazanie myśliwców Ukrainie mogłoby błędnie zostać odczytane przez Rosję za krok eskalacyjny.

Czytaj też

Wcześniej przedstawiciel Pentagonu mówił też, że choć ukraińskie siły powietrzne funkcjonują i prowadzą operacje, to ich działania są ograniczane ze względu na to, że zasięg rosyjskich systemów przeciwlotniczych pokrywa niemal cały kraj.

Rzecznik zaznaczył, że odpowiedź ta dotyczy polskiej propozycji przekazania MiG-ów-29 USA i nie oznacza, że Ameryka będzie przeciwko ewentualnej decyzji innych państw, by przekazać samoloty Ukrainie.

Czytaj też

Kirby odniósł się też podczas briefingu prasowego do rozmieszczenia w Polsce dwóch baterii systemu obrony przeciwrakietowej Patriot. Zapytany o charakter rozmieszczenia, odpowiedział, że jest to misja tymczasowa i oczekuje, że "w pewnym punkcie" baterie wrócą do Niemiec, skąd zostały przesunięte. Dodał też, że decyzja o rozmieszczeniu Patriotów - na wniosek Polski - nie miała związku z żadnym pojedynczym czy konkretnym zagrożeniem dla terytorium NATO.

Czytaj też

Rzecznik resortu obrony podkreślił też, że USA doceniają "wspaniałą" współpracę z Polską i w superlatywach wyrażał się na temat polskiej postawy wobec napływu ponad miliona uchodźców z Ukrainy.

"Polskie władze i Polacy są po prostu wspaniali, absolutnie spektakularni" - powiedział Kirby.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. mc.

    Jeśli NATO boi się "gniewu putina" (specjalnie z małej litery), to mam dla nich rozwiązanie. NATO odkupuje od nas samoloty, potem sprzedaje te samoloty jako "części zamienne" do samolotów używanych przez UKRAINĘ. Hasło "kanibalizm sprzętu wojskowego" jest powszechnie znany, a co do tych samolotów - wystarczy odkręcić skrzydła, całość na lawety i w drogę do Ukrainy. Jeśli komuś się wydaje że odkręcenie (a potem przykręcenie) skrzydeł to jakiś problem, to informuję że posiadane przez nas samoloty Su-22 były przywożone przez samolot Ił-76. Samolot (Su-22) był w czymś w rodzaju "ramy" gdzie po bokach były przymocowane skrzydła. Eskadra techniczna bez problemu montowała wszystko w całość. Tylko.... co z samolotami DLA NAS ???

  2. Ernst Stavro Blofeld

    Ukraińcy lepiej wiedzą co jest im potrzebne niż oszuści z USA którzy nosa nie wychylają żeby nie drażnić ruskich.

  3. RifRaf

    "USA nie wspieramy przekazania dodatkowych myśliwców Ukrainie, to mały pożytek i duże ryzyko" Krotko i na temat, na Ukrainie bardziej sie przyda amunicja, bron przeciwpancerna, przeciwlotniczna niz nasze Migi, Duda naopowiadal glupot i tyle.

    1. luka

      Nie Duda nagadał głupot tylko USA szukało frajera, żeby cudzumi rękami namieszać - wcześniej dawali zielone światło i przyklaskiwali na ten pomysł, ale jak nagle nasi powiedzieli sprawdzam i chcieli oddać migi do dyspozycji USA, to się okazuje, że niewielki wzrost zdolności i duże ryzyko, bo niby musiałyby startować z lotniska NATO. A kurde przepraszam od nas to nie startowałyby z lotniska NATO? Już nas spisali na straty w razie czego czy jak? Nasze lotnisko nie jest przeciez mniej NATO'wskie od tego z bazy Ramstein, bo raczej migi same się nie teleportują na Ukrainę.

    2. Valdore

      Luka, problem jest taki że Sholz nie zgodził sie by MiG-i wyladowały w niemeickiej bazie, a taka jest Rammstein.

    3. [email protected]

      Już raz opowiadajc o for i "Trump" zabłysnął intelektemnie wspomnę o Australijskich fregatach. Rozumiem iż w ramach prywatnej przyjaźni z Prezydentem Ukrainy próbował udzielić pomocy, lecz proszę nie kosztem naszej ojczyzny

  4. Extern.

    Ok, czyli tematu nie ma. Może teraz Amerykanie skoro dostali po łapach, w końcu przestaną ciągle publicznie dyskutować o tym że sami możemy taką decyzję podjąć, przez co świadomie stawiają nas w niewygodnym dla nas położeniu, sugerując opinii publicznej że to przez Polaków Ukraińcy nie dostają tego wsparcia lotniczego od potężnego lotniczo NATO.

  5. Qwest

    "przekazanie myśliwców nie przyniosłoby wielkich pożytków ukraińskim siłom" Nie można było tak od razu? A zamieszania narobił Borell chlapiąc jęzorem na prawo i lewo, kto wie może specjalnie?

  6. Valdore

    Taak, Blinken, jedno, Austin drugie, może się w końcu zdecydują zamiast robić komedię z rządu USA?

Reklama