Reklama

Geopolityka

USA będzie sprzedawać rakiety Arabii Saudyjskiej

Fot. Jim Greenhill/flickr/CC BY 2.0
Fot. Jim Greenhill/flickr/CC BY 2.0

Senat USA odrzucił we wtorek rezolucję, która zakazałaby sprzedaży Arabii Saudyjskiej zaawansowanych pocisków powietrze-powietrze średniego zasięgu, wyrzutni rakietowych, innych rodzajów broni, a także zapowiadanego wsparcia dla tego kraju.

Projekt rezolucji zgłosili Republikanie Rand Paul i Mike Lee, a także niezależny senator Bernie Sanders, który współdziała zazwyczaj z Demokratami. Za jej odrzuceniem opowiedziało się 67 ustawodawców, a poparcie wyraziło 30.

„Podczas gdy wielu amerykańskich parlamentarzystów uważa Arabię Saudyjską za ważnego partnera na Bliskim Wschodzie, członkowie Kongresu krytykowali zarazem ten kraj za zaangażowanie w wojnie w Jemenie. Konflikt ten uważany za jedną z najgorszych katastrof humanitarnych na świecie” – podkreślił Reuters.

W nieskutecznym apelu o poparcie dla rezolucji Sanders argumentował, że eksport kolejnych pocisków do Arabii Saudyjskiej tylko „pogłębia konflikt i dolewa więcej oliwy do już szalejącego ognia”.

Zwolennicy projektu odmawiali zatwierdzenia sprzedaży wojskowej bez zapewnienia, że amerykański sprzęt nie będzie używany do zabijania cywilów. Według oponentów administracja prezydenta Joe Bidena już wcześniej zakazała sprzedaży broni ofensywnej Arabii Saudyjskiej.

image
Reklama

„Całkowicie zgadzam się z potrzebą pociągnięcia z różnych powodów saudyjskiego przywództwa do odpowiedzialności (…) ale uważam również za ważne, aby nasi partnerzy w sprawach wiążących się z bezpieczeństwem byli świadomi dotrzymywania przez nas podjętych zobowiązań” - uzasadniał demokratyczny przewodniczący senackiej komisji stosunków zagranicznych Bob Menendez.

Według Reutersa pakiet broni dla Arabii Saudyjskiej zatwierdzony przez Departament Stanu oraz przywódców komisji spraw zagranicznych w Senacie i Izbie Reprezentantów zawiera 280 kierowanych pocisków Raytheon AIM-120C-7/C-8 AMRAAM, 596 wyrzutni LAU-128, inne wyposażenie, pomoc szkolno-logistyczną, itp.

Administracja prezydenta Joe Bidena podkreśliła, że zdecydowanie sprzeciwia się rezolucji.

„Podważyłoby to zobowiązanie prezydenta do wsparcia w obronie naszego partnera w czasie nasilonych ataków rakietowych i dronów na cywilów w Arabii Saudyjskiej” – głosi oświadczenie Biura ds. Zarządzania Budżetem Białego Domu.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (7)

  1. R

    David banalny jestes.

    1. Davien

      R-ciu, a com znowu prawda tak zabolała że w gacie popusciłes?:)

  2. aród

    Brawo ,brawo, świetnie... Tylko niech nie zapomną wysłać dodatkowych rakiet Patriot PAC-3 obok których lataj jak chcą stare irańskie rakiety wykonane z rur centralnego ogrzewania...

    1. Davien

      No i znowu pomerdało ci sie ze skompromitowanymi S-400, bo Patrioty radzą sobie doskonale.

    2. Kot

      To podobnie jak wszystko co ma NATO i Izrael obok rosyjskiego złomu w Syrii.

  3. Piotr II

    Po co USA ma walczyć jak ma wiernych sojuszników, zbrojeniówka zarobi, pełna zgoda z @Internauta.

  4. Jak w temacie

    Będą skuteczniej zabijać w Jemenie

  5. Internauta

    USA handel bronią i ciągłe dążenie do wojen i konfliktów. Między Ukrainą i Rosją, też rośnie napięcie przez USA. Wszędzie gdzie wojny USA. A retoryka USA jest taka: Chiny chcą wojny, Rosja chce wojny, a my chcemy pokoju, ale ludzie niezbyt bystrzy i w to wierzą :) Wierzą w to co mówią główne media w TV, a co mogą mówić jeśli większość jest z jednego nurtu. Biznes, pieniądze, broń i konflikt to jest to co liczy się dla USA. Wierzę, że kiedyś przyjdzie czas, że ten kraj upadnie a ludzie w nim zmądrzeją. Przecież ZEA i AS to kraje sponsorujące terroryzm :) Wiem, że na arenie międzynarodowej tego nie powiedzą, politycy tego nie powiedzą, media tego nie powiedzą, ale co z tego. Ktoś ma co do tego wątpliwości?

    1. JP

      Problemem jest raczej agresywna polityka Rosji i dążenie do konfrontacji napędzane imperialnymi zapędami. Rosja nie mogąc konkurować technologicznie i gospodarczo, tworzy konflikty zastępcze, gdzie usiłuje odnieść sukces militarny i wprowadzać dyktatury zależne od siebie. Taka jest recepta Rosji na USA. Konflikt na Ukrainie wywołała Rosja bo straciła kontrolę nad rządem ukraińskim i nie potrafi jej pokojowo odzyskać, bo co Rosja może komukolwiek zaoferować. Z kolei Chiny są jeszcze gorsze niż Rosja, nacjonalizm, agresja, brutalna ekspansja, brak poszanowania sąsiadów, rasizm to całe chiny. Chiny udają pokojowych aby oszukać przeciwnika, azjaci są znani z podstępów, znani są też z okrucieństwa i odwiecznego stosowania broni biologicznej. Tylko naiwny troll może twierdzić że USA prze do wojny. Do wojny prą dyktatury o rodowodzie komunistycznym.

    2. Davien

      Pomyliło ci się z Rosja, to po pierwsze, po drugie ani AS ani ZEA nie sponsoruja terrorystów, robi to natomiast Rosja i Iran wiec skończ juz te załosne manipulacje.

    3. cjkcjkfkjshjkdfhsdjkfh

      Gdzie USA doży do wojen i konfliktów, to chyba jednak pomyliłeś USA z Rosją.

  6. Autor

    A więc chciwość zwyciężyła.Jest więc duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Kongres zgodzi się na sprzedaż nie demokratycznej Polsce czołgów Abrams.Polsce,która nagminnie i z upodobaniem łamie praworządność.Ostatnio znowu moderator ma problemy z publikowaniem moich opinii.

  7. No skąd

    Co z prawami człowieka. Bojkotują Chiny. Zbroją AS. Hipokryci

    1. Jan z Krakowa

      Mądra decyzja. Korzystna dla USA i sojuszników.

    2. Internauta

      Mądra i dobra :)))) Tak dla kogo? Decyzja, która wspiera kolejne wojny? Moim zdaniem handel bronią ciężką z takimi krajami w ogóle powinien być zakazany. Później te rakiety będą zabijać ludzi w wojnach religijnych i plemiennych. Ktoś ma co do tego wątpliwości?

    3. Gnom

      Szczególnie jak część tego wyposażenia pojawi się u bojówkarzy w różnych częściach świata - jak to wielokrotnie miało już miejsce. Niestety kolego, pewien rzymski senator twierdził, że pieniądze nie śmierdzą - tylko tyle, lub aż tyle można powiedzieć o dwulicowości USA..

Reklama