Geopolityka
Ukraina w NATO? Zełenski krytykuje zwłokę Sojuszu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył we wtorek, że brak ram czasowych nie tylko dla członkostwa Ukrainy w NATO, ale i dla jej zaproszenia do akcesji byłby absurdem; w ten sposób skomentował „sygnały”, że omawiane są „sformułowania bez Ukrainy”.
"Jest to bezprecedensowe i absurdalne, gdy nie ma żadnych ram czasowych ani dla zaproszenia (Ukrainy, by dołączyła do NATO), ani dla członkostwa Ukrainy, a dodawane jest jakieś dziwne sformułowanie o 'warunkach' nawet dla zaproszenia Ukrainy" - napisał Zełenski na serwisie Telegramie.
Czytaj też
Dodał następnie: "wygląda na to, że nie ma gotowości ani do zaproszenia Ukrainy do NATO, ani do uczynienia jej państwem członkowskim Sojuszu. To znaczy, że utrzymywana jest możliwość targowania członkostwem Ukrainy w NATO w rozmowach z Rosją". Wyraził obawę, że będzie to "motywacją" dla Rosji do "kontynuowania terroru".
Czytaj też
Podkreślił, że "Ukraina zasługuje na szacunek" i że "nieokreśloność jest słabością", o czym zamierza "otwarcie dyskutować na szczycie" w Wilnie.
Mi24
Zelenski nie jest az taki glupi. Na pewno rozumie, ze USA wykorzystuje Ukraine do oslabienia Rosji az do ostatniego Ukrainca. Nikt na zachodzie nie chce upadku Rosji. Nie wiadomo w czyje rece wpadlby wtedy rosyjski arsenal nuklearny. To spektakl i tylko Ukraincy, Polacy i Baltowie mysla ze to wszystko naprawde.
Ma_XX
rozumiem ich frustrację ale jak on to rozumiał? w części zachodniej Ukrainy wojska NATO a walka tylko na wschodzie czy może ogólnie wojna z Rosją? Wszelkie szczegóły pewne dopiero po wojnie - oczywiście jestem za przyjęciem ich do sojuszu