Reklama

Geopolityka

Turcja bliżej F-16. USA nie ma innego wyjścia [KOMENTARZ]

Fot. Millî Savunma Bakanlığı
Fot. Millî Savunma Bakanlığı

Turcja jest na „dobrej drodze” do zakupienia samolotów wielozadaniowych F-16C/D najnowszej wersji i pakietów umożliwiających podniesienie do niej kolejnych – poinformował minister spraw zagranicznych Turcji Mevlüt Çavuşoğlu. Turcy uważają jednocześnie, że kończą się tym problemy jakie pojawiły się w amerykańskim Kongresie w związku z warunkami jakie miała spełnić Ankara.

Reklama

Kongresmeni amerykańscy żądali zapisu  uniemożliwiającego nowym tureckim F-16 naruszanie greckiej przestrzeni powietrznej. Do tego rodzaju naruszeń dochodzi często i już od lat w związku z tureckimi roszczeniami do akwenów morskich na Morzu Egejskim.

Reklama

 Ankara uznała taki zapis za niedopuszczalny i chce pełnej suwerenności na nowych i modernizowanych samolotach. Przypomnijmy, że obiekt przygotowywanego kontraktu to 40 samolotów wielozadaniowych F-16C/D Block 72, a modernizacji ma podlegać 80 spośród około 250 F-16C/D posiadanych teraz przez Turcję.

    Chęć zakupu Fighting Falconow to swego rodzaju plan B, w stosunku do ambitnych założeń jakie Turcja miała jeszcze kilka lat temu. Wcześniej zakładano kupno 100-120 F-35A i produkcję własnego tańszego samolotu 5. generacji będącego efektem programu TF-X. Z programu F-35 Turcja została jednak wyrzucona po zakupie przez nią rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400. Stany Zjednoczone zdecydowały się na ten bolesny (dla obu stron) ruch ze względu na niebezpieczeństwo, że Turcy wypracują możliwości wykrywania F-35A przez S-400 a następnie informacje te trafią w ręce Rosjan.

    Reklama

    Z kolei program TF-X, poza makietami i hucznymi zapowiedziami nie odnotowuje większych postępów. W tej sytuacji Turcy, którzy mieli stać się regionalnym mocarstwem lotniczym, teraz stoją przed groźbą zdeklasowania ich przez Grecję. Ateny kupiły bowiem w ostatnim czasie 24 samoloty Rafale i negocjują zakup 20 F-35, nie wspominając o modernizacji kilkudziesięciu F-16 o pakiet V, do standardu Block 70/72.

    Czytaj też

    W tej sytuacji Turcji pozostało tylko ułożenie się ze Stanami Zjednoczonymi i podniesienie przynajmniej części posiadanej floty do standardu Block 70/72. Blokada możliwości suwerennego użycia tych samolotów była jednak dla niej problemem (także politycznym) nie do zniesienia. Amerykanom także powinno jednak zależeć na sprzedaży F-16 Turcji. Nie tylko ze względów finansowych, ale także ze względu na możliwość utrzymania z tym – ważnym dla NATO- państwem poprawnych stosunków. A także ze względu na niedopuszczenea do zbytniego osłabienia możliwości tureckich sił zbrojnych względem Rosji, która pozostaje aktywna w rejonie Morza Czarnego. F-16V powinny wystarczyć, by utrzymać Rosjan w ryzach, ale nie będą umożliwiały agresywnych zachowań wobec Grecji czy innych przyjaciół Waszyngtonu w regionie. Podkreślają to, choć może nie aż tak dosłownie sami Turcy, którzy zwracają uwagę na wagę bilateralnej współpracy USA-Turcja dla dobra samego NATO, a także własną "pozytywną" rolę jaką Turcja odgrywa wobec wojny w Ukrainie. Chodzi przy tym nie tylko o tureckie dostawy uzbrojenia ale także zamknięcie cieśnin na Morze Czarne, co uniemożliwia wejście na ten akwen dodatkowych okrętów rosyjskich.

    Reklama
    Reklama

    Komentarze (7)

    1. Madderdin

      Jak USA nie ma wyjścia,kilka taktycznych i nie ma problemu z Turcją

    2. Anonymous

      A nie jest tak ze nasz miniter powiedzial ze kupuja K-50 z korei bo usa nie maja mozliwosci produkcji F-16 przez przekierowanie produkcji na f-35??? a jednak turcy jakos kupuja? czy cos tu myle? :)

    3. DIM1

      A czy ten Mevlüt Çavuşoğlu powiedział może jak zamierzają pokonać, odsunąć w Kongresie USA na bok wpływy greckiego i także izraelskiego lobby ? Gdyż oba te lobby sprzeciwiały się.

      1. Reo

        Izrael ma ostatnio bardzo dobre stosunki z Turcją plus wspólnego wroga w postaci Iranu próbującego wcisnąć się do Syrii

      2. wert

        mają szwedzką i fińska kartę przetargową w swoim parlamencie. Chcą efy i je dostaną. Zapłacą Kurdowie chyba że ich właśnie Kongres wybroni

    4. Hubert

      Prawdopodobnie chodzi o 40 sztuk z 47 wycofywanych F-16 z armii USA. Jak widać nasz MON nie do końca się o nie postarał albo były już zarezerwowane wcześniej dla Turcji. Wycofywanych będzie do końca tego roku jeszcze 48 F-15 Eagle więc Błaszczak musi działać już teraz abyśmy mogli je kupić.

      1. Qba

        Te wycofywane F-16 i F-15 maja po 30 lat i nadają się tylko na złom,

    5. szym1

      Ciekawe czy może przehandlują te F-16 w zamian za ratyfikację wejścia Szwecji i Finlandii do NATO?

    6. easyrider

      USA nie musi niczego sprzedawać pod szantaż Turcji i ma wyjście. Zniszczyć Turcję i przejąć siłą Bosfor. Europejską część Turcji oddać Grecji a resztę pozostawić Turkom poza strefą Bosforu. Czas zderzenia cywilizacji jak to określał Huntington nadszedł. Islam musi zostać wyrzucony na powrót do Azji i Afryki a ich wielbiciele w naszych społeczeństwach razem z nim. Możemy bredzić, że to zbyt radykalne etc. To jest radykalne ale jeśli tego nie uczynimy to stracimy naszą cywilizację całkowicie. Islam i Afryka nas zaleją. Nie zasymilują się i nie wzbogacą nas kulturowej, tylko konflikty z Azji i Afryki przeleją na Europę.

      1. Esteban

        Chyba musisz ochłonąć.

      2. Roshedo

        Ale z ciebie bezmyślny fanatyk. Po takiej akcji: 1) Turcy obrażają się i dają cały know-how Rosji, Iranowi i Chinom, a całe społeczeństwo tur. radykalizuje się w stylu irańskim. 2) Zero ropy i gazu z OPEC a gospodarka światowa pada 3) dodatkowo masz radykalizację świata islamu - przykład Turcji na to że z niewiernymi giaurami się walczyła nie współpracuje. 4) notowania Putina in plus wewn. ( Co 10 ruski to muzułmanin) dodatkowo odciągasz uwagę USA od EU i Ukrainy. 5) w samej EU radykalizacja nastrojów i wojny religijne ( Francja i Niemcy). No geniusz z Ciebie po prostu. Weź może nikomu nie doradzają...

      3. Prof Ciekawski

        Samuel Huntington to konserwatywny bajarz i tak pewnie zostanie zapamiętany w historii myśli społecznej. A poza tym jego teoryjka powstała w związku z rosnącą siłą Japonii i zapaścią systemu edukacyjnego w USA. Wobec czego swobodne rozciąganie jego teorii na relacje USA-Turcja jest lekkim nadużyciem.

    7. gdyby.

      Turcja względem Grecji i Rosji ok. a wzedem Izraela Kataru Iraku, Iranu i Syrii ?