Reklama

Geopolityka

Trump: Putin chce się ze mną spotkać

Historia związana z TikTokiem w Stanach Zjednoczonych nie zwalnia tempa. Z prośbą do Sądu Najwyższego zwrócił się w tej sprawie prezydent-elekt Donald Trump.
Autor. By Gage Skidmore - https://www.flickr.com/photos/22007612@N05/53910427152/, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=151314424

Donald Trump zapowiedział, że przygotowuje spotkanie z Władimirem Putinem, ponieważ ten wyraża chęć na takie wydarzenie. Nie podał jednak więcej szczegółów na ten temat, ale można się spodziewać, że rozmowy dotyczyłyby kwestii Ukrainy i sytuacji bezpieczeństwa w Europie.

„Prezydent Putin chce się spotkać. Powiedział to nawet publicznie i musimy skończyć tę wojnę. To krwawa rzeź” - powiedział Trump przed spotkaniem z republikańskimi gubernatorami stanów w jego posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie, cytowany przez agencję Reutera.

Reklama

Donald Trump wielokrotnie mówił o swojej chęci spotkania z rosyjskim prezydentem, lecz dotąd nie ujawnił, że już jest w trakcie ustalania jego szczegółów. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej prezydent elekt wyrażał frustrację z faktu, że musi poczekać z rozmowami z Putinem do momentu objęcia przez siebie urzędu. Przewidywał jednocześnie, że zakończenie wojny na Ukrainie zajmie mu do sześciu miesięcy, choć jeszcze w trakcie kampanii wyborczej obiecywał, że zrobi to w ciągu doby, a nawet i przed formalnym zaprzysiężeniem.

W tym tygodniu Donald Trump wypowiedział się również na temat przyszłości Ukrainy w NATO. Stwierdził, że decyzja Joe Bidena, by wykluczyć zamknięcie drogi Ukrainy do NATO, była powodem rosyjskiej agresji. Nie dodał też, czy będzie starał się wspierać drogę Kijowa do Sojuszu, choć i tak w tym wypadku byłaby konieczna zgoda wszystkich członków NATO, co jest na ten moment bardzo wątpliwe.

Czytaj też

Tymczasem administracja Joe Bidena planuje ogłosić wkrótce pakiet kolejnych sankcji przeciwko Rosji, chcąc wzmocnić pozycję nowego zespołu w ewentualnych negocjacjach. Trumpowi pozostaną też po poprzedniku uprawnienia do wsparcia Ukrainy uzbrojeniem o wartości kilku miliardów dolarów.

Rozmowy pokojowe coraz bliżej?

Stany Zjednoczone po objęciu fotela prezydenta przez Donalda Trumpa najprawdopodobniej będą dążyły do jak najszybszego zakończenia konfliktu na Ukrainie, choć ta perspektywa coraz bardziej się wydłuża. Obecnie przyszły prezydent mówi już o półrocznym okresie, w czasie którego wojna miałaby zmierzać ku końcowi. Pytanie, czy miał on na myśli tylko zakończenie działań wojennych, czy też wliczył w to również wszelkie rokowania pokojowe lub rozmowy na temat zawieszenia broni.

Należy w tej sytuacji jednak poczekać na objęcie stanowiska przez prezydenta-elekta oraz jego pierwsze decyzje. Sam Wołodymyr Zełenski wyraził w niedawnym wywiadzie spore nadzieje na zakończenie wojny po dojściu do władzy Trumpa. Stwierdził że amerykański miliarder jest „jedyną osobą, która może zmusić Putina do zakończenia wojny i dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa”.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / Defence24
Reklama

WIDEO: Czołgiem! ISU-122 - 9 Lat starań i... jeżdzi!

Komentarze (1)

  1. MiP

    Czemu on o Putinie mówi jak o jakimś Bogu ???

Reklama