Polityka obronna
Stoltenberg: wszystkie kraje NATO popierają Ukrainę
Szef NATO Jens Stoltenberg powiedział w poniedziałek, że po niedawnych wydarzeniach w rejonie Morza Azowskiego wszystkie państwa sojusznicze NATO wyrażają pełne poparcie dla Ukrainy. Wezwał też Rosję do zwrotu ukraińskich okrętów i uwolnienia marynarzy tego kraju.
"Wszyscy sojusznicy wyrazili pełne poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy. (...) Nie ma usprawiedliwienia dla użycia siły wojskowej przeciwko ukraińskim okrętom i marynarzom, dlatego wzywamy Rosję do natychmiastowego uwolnienia ukraińskich marynarzy i zwrotu okrętów, które zostały wczoraj przejęte" - oświadczył szef NATO na konferencji prasowej w Brukseli.
Szef NATO powiedział też, że Rosja musi zrozumieć, że jej działania niosą za sobą konsekwencje. Jak zaznaczył, użycie przez Rosję siły militarnej wobec Ukrainy należy traktować "bardzo poważnie".
Zdaniem sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego rosyjską militaryzację regionu Morza Azowskiego i Krymu należy też traktować jako zagrożenie dla regionu.
Służby prasowe NATO poinformowały, że Stoltenberg rozmawiał wcześniej z prezydentem Ukrainy. Na prośbę Petro Poroszenki sekretarz generalny NATO zgodził się zwołać nadzwyczajne posiedzenie komisji NATO-Ukraina na szczeblu ambasadorów w Brukseli, aby omówić obecną sytuację.
Wcześniej rzeczniczka sojuszu Północnoatlantyckiego Oana Lungescu podała, że NATO uważnie obserwuje wydarzenia na Morzu Azowskim i w Cieśninie Kerczeńskiej oraz wzywa do powstrzymywania działań i deeskalacji.
lef
Oby się nie okazało z tym konfliktem jak w 2008 w Gruzji, gdzie wszystkie kraje popierały Gruzję, a kilka miesięcy później specjalna komisja UE stwierdziła, że to Gruzja rozpoczęła konflikt, atakiem na Cchinwali.
As
Jak to NATO. Wyraża ubolewanie i wysyła noty protestacyjne podczas gdy rządy krajów członkowskich robią biznesy z agresorem dając mu szanse na rozwój środków napadu.
Marek
Akurat "bardzo" się tym będą "przejmować". Dobrze wiedzieli, że będzie taka reakcja zanim zaczęli się "bawić w berka".
Prostownik
Rządy tych krajów tak, obywatele nie. Ukraińcy zresztą też nie, skoro 2/3 poborowych dezerteruje.
Dualram
Wyrażamy głębokie zaniepokojenie bla bla bla