Reklama
  • Wiadomości

Rzecznik MSZ po wizycie Wang Yi: Najpierw bezpieczeństwo, później koszty

Dziś wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Chin Wang Yi. Następnie chiński dyplomata został przyjęty przez prezydenta Karola Nawrockiego.

Chiny Polska Nawrocki Wang Yi
Prezydent RP Karol Nawrocki i szef chińskiego MSZ Wang Yi.
Autor. Grzegorz Jakubowski/KPRP/X

Chiński minister spraw zagranicznych przyjechał do Europy, by odwiedzić trzy kraje: Austrię, Słowenię oraz Polskę. Jest to pierwsza od sześciu lat wizyta chińskiego ministra spraw zagranicznych w Polsce. Warto przypomnieć, że prezydent Andrzej Duda rok temu był w Pekinie z okazji 75-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych przez oba państwa, co było ostatnim tego typu spotkaniem polsko-chińskim na najwyższym szczeblu.

Reklama

Wizyta rozpoczęła się od spotkania szefów MSZ obu państw. Tematem rozmów były ostatnie wydarzenia na Ukrainie, rosyjskie ataki dronowe, w tym rosyjskie obiekty w polskiej przestrzeni, oraz dalsza współpraca Polski i Chin. Rzecznik MSZ podczas konferencji prasowej podkreślił, że podczas spotkania przedstawiciele obu państw podjęli wspólne konkluzje, w których podkreślono poparcie dla porządku międzynarodowego „oparte na podstawowych zasadach prawa międzynarodowego, Karcie Narodów Zjednoczonych i przypomniały, że fundamentem Karty Narodów Zjednoczonych jest poszanowanie suwerenności terytorialnej” - Te wartości powinny wyznaczać kierunek w wypracowaniu długotrwałego pokoju na Ukrainie - dodał Wroński.

Rzecznik MSZ dodał, że rozmowa dotyczyła również naszych relacji z Białorusią i kwestii zamknięcia przejść granicznych. - Polska zwróciła uwagę Chinom, że to nie jest sytuacja korzystna dla nas. My podejmujemy decyzję, która jest również kosztowna dla Polski, jednak musi tę decyzję podjąć nasz kraj ze względu na powtarzające się prowokacje ze strony białoruskiej - podkreślił rzecznik MSZ. Najpierw dba się o bezpieczeństwo, a później liczy koszty - tak na pytanie o koszty związane z zamknięciem granicy polsko-białoruskiej, odpowiedział Paweł Wroński.

Dalsza współpraca między Warszawą a Pekinem ma być realizowana w ramach „Planu Działania na rzecz Wzmocnienia Kompleksowego Partnerstwa Strategicznego na lata 2024-2027”. Kolejne posiedzenie komitetu, które będzie organizowane co dwa lata na zasadzie rotacji w każdym z krajów, odbędzie się w 2027 roku w Pekinie.

Reklama

Następnie szef chińskiej dyplomacji został przyjęty przez prezydenta Karola Nawrockiego.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama