Reklama

Geopolityka

Rs-24 Yars

Rusza atomowy Grom. Wsparcie dla gróźb Moskwy na Ukrainie?

Pentagon oznajmił, że Rosja poinformowała Stany Zjednoczone o planach przeprowadzenia ćwiczeń sił nuklearnych. Departament Obrony USA odmówił podania dalszych szczegółów na temat testów, które mają obejmować m.in. próbne wystrzelenie pocisków balistycznych. Ogłoszenie planowych ćwiczeń zbiega się w czasie z groźb

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

"Stany Zjednoczone zostały powiadomione i, jak podkreślaliśmy wcześniej, są to rutynowe coroczne ćwiczenia Rosji" – powiedział we wtorek wieczorem rzecznik sił powietrznych USA Patrick Ryder. "W związku z tym Rosja przestrzega swoich zobowiązań w zakresie kontroli zbrojeń i zobowiązań dotyczących przejrzystości w zakresie dokonywania tych powiadomień" - podkreślił. Zobowiązania dotyczące pow

Corocznie jesienią Rosja przeprowadza ćwiczenia sił jądrowych pod kryptonimem "Grom". We wtorek Moskwa zgłosiła depeszą NOTAM zamknięcie części obszaru przestrzeni powietrznej nad północnym terytorium swojego kraju. 13 października rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, że Waszyngton spodziewa się, iż jeszcze w październiku Rosja odbędzie swoje coroczne ćwiczenia sił jądrowych.

Reklama

Czytaj też

W tym miesiącu NATO przeprowadziło ćwiczenia odstraszania nuklearnego "Steadfast Noon", a głównym obszarem manewrów było Morze Północne. W ćwiczeniach Steadfast Noon brały udział m.in. samoloty przeznaczone do przenoszenia broni jądrowej w ramach systemu NATO Nuclear Sharing. Maszynami tego typu dysponuje kilka państw zachodniej Europy, m.in. Belgia, Holandia, Niemcy czy Włochy. Rolę wspierającą w ćwiczeniach Steadfast Noon mieli odgrywać inni sojusznicy, w tym Polska (prawdopodobnie z myśliwcami F-16). USA miały wysłać na te ćwiczenia także samoloty piątej generacji (m.in. F-22, przypuszczalnie też F-35A) oraz bombowce strategiczne.

Ćwiczenia z serii Grom to przedsięwzięcie cykliczne, ale w tym roku zbiegają się w czasie nie tylko z otwartą agresją Rosji wobec Ukrainy, ale i z groźbami Moskwy dotyczącymi rzekomego użycia "brudnej bomby" (broni radiologicznej) przez Kijów, postrzeganymi jako próba prowokacji i możliwego odwrócenia uwagi od własnych działań związanych z użyciem broni masowego rażenia w wojnie. Gdyby - hipotetycznie - do użycia broni masowego rażenia (np. radiologicznej) przez Rosję doszło, to strategiczne siły jądrowe miałyby za zadanie odstraszać/zastraszać NATO przed podjęciem działań odwetowych.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. BadaczNetu

    Jeśli chodzi o SBIRS, to jest na ~35tys km GEO i ~24tyskm (HEO). Na 400km (LEO) to latają satelity rozpoznania obrazowego.

    1. Valdi

      Bravo 👍👍👍świetna orientacja🇺🇲🇺🇲🇺🇲 Program IRAS lat ,80tych, dziadek wszystkich satelit i teleskopów na podczerwień,,👍👍👍 umieszczony na 900 km. Rozumiem że program nadal aktywny leżeli X37B monituje te nowe obiekty

  2. Valdi

    Przypomnijmy 3 🔭🔭🔭 teleskopy podczerwieni umieszczone na orbicie geo czyli 400km npm siedzi ruską cywilizacje 👍👍👍👍👍the Washington post donosi że NIE wszystkie silosy balistyczne na Uralu są sprawne, 😱😱😱😱 bazując na ostatnich manewrach ruskiej cywilizacji.🍄🍄🍄 Podejrzewa również że rakiety mogą być 🦆🦆🦆 wadliwe

  3. Jerzy

    Żeby wywołać prawdziwy efekt zastraszenia, Putin zamiast grozić powinien zacząć wszem i wobec głośno twierdzić, że "to tylko ćwiczenia" , "nie ma najmniejszego powodu do niepokoju", a "Rosja nie ma żadnych agresywnych zamiarów wobec swoich sąsiadów", tak jak już to robił w lutym.

Reklama