Reklama

Geopolityka

Fot. USAF

NATO ćwiczy odstraszanie nuklearne

Rozpoczęły się ćwiczenia „Steadfast Noon” w których bierze udział 14 państw, w tym Polska i do 60 samolotów różnych typów, w tym myśliwce czwartej i piątej generacji oraz amerykańskie bombowce B-52. Ćwiczenia potrwają od 17 do 30 października – czytamy w komunikacie NATO.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

W poniedziałek (17 października) rozpoczęły się planowane od dawna ćwiczenia NATO „Steadfast Noon" w których bierze udział 14 państw w tym także Polska, o czym mówił niedawno szef MON Mariusz Błaszczak. W ramach ćwiczeń zaangażowanych jest 60 samolotów różnych typów w tym myśliwce czwartej generacji (F-16 i F-15E) i piątej generacji (F-35A i F-22), a także samoloty rozpoznawcze i cysterny oraz amerykańskie bombowce dalekiego zasięgu B-52. W tym roku polecą one z bazy lotniczej Minot w Dakocie Północnej. Jeśli chodzi o udział Sił Zbrojnych RP, to na razie nie podawano szczegółów, ale należy się spodziewać, że polskie samoloty mogą być zaangażowane we wsparcie maszyn symulujących przenoszenie broni jądrowej. W podobnej roli polskie F-16 występowały bowiem już kilkukrotnie od 2014 roku.

Czytaj też

Loty treningowe odbędą się nad Belgią, która jest gospodarzem ćwiczeń, w bazie lotniczej Kleine Brogel, jednej z sześciu baz lotniczych w Europie, która przechowuje amerykańskie bomby jądrowe. Loty odbędą się także nad Morzem Północnym i Wielką Brytanią. Jak zapewnia NATO w swoim komunikacie, nie będzie używana ostra amunicja. "Steadfast Noon" zbiega się dużymi rosyjskimi strategicznymi ćwiczeniami nuklearnymi "Grom".

Reklama

Rzeczniczka NATO Oana Lungescu przypomniała, że ćwiczenia "Steadfast Noon" odbywają się co roku u innego członka NATO - "Te ćwiczenie pomaga zapewnić, że nuklearny środek odstraszania Sojuszu pozostaje bezpieczny, pewny i skuteczny".

Czytaj też

W ramach ćwiczeń "Steadfast Noon" przećwiczony zostanie schemat znany jako nuclear sharing, w ramach którego Stany Zjednoczone instalują wyposażenie przeznaczone do przenoszenia broni jądrowej w myśliwcach wybranych krajów NATO nieposiadających broni jądrowej i szkolą pilotów do przeprowadzania uderzeń nuklearnych z użyciem amerykańskich bomb atomowych.

Obecnie w Europie znajduje się do sześciu aktywnych miejsc, w których przechowywane są amerykańskie bomby atomowe typu B61: Baza lotnicza Kleine Brogel w Belgii, baza lotnicza Büchel w Niemczech, bazy lotnicze Aviano i Ghedi we Włoszech, baza lotnicza Volkel w Holandii i prawdopodobnie Incirlik w Turcji. W sumie jest ich mniej niż 200. Są one modernizowane do standardu B61-12. Dzięki wyposażeniu w układ nawigacji inercyjnej i system sterowania zwiększony zostanie zasięg bomb, a ponadto będą one mogły być zrzucane z wewnętrznych komór uzbrojenia myśliwców F-35A.

Nowa Koncepcja Strategiczna NATO, przyjęta przez przywódców sojuszniczych na szczycie w Madrycie w czerwcu, jasno określa, że "podstawowym celem zdolności nuklearnych NATO jest zachowanie pokoju, zapobieganie przymusowi i odstraszanie od agresji".

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. Valdi

    Przypomnijmy 5 baz Aviano , Ghedi, Vokel, Buchel, Brogel 100 pocisków b61 mod12 i 💯 samolotów wtym 20 tornado z Niemiec F/A18 z Finlandii czekają

Reklama