Reklama
  • Wiadomości

Rośnie napięcie po zestrzeleniu chińskiego balona nad USA

Rząd chiński wezwał w poniedziałek Waszyngton do powstrzymania się od eskalowania napięcia lub podejmowania „dalszych działań szkodzących chińskim interesom”, po zestrzeleniu chińskiego balonu.

Fot. mjdennisconsulting.com
Fot. mjdennisconsulting.com
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak oświadczył chiński wiceminister spraw zagranicznych Xie Feng w nocie przekazanej ambasadzie USA w Pekinie, „zestrzelony bezzałogowy statek powietrzny był statkiem cywilnym i znalazł się w amerykańskiej przestrzeni powietrznej przypadkowo".

"Chiny są zdecydowanie przeciwne i ostro protestują przeciwko takim działaniom" - napisał Xie Feng. "Rząd chiński pilnie obserwuje rozwój sytuacji" - dodał.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Balon został zestrzelony w sobotę przez amerykański myśliwiec F-22 nad wodami terytorialnymi USA, po tym jak przeleciał nad terytorium kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Balon został trafiony za pomocą pocisku AIM-9X Sidewinder i spadł u wybrzeży Karoliny Południowej około sześciu mil (10 km) od wybrzeża. Został więc zestrzelony klasyczną rakietą powietrze-powietrze kierowaną termicznie, działającą na dużej wysokości. Szczątki balonu rozproszyły się na dużym obszarze oceanu i obecnie są poszukiwane przez nurków marynarki wojennej USA.

Zobacz też

Wtargnięcie balonu w amerykańską przestrzeń powietrzną było niedopuszczalnym naruszeniem suwerenności USA uważają amerykańscy urzędnicy. Chińskie MSZ twierdziło, że był to cywilny balon używany do celów meteorologicznych, który w sposób niezamierzony wleciał w amerykańską przestrzeń powietrzną. Ministerstwo spraw zagranicznych Chin oświadczyło w niedzielę, że wyraża zdecydowane niezadowolenie i sprzeciw wobec użycia siły przez Stany Zjednoczone w celu zaatakowania ich statku powietrznego. Amerykańscy urzędnicy przypomnieli, że chińskie balony przelatywały przez Stany Zjednoczone co najmniej trzy razy podczas poprzedniej administracji. Ze względu na incydent zapowiadaną wizytę w Chinach odłożył sekretarz stanu USA Antony Blinken. Ostatnia wizyta sekretarza stanu USA w Państwie Środka miała miejsce w 2017 r.

Reklama
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama