- Wiadomości
Rosja oszczędza na Wagnerowcach w Ukrainie?
Wojska ukraińskie w miejscowości Owrucz w obwodzie żytomierskim wzięli do niewoli najemnika z Grupy Wagnera. Przyznał on, że 5 miesięcy służył w Syrii natomiast obecnie został skierowany do Ukrainy. Okazało się też, że podczas operacji ukraińskiej Wagnerowcy są znacznie niżej opłacani niż działając w odległych rejonach świata.

Rosyjski najemnik który trafił do szpitala z 5 ranami postrzałowymi i złamaną noga był jedynym jaki przeżył starcie kilkuosobowego pododdziału Wagnerowców z siłami ukraińskimi. Jak przyznał, wcześniej walczył w Syrii, gdzie otrzymywał 60 dolarów dziennie.
Not surprised, but still here is the evidence that #Kremlin run #Wagner group is also part of the invasion in #Ukraine. The guy is telling he was paid 60$/day in #Syria, but in #Ukraine price for innocent lives is 15$ bonus + regular salary (743$) pic.twitter.com/VL5K9qLjKt
— Giorgi Revishvili (@revishvilig) March 1, 2022
Za walkę z Ukraińcami ten najemnik jako dowódca poddodziału otrzymuje 56 tys. rubli (ok. 743 dolarów) miesięcznie plus 2% za każdy dzień udziału w działaniach bojowych. Jest to około 25 dolarów dziennie plus 2% dodatku za każdy dzień na froncie. Nie jest to wygórowana stawka za działania w warunkach tak intensywnego konfliktu zbrojnego. Szczególnie, gdy jak podają brytyjski dziennik "The Times", w samym Kijowie ma działać obecnie około 400 najemników Grupy Wagnera, których głównym celem jest prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i członkowie ukraińskiego rządu. Liczba działających w całym kraju jest trudna do oszacowania.
Ukraina utrzymuje Mariupol i Wołnowachę. Francja wysłała wojska do Rumunii - NA ŻYWO
Nie jest wykluczone, że Wagnerowcy stanowią znaczną część poruszających się po Kijowie, Mariupolu i innych miastach dywersantów przebranych w ukraińskie mundury. W przypadku ujawnienia przebranego w mundur przeciwnika rosyjskiego żołnierza doszłoby do kolejnego jawnego złamania prawa międzynarodowego. Jeśli będzie to najemnik, to udowodnienie Moskwie czegokolwiek staje się znacznie trudniejsze. Nawet jeśli mowa jest tu mowa o najemnikach z Grupy Wagnera, która jest nieoficjalnym zbrojnym ramieniem Kremla wszędzie tam, gdzie oficjalnie rosyjscy żołnierze nie mogą lub nie chca się pokazywać.
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu