Reklama

Geopolityka

Putin chce „gwarancji bezpieczeństwa”

Fot. kremlin.ru
Fot. kremlin.ru

Prezydent Rosji Władimir Putin polecił w czwartek MSZ swego kraju, by dążyło do uzyskania „poważnych i długoterminowych” gwarancji bezpieczeństwa dla Rosji na kierunku zachodnim. Oświadczył także, że ostrzeżenia Rosji pod adresem Zachodu przyniosły pewien skutek.

Putin powiedział, że "poważne i długoterminowe gwarancje bezpieczeństwa" są Moskwie potrzebne, bowiem "Rosja nie może stale myśleć o tym, co może się tam jutro wydarzyć". Oświadczył przy tym, że Rosja "ma do czynienia z niezbyt solidnymi partnerami, którzy łatwo porzucają wszelkie wcześniejsze zobowiązania".

"Nasze ostrzeżenia pod adresem krajów zachodnich w ostatnim czasie mimo wszystko wywołują pewien skutek. Pojawiło się tam pewne napięcie" - przekonywał Putin, który wypowiadał się na posiedzeniu kolegium MSZ Rosji.

Ostrzegł następnie: "trzeba, aby to napięcie u nich utrzymało się jak najdłużej, żeby nie przyszło im do głowy urządzić nam na naszych granicach zachodnich jakiś niepotrzebny nam konflikt".

Putin oskarżył kraje zachodnie o to, że "powierzchownie" traktują uwagi Rosji na temat granic, których - w jej ocenie - nie wolno przekraczać. "Partnerzy zachodni zaostrzają sytuację dostawami nowoczesnego uzbrojenia dla Kijowa, prowadzeniem prowokacyjnych manewrów na Morzu Czarnym, a także w innych regionach zbliżonych do naszych granic" - oświadczył.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (61)

  1. robert

    jeśli ruskie mówią o gwarancjach, to oznacza że szykują się do ich złamania.

    1. niput

      Dokładnie tak. Chcą wejść na Ukrainę i mieć gwarancję, że nikt nie zareaguje.

  2. Jakub

    Ma rację - ile warte były gwarancje świata zachodniego dla Ukrainy ? Krym sobie zabrał a zachód wyraził sprzeciw, za chwilę zachód westchnie i powie „No dobra, nie będziemy umierać za Krym, niech go sobie weźmie”.

    1. Alosza

      Najwięcej warte są gwarancje Rosji. Najpierw dała je Ukrainie, a potem na nią napadła. Leć na Sputnik.

  3. Lord Godar

    Putin oczekuje gwarancji bezpieczeństwa ? A co da w zamian ? Puste obietnice , które i tak później złamie ?

  4. Reno

    Może boi się, że Ukraina odbije Krym?

  5. Hanys

    No ciekawe jakby tak Rosja zrobiła jakiś przewrót w Meksyku, postawiła tam na ster swoją marionetkę i założyła bazy wojskowe, to ciekawe czy USA by siedziało cicho i mówiło że wszystko jest wpożo ?

    1. Davien

      Hanysku, Rosjan w Meksyku to by wytłukły kartele , drugiej dziury jak Wenezuela nei potzreba.

    2. bender

      Gdyby babcia miała wąsy... Myśleli, że mogą się nie liczyć z opinia Ukraińców, skoro mają agenciaka na stanowisku prezydenta. Ale się przeliczyli.

  6. Fanklub Daviena i GB

    Władimir Władimirowicz w kwestii bezpieczeństwa Rosji nie uznaje kompromisów. Jak Rosja od Zachodu gwarancji bezpieczeństwa nie dostanie, to sama je sobie weźmie! :D

    1. Davien

      I jak spróbujecie to znowu długie kolumny rosyjskich jeńców beda wedrowały na Zachód a resztki waszej armii zwiewały za Ural.

  7. Marcin

    Aaa a więc o to mu chodzi by Zachód przestał wspierać Ukrainę a on już się nią zaopiekuje. A więc po to ten kryzys. Po to ta koncentracja przy granicach Ukrainy. Chcę ponownie przejąć nad nią kontrolę. Zachód w tym głównie Polska nie może na to przystać bo jeśli stracimy Ukrainę to będzie po nas. Już teraz Białoruś jest satrapą Rosji a jak Ukraina nią sue stanie to nasza sytuacja geopolityczną będzie katastrofalna.

    1. Hipolit

      Fakt, Rosja bez Ukrainy nie jest potęgą. Po przejęciu Ukrainy będzie potęgą, promieniującą agresją i wpływami na otoczenie. To byłby koniec Rzeczpospolitej - znowu bylibyśmy "sowiecką kolonią".

    2. Ukraina to bliska zagranica Rosji oraz państwo które należało do jej strefy wpływów coś jak Tyrcja i Azerbejdżan który należy do Tureckiej strefy wpływów

    3. Alosza

      Czyli tak jak Rosja jest w chińskiej strefie wpływów.

  8. dr Strosmeier

    Słusznie, albowiem wszystkie gwarancje bezpieczeństwa powinny być tak silne, jak to udzielone przez Rosję Ukrainie w 1993 roku.

  9. były porucznik zmechu

    Zabawne posunięcie, w stylu "jeszcze jeden blef", tyle że dla odmiany na wesoło. :)

  10. Wasko

    Jeżeli Putin mówi o gwarancjach na granice, tzn. że sam któraś złamie .

  11. Extern

    Nie było by problemów z Ukrainą i Białorusią gdyby Rosja nie próbowała przesunąć swoich granic aby wchłonąć te kraje. A dziś irytacja że zachód w końcu się temu i tak bardzo nieśmiało przeciwstawia.

  12. Wawiak

    Może chodzi mu o gwarancję, że nie będziemy przepuszczać Rosjan, chcących wyewakuować się z Rosji? Bo tak na zdrowy rozum, to inne gwarancje są mu zbędne. Przecież nikt racjonalnie myślący nie ma ochoty pchać się dobrowolnie do kąpieli w bagnie...

  13. Eee tam

    Inflacja w Rosji rekordowa waluta spada żąda dla siebie i swojej ekipy gwarancji utrzymania władzy

    1. bleble

      podobnie wszystko jak u nas...

    2. Tomek

      I to, wydaje mi się, clue obecnej polityki Kremla. Bandyci, którzy rządzą obecnie Rosją, tęsknią za gwarancjami utrzymania władzy dla reżimu. Boją się otwartego konfliktu jak diabeł święconej wody. W szale zapewnienia sobie bezpieczeństwa, rozkręcili awantury, które mogą zagrać na ich niekorzyść. Szczególnie Ukraina. Niemcy i Francja chętnie by przyznały te tereny Rosji ale w sprawę wmieszali się inni: USA, Turcja, UK a Polska staje się powoli kandydatem na kolejną siłę w regionie. Nieudana prowokacja graniczna tylko uwiarygodniła nasze aspiracje.

  14. Michu

    Z geopolitycznegi punktu widzenia, nieuznanie Łukaszenki to błąd. On dla zachowania fasadowego stanowiska woli oddać władzè Putinowi i zjednoczyć się z Rosją. To dla nas bardziej niekorzystna sytuacja niż niepodległa, ale autorytarnie rządzona Białoruś. Opcja demokratycznego przewrotu na Białorusi jest obecnie nierealna.

  15. Wewo

    Chyba coś mu się poprzestawiało. Albo efekt uświadomienia sobie, że przekombinował z Łukaszenką oraz gazem, a w Europie uświadamiają sobie czym jest Rosja. Odmowa certyfikacji NS2 i dopuszczenie Ukraińców do całej procedury to nie przypadek.

    1. HeHe

      Nikt nie odmówił certyfikacji NS 2 a dopuszczenie Ukraińców to gest który nie ma żadnego znaczenia. BnetZa dzisiaj przewiduje certyfikację na marzec 2022.

    2. Extern

      Ale może z NS2 być kiepsko, Niemcy w przyszłym roku planują wyłączyć sześć swoich ostatnich reaktorów atomowych i zastąpić te moce elektrowniami na węgiel i gaz. Tak więc niestety przez swoją niezrozumiałą awersję do atomu, będą niedługo potrzebowali więcej gazu.

  16. kabanos

    Jego aktywa finasowe, które oczywiście ukradł swoim biednym obywatelom są trudne do wyobrażenia ale dysponować, cieszć sie majątkiem może w bardzo ograniczony sposób. Wystarczy, że zrezygnuje z urzędu, przejdzie na emeryturę a za chwilę taki Szojgu jako pierwszy zaciśnie mu pętle na szyję. A takich Szojgu w całej Rosji jest bez liku. Jesli tylko pokaże słabość nowiczok czeka w pogotowiu. To kwestia czasu, Putin to dobrze wie i wie, ze czas mu sie kończy.

  17. mc.

    To ciekawe... Państwo które w ciągu ostatnich 20 lat wielokrotnie doprowadzało do kryzysów, Państwo które od 2005 roku czterokrotnie zwiększyło wydatki na zbrojenia, Państwo które obecnie wydaje na wojsko 5,3 % swojego PKB mówi Europie która od wielu lat ciągle zmniejszała wydatki na zbrojenia, że "Chce Gwarancji Bezpieczeństwa" ?! Czyli wilk wchodzący do kurnika, chce od właściciela kur by ten zagwarantował że nie będzie ich "bronił" ???

    1. AMF

      Nawet więcej, chce żeby kury nie robiły harmidru bo się tym stresuje.

    2. rupol

      mistrzowski komentarz.

    3. gt

      Dodałbym jeszcze państwo, które nieraz naruszyło intergralność terytorialną innych państw i anektowało tereny.

  18. Piotr ze Szwecji

    Czyżby kogoś polskie czołgi na białoruskiej granicy... spłoszyły?

    1. zamaskowany Ranger

      Polska megalomania .

    2. złośliwy

      Szablę swą widzę ogromną:)...

    3. Demiurg

      Chodzi o całą otoczkę, 3 kierunkowy front to dla nich jednak za dużo. Szwecja daje do zrozumienia iż tym razem neutralna nie będzie, WB wysłało „korpus ekspedycyjny” z SAS, a my sobie robimy ćwiczenia szybkiej dyslokacji z zachodu na wschód.

  19. Sóweren

    Zapomniał był, że najechał Ukrainę tylko dlatego, że oddała rakiety atomowe za gwarancje bezpieczeństwa zmiennej Rosji? Wowa, powiedz może jakie są te "nieprzekraczalne granice"?

  20. AA

    No.cóż dziś na szeroko pojętym zachodzie brakuje silnych polityków z prawdziwego zdarzenia a ich miejsce zajęła infantylna liberalnalewica Gdyby dziś trwała zimna wojna to zachód by upadł nie moskale

  21. olo

    W ramach gwarancji bezpieczeństwa proponuję strefę buforową i zwrot zajętych ziem. Rosja odda co zabrała, Donbas, Krym i Naddniestrze. Do strefy buforowej powinien trafić rozbrojony Kaliningrad a Sankt Petersburg powinien się stać jak dawniej Gdańsk, Wolnym Miastem. Na Białorusi odsunąć kartoflanego Kim-a a od strony Finlandii wydzielić 100km pas ziemi pod nadzorem ONZ. Wtedy możemy zapewnić gwarancje bezpieczeństwa o ile Rosja odda cały arsenał nuklearny.

  22. M

    To celowa dezinformacja ze strony Putina. Rosja dąży do skłócenia i destabilizacji wewnątrz UE i NATO. W szczególności zaś do skłócenia i destabilizacji Polski.

  23. ktr

    Stara sztuczka, jak Rosja wznieca wojnę to jest to wyłącznie wojna o pokój. Jak zły Zachód rozbudowuje potencjał obronny aby się przed taką agresją bronić to atakuje niewinną Rosję. Kiedyś to już słyszeliśmy, ale skończyło się po rozpadzie ZSRR. Ciekawe czy także tym razem niedźwiedź upadnie i połamie się na jeszcze mniejsze byty.

  24. ktos

    Ukraina oddała broń atomową (post-sowiecką) za gwarancje i co się stało z tymi gwarancjami??

  25. łoś

    Więcej odwagi, co nagle takie miękkie nogi?

    1. Alosza

      Może się przestraszył, że Polska wejdzie do Białorusi?? Różne są paranoje.

Reklama