Reklama

Geopolityka

Pentagon: Amerykańska zbrojeniówka nie nadąża za Chinami

Co ustalono w czasie szczytu Biden - Xi?
Co ustalono w czasie szczytu Biden - Xi?
Autor. The White House / X - oficjalne konto

Jak wynika ze wstępnej wersji nowej Strategii Przemysłu Obrony Narodowej, amerykańskie firmy nie są w stanie produkować broni wystarczająco szybko, aby zaspokoić popyt światowego rynku.

Reklama

Przemysł obronny Stanów Zjednoczonych ma problem z osiągnięciem takiej szybkości i zdolności reagowania, aby utrzymać się na prowadzeniu w wyścigu zbrojeń w dziedzinie wysokich technologii z konkurentami takimi jak Chiny, ostrzega niepublikowany wstępny raport Pentagonu nt. przemysłu obronnegoObecnie amerykańska zbrojeniówka „nie posiada zdolności, możliwości, elastyczności ani odporności wymaganej do zaspokojenia pełnego zakresu potrzeb produkcji wojskowej w szybkim tempie i na dużą skalę” - informuje wersja robocza raportu uzyskana przez Politico.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Pierwsza w historii Strategia Przemysłu Obronnego, która ma zostać opublikowana w nadchodzących tygodniach przez najwyższego rangą urzędnika Pentagonu ds. zakupów wojskowych Williama LaPlante’a, ma kompleksowo przyjrzeć się potrzebom Pentagonu aby wykorzystać wiedzę i doświadczenie małych firm technologicznych, przy jednoczesnym finansowaniu i wspieraniu tradycyjnych firm w szybszym rozwoju nowych technologii.

Informacje w dokumencie datowanym na 27 listopada wskazują jasno na potrzeby amerykańskiego sektora zbrojeniowego, „co równie istotne, tradycyjni wykonawcy z sektora obronnego (bazy przemysłowej sektora obronnego) staną przed wyzwaniem zareagowania na współczesny konflikt z prędkością, skalą i elastycznością niezbędną do spełnienia dynamicznych wymagań poważnego współczesnego konfliktu”. W raporcie również zauważono, że Stany Zjednoczone budują najlepszą broń na świecie, jednak nie potrafią produkować jej wystarczająco szybko.

Czytaj też

„To niedopasowanie stanowi rosnące ryzyko strategiczne, ponieważ Stany Zjednoczone stają w obliczu konieczności wspierania aktywnych operacji bojowych (…), jednocześnie odstraszając większe i bardziej zaawansowane technicznie zagrożenie pojawiające się na Indo-Pacyfiku” - czytamy w badaniu.

Jak podaje Politico, przemawiając na Reagan National Defense Forum, LaPlante powiedział, że Strategia będzie realizowana jako „partnerstwo” z przemysłem. Aby firmy mogły zwiększyć moce produkcyjne, Departament Obrony musi jasno określić swoje przyszłe potrzeby zakupowe, aby przedsiębiorstwa mogły inwestować w nowe fabryki, badania i rozwój.

„Po pierwsze, my, rządy, musimy pokazać, że jesteśmy zaangażowani i będziemy to robić w sposób zrównoważony, uzyskując finansowanie” - powiedział. „Musimy wspólnie porozmawiać o tym, co zostanie włożone w (budowę) i co rząd zamierza następnie włożyć”. Ponadto, dodał, że Pentagon musi również pokazać, że „poważnie” podchodzi do zakupu prototypowej broni, którą opracowuje w dużych ilościach.

Czytaj też

Pojawiają się jednak sceptyczne głosy osób które nie widzą w dokumencie żadnych konkretnych zaleceń. Jeden z doradców ds. przemysłu obronnego nazwał go „rozczarowującym”, mówiąc, że nie koncentruje się na długoterminowych rozwiązaniach kwestii łańcucha dostaw, które nękają przemysł obronny. Jednakże, w raporcie zauważono, że pandemia Covid-19 obnażyła słabość łańcucha dostaw.

Następnie inwazja Rosji na Ukrainę i atak Hamasu na Izrael „ujawniły inny zestaw wymagań przemysłowych i związanych z nimi zagrożeń”, podczas gdy Stany Zjednoczone ścigają się w produkcji broni w celu wsparcia Ukrainy i Izraela. ”Stało się jasne, że niewystarczające zdolności produkcyjne i dostawcze są obecnie głęboko zakorzenionymi problemami na wszystkich poziomach łańcuchów dostaw” - czytamy w dokumencie. Aby rozwiązać ten problem, Strategia mówi, że Departament Obrony ”rozwinie bardziej odporne i innowacyjne łańcuchy dostaw”, zainwestuje w mniejsze firmy i skupi się bardziej na innowacjach.

W dokumencie zauważono również, że po zimnej wojnie przemysł obronny skurczył się w wyniku fuzji firm. Mimo to, Chiny spędziły ostatnie 30 lat stając się „globalną potęgą przemysłową” w przemyśle stoczniowym, krytycznych minerałach i mikroelektronice. W dokumencie jest mowa o tym, że chiński przemysł „znacznie przewyższa możliwości nie tylko Stanów Zjednoczonych, ale także naszych kluczowych europejskich i azjatyckich sojuszników”. Raport przyznaje, że nie wszystkie odpowiedzi znajdują się w kraju. „Musimy zabiegać o uczestników wszystkich typów: dużych i małych, krajowych i zagranicznych, a także tych, którzy nie mieli wcześniej związku z DoD lub produkcją obronną” - czytamy w Strategii.

Czytaj też

”Naród musi zmobilizować się do wspólnej obrony” - podsumowano w raporcie. „Niniejsza SPON jest wezwaniem skierowanym zarówno do sektora publicznego, jak i prywatnego, do skoncentrowanych, dedykowanych wysiłków na rzecz budowania i zabezpieczania zdolności przemysłowych i zdolności niezbędnych do zapewnienia naszemu wojsku materiałów dostępnych do odstraszania naszych potencjalnych przeciwników, a jeśli to konieczne, pokonania ich w bitwie. To wezwanie do działania może wydawać się bardzo kosztowne, ale konsekwencje braku działania lub porażki są jeszcze większe”.

Reklama

Komentarze (10)

  1. Thorgal

    Rosja razem z Chinami ma lepszą sytuację jeśli chodzi o moce produkcyjne ale czy to wystarczy by pokonać USA i NATO??

    1. Realista.

      Militarne też .

    2. Paweł69

      Trzeba być z Rosji żeby pisać takie głupoty. Rosja nawet gwoździ od 8 lat nie potrafi zrobić bez importu materialow:)) To autentyczny przykład jaki w dumie podała specjalna pani minister do walki z sankcjami. A Chiny to taki sam nadmuchany balon jak Rosja 2 armia świata. Zwłaszcza zbrojeniowka chińska to propaganda i kopiowanie ruskiego szrotu. Pierdy z Pentagonu jak to jest koszmarnie służą tylko i wyłącznie presji na jeszcze większy szmal na sektor zbrojeniowy , w latach 80 USA straszyło wszytkich ze ZSRR wygrywa zbrojenia. :))

    3. andys

      "Rosja nawet gwoździ od 8 lat nie potrafi zrobić bez importu materialow" Blednie rozumujesz- Rosja potrafi robić gwoździe i ma do tego surowce. Jednak nie zawsze opłaca sie produkować gwoździe , gdy trzeba produkować czołgi. Gwoździe mozna kupić tanio za granicą. W Polsce jest podobna sytuacja - gwoździe w marketach nie sa polskie.

  2. szczebelek

    U nas dalej będą się zastanawiać co tu unieważnić i sprzedać 🤣😂

    1. Chyżwar

      Bo tak rządzili przez trzy dekady, że czegoś innego nie potrafią.

    2. Rykoszet

      Spokojnie. Właśnie kończą się rządy tych, co chcieli to zrobić ;)

  3. Czytelnik D24

    Ciężko żeby zbrojeniówka kraju demokratycznego nadążała za zbrojeniówką dowolnego reżimu gdzie nie ma na chleb za to jest na rakiety. Nie bez przyczyny Korea Połnocna która ma powierzchnię mniejszą niż połowa Polski posiada jedną z największych armii na świecie.

    1. Chyżwar

      Wystarczyło, żeby każde państwo należące do NATO wywiązywało się ze zobowiązań i w minionych dekadach wydawało na obronność zadeklarowane 2% PKB. Wówczas w europejskich armiach byłoby to, co trzeba a europejska zbrojeniówka nie zwijałaby się gwałtownie.

  4. PszemcioPL

    Hehe... Jak zostawią EU samą we wspieraniu UA to już widzę jak EU im pomoże z tajwanem xD Prędzej PO ZŁOŚCI Niemcy czy Francja będą sprzedawać komponenty dla kitajskiej zbrojeniówki by odpłacić jankesom za zdradę Europy :)

    1. bezreklam

      UE zawsze robila co USa kazrza. A teraz to juz wogle.. Nie marwt sie bedzie trzeba to Polskie wojsko pojedzie okuwac jaki Bangadesz, Wenzuale czy Chiny - cokwoiek amerkanie wymsyla

    2. Chyżwar

      @bezreklam Gdyby jak twierdzisz UE robiła co Amerykanie każą, to dziś nie byłoby problemów ani z wojskiem w poszczególnych państwach UE ani z europejską zbrojeniówką. Tymczasem oni nikomu niczego nie kazali robić. Sugerowali tylko, co państwa, które są w NATO robić powinny. A państwa europejskie poza nielicznymi wyjątkami, do których Polska się zalicza miały te sugestie w d...

  5. rwd

    To jeszcze nic, niech no tylko chińska gospodarka przejdzie na tryb produkcji wojennej, to świat, a Stany w szczególności, nie będą mogły wyjść z podziwu.

  6. Wicher999

    Jak się kształci młodzież tylko w źle rozumianych naukach społecznych, oducza się ją pracy w realnej produkcji, tylko młodzież chce pracować jako promotorka ubrań na Instagramie albo nagrywać filmiki na youtube, to nie jest wcale takie dziwne.. Społeczeństwo Amerykańskie jest skrajnie zdemoralizowane, każdy kto pracował w USA wie, że od realnej pracy są imigranci, Amerykanie natomiast idą do sektora finansowego w firmie. Czyli chcą wytrzepywać pieniądze z pieniędzy. USA nie ma już tego narodu z lat 70, ma społeczeństwo pasożytów, jak mówił Świętej Pamięć Pan Karoń,

  7. bezreklam

    JA nie ufam takim tekstom - odkad Ameyjkanie zaczli oglszac ze Chiny maja wiecej okretow niz USa. TAkie banialki dla naiwncych.

  8. fred olsen

    Niemcy w czasach II Wojny Światowej również produkowały najlepszą broń na świecie.

  9. Jan z Krakowa

    Przestawili przemysł na masową produkcję wojenną w II. w. ś.,potem "zazbroili" CCCP, dadzą radę i teraz. W odróżnieniu od tzw. Europy. I dlatego niebezpieczne dla naszego bezpieczeństwa jest osłabienie NATO, więzi transatlantyckich i postulowanie tzw. armii europejskiej, czy kupowania uzbrojenia "w Europie" czyli po prostu w Niemczech i we Francji, a nie w USA czy Korei czy w Polsce. No, ale opcja europejska chyba będzie rządzić.

  10. Dr. Pavl Kopetzky

    Spokojnie, dadzą radę, bez defetyzmu i pacyfizmu; każdy Am ma broń a nawet dwie. Kierunek Ukraina a potem Rosja. Wolność! Real Politik and Death

Reklama