- Wiadomości
Nabór na oficerów Obrony Terytorialnej
Osoby, które chcą zasilić szeregi kadr nowo formowanej Obrony Terytorialnej, mają do 30 czerwca czas na złożenie wniosków o przyjęcie ich na szkolenie wojskowe kandydatów na oficerów oddziałów Wojsk OT.

Na chętnych czeka 150 miejsc w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych im. generała Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu, z czego 130 miejsc przewidziano dla absolwentów uczelni wyższych, którzy nie są żołnierzami zawodowymi - podaje rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.
Przy naborze preferuje się osoby, które mają określone specjalności (konieczne jest uzyskanie tytułu zawodowego magistra lub równorzędnego): techniczna, mechaniczna, elektromechaniczna i elektroniczna. Ponadto wśród akceptowalnych kierunków znalazły się studia w zakresie obronności i bezpieczeństwa państwa, zarządzania kryzysowego, nauk społecznych, nauk humanistycznych, wychowania fizycznego i ekonomii. Pozostałe 20 miejsc przeznaczono dla podoficerów zawodowych, posiadających doświadczenie i/lub ukończone studia przydatne w grupie osobowej „pancerno-zmechanizowanej”.
Osoby, które ukończyły studia, ale nie posiadają jeszcze stosownych dokumentów poświadczających swoje wykształcenie mogą złożyć wniosek o przyjęcie na szkolenie z zastrzeżeniem konieczności przedstawienia komisji rekrutacyjnej dyplomu (zaświadczenia o ukończeniu studiów) najpóźniej w dniu rozpoczęcia procesu rekrutacji.
Szkolenie dla cywilów trwa cały rok, a wnioski o przyjęcie na nie należy składać do Dyrektora Departamentu Kadr MON za pośrednictwem właściwego wojskowego komendanta uzupełnień. W przypadku podoficerów szkolenie jest krótsze i trwa sześć miesięcy, natomiast wnioski powinny być składane bezpośrednio do Dyrektora Departamentu Kadr MON. Procedura rekrutacyjna obejmuje również egzamin ze sprawności fizycznej.
Ogłoszony przez MON nabór prowadzony jest w celu przygotowania kadry oficerskiej dla tworzących się Wojsk Obrony Terytorialnej. Nabór do pierwszych brygad OT rozpocznie się jesienią 2016 roku. Jak zaznacza rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz, dzięki takiemu podejściu nowo powstająca formacja ma w chwili rozpoczęcia działalności dysponować "zapleczem przygotowanych fachowców".
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS