Władimir Guteniew, zastępca przewodniczącego komisji przemysłu rosyjskiej Dumy Państwowej, stwierdził, że tego rodzaju działania ze strony rządu mogą zostać odebrane jako bezpośredni efekt zachodnich sankcji. Jego zdaniem może to ewidentnie motywować Zachód, aby w kolejnych latach wywierać w ten sam sposób presję na Rosję.

Wcześniej sam prezydent Władimir Putin bronił wydatków na cele wojskowe. Otwarcie bowiem zaznaczył, iż produkcja nowoczesnego uzbrojenia gwarantuje krajowi nie tylko zwiększenie zdolności obronnych, ale również przekłada się na wzrost gospodarczy. Stąd też państwo powinno ściśle i cały czas wspierać opracowywanie nowych technologii militarnych. Dzięki temu będzie możliwe utrzymanie chociażby wysokiego zatrudnienia w rozbudowanym rosyjskim sektorze zbrojeniowym. Dlatego, zdaniem prezydenta ostatecznie sektor zbrojeniowy powinny ominąć cięcia, które będą musiały być wdrożone w innych sektorach państwa.

Obecną dyskusję zapoczątkowały propozycje rosyjskiego Ministerstwa Finansów, odnoszące się do zmian w budżecie przeznaczonym na obronność państwa na rok 2016. Minister Anton Siłuanow wezwał bowiem do redukcji nieefektywnych, ale kosztownych programów zbrojeniowych, obciążających nadmienienie sektor wydatków państwa.

Cięcia byłyby na poziomie mniejszym niż 10 proc. całości budżetu planowanego na 2016 r. Otwarcie mówi się o redukcji budżetu na kolejny rok o przynajmniej 5 proc. względem wcześniejszych planów. Zgodnie z szacunkami SIPRI pomiędzy 2008 a 2013 r. Rosja podwoiła nominalny poziom wydatków przeznaczanych na obronność, a w 2014 i 2015 roku nakłady były nadal zwiększane. Jednak ewidentnie zachodnie sankcje, spadek cen ropy naftowej, dewaluacja rubla, a także problemy związane spowolnieniem ekonomicznym na całym świecie, zaczynają ograniczać ambitne plany władz w Moskwie.

Wskazuje się wprost, że stan obecny rosyjskiej gospodarki może nie pozwolić na pokrycie wszystkich zakładanych inwestycji zbrojeniowych w ramach planu modernizacyjnego 2011-2020. Szczególnie, że część z projektów najnowszych typów uzbrojenia jest opóźnionych względem pierwotnych planów (jak ma to miejsce np. w wypadku myśliwca T-50) lub koszty wdrażania okazują się wyższe niż zakładano. Władze w Moskwie wykazują jednak dużą determinację w celu realizacji planów modernizacji armii i zwiększenia jej zdolności bojowej i będą dążyć do tego, aby przynajmniej w dużej części zrealizować program przezbrojenia sił zbrojnych. Dotyczy to w szczególności systemów rozwiniętych w dużej mierze w oparciu o istniejące wcześniej technologie, jak choćby transportery BTR-82A, zmodyfikowane BMP-3 czy samoloty Su-35.

(JR)