Geopolityka
Kormoran na czele ćwiczeń "Solidarna Belona"
Operacja poszukiwania i neutralizacji niebezpiecznych obiektów na dnie Bałtyku, obrona przed atakami z powietrza, działania ratownicze z udziałem śmigłowców - to niektóre zadania zakończonej operacji Marynarki Wojennej RP oraz Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO „Solidarna Belona”.
Dowódca Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego wiceadmirała Krzysztofa Jaworskiego na briefingu podsumował zakończoną w piątek operację "Solidarna Belona".
"W ćwiczeniach uczestniczyło 20 okrętów z sześciu państw; ze strony polskiej było to 14 okrętów. Cieczenia miały głównie na celu poszukiwanie i neutralizację obiektów niebezpiecznych leżących na dnie Bałtyku. Ponadto była ćwiczona obrona przeciwpowietrzna, ochrona szlaków komunikacyjnych, epizody z zakresu ratownictwa morskiego i współdziałanie w ramach Sojuszu Północno-Atlantyckiego. Ale przede wszystkim ćwiczenia te pokazały, że Polska jest wiarygodnym partnerem Sojuszu Północno-Atlantyckiego" - powiedział wiceadmirał Jaworski.
Jednym z uczestników był nowy niszczyciel min Kormoran, który - jak podało Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego - pełnił rolę okrętu dowodzenia. Przypomnijmy, że został on dostarczony w 2017 roku, z kolei dwie kolejne jednostki, jak niedawno informowało Dowództwo Generalne RSZ, mają być dostarczone do końca 2022 roku.
W ćwiczenie "Solidarna Belona" zaangażowane były również jednostki brzegowe, między innymi Morska Jednostka Rakietowa czy 6. Ośrodek Radioelektroniczny, które na co dzień wspierają działania sił na morzu. "Solidarna Belona" była prowadzona na Bałtyku, w tym na polskich wodach terytorialnych, przy wykorzystaniu sił działających w morzu, powietrzu, toni wodnej i na lądzie.
W operacji uczestniczyły: fregata rakietowa, okręt podwodny, okręty rakietowe, okręt transportowo-minowy, okręty obrony przeciwminowej, okręty zaopatrzeniowe, jednostki wsparcia a także profesjonalnie przygotowana do neutralizacji materiałów wybuchowych Grupa Nurków Minerów 12. Dywizjonu trałowców oraz 8. Batalion Saperów gotowy do stworzenia infrastruktury pozwalającej na zaopatrywanie sił poza portami morskimi.
W ramach współdziałania z lotnictwem realizowano obronę przed atakami z powietrza, osłonę zespołu okrętów w morzu oraz działania ratownicze. Uczestniczyły w nich samoloty Su-22, MiG-29, patrolowa Bryza oraz śmigłowce W-3WARM. W ramach "Solidarnej Belony" realizowano też elementy z faktycznym użyciem uzbrojenia minowego, przeciwminowego jak i artyleryjskiego.
Istotnym elementem były też ogniowe zadania artyleryjskie z wykorzystaniem różnych kalibrów armat okrętowych oraz rzeczywiste poszukiwanie na polskich wodach terytorialnych niebezpiecznych obiektów pochodzenia historycznego.
Siły Komponentu Morskiego wydzielone do realizacji zadań na morzu wraz ze Stałym Zespołem NATO prowadziły działania w ramach tzw. zespołu zadaniowego (TF – ang. Task Force) dowodzonego przez kmdr. Aleksandra Urbanowicza – byłego dowódcę Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 2 (SNMCMG-2) działającego na Morzu Czarnym i Śródziemnym.
W "Solidarnej Belonie" brały udział okręty z Belgii, Estonii, Holandii, Niemiec, Polski i Wielkiej. Brytanii.
Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego (COM-DKM) jest jednym z trzech dowództw wchodzących w skład Dowództwa Operacyjnego Rodzaju Sił Zbrojnych. Jego zasadniczym zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa użytkownikom morza w czasie pokoju, kryzysu oraz prowadzenia morskiej operacji obronnej. Centrum stanowi organ koordynujący działania na Bałtyku w tym na arenie międzynarodowej.
PAP/Defence24.pl
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie