Reklama

Geopolityka

Kolejny ustawiony przetarg w wojsku? Zatrzymano 2 osoby

Fot: Sylwia Guzowska/zw.wp.mil.pl
Fot: Sylwia Guzowska/zw.wp.mil.pl

Żandarmeria Wojskowa i Policja przeprowadziły wspólną akcję, w wyniku której zatrzymano żołnierza i pomorskiego przedsiębiorcę. Są oni oskarżeni o korupcję i zmowę cenową. Sprawa dotyczy przetargu na ochronę Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie. Wartość kontraktu wyniosła 13 milionów złotych.  

Zatrzymani dopuścili się zmowy cenowej, której efektem było wygranie przetargu przez dużą firmę ochroniarską za znacznie zawyżoną stawkę. Wojskowy zainkasował za to znaczną sumę pieniędzy, której wysokości nie ujawniono. Za przestępstwo korupcji obu podejrzanym grozi do 10 lat więzienia. 

Na domiar złego, firma która wygrała przetarg miała nie dopełniać swych obowiązków, co naraziło wejherowskie centrum na niebezpieczeństwo

Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie zabezpiecza między innymi łączność z polskimi okrętami na całym świecie. Koordynuje też wspólne działania Straży Granicznej i Marynarki Wojennej oraz dba o bezpieczeństwo żeglugi w rejonie polskiego wybrzeża. Stanowi więc instalację istotną dla bezpieczeństwa kraju. 

Jest to kolejna po aferze z ochroną 22 Bazy Lotnictwa Taktyczniego w Malborku sprawa dotycząca korupcji na styku wojska i lokalnego biznesu. W tamtej sprawie zatrzymano 5 cywilów i 3 wojskowych. Pomimo ogromnego podobieństwa i pewnej zbieżności terytorialnej obie sprawy nie są ze sobą powiązane jak zapewnia Żandarmeria Wojskowa. W sprawę zamieszane są dwie różne nie związane ze sobą firmy ochroniarskie. 

Reklama
Reklama

Komentarze (3)

  1. kony.k

    Nigdy nie zrozumiem dlaczego w WP jest warta cywilna, dlaczego nie ochrania siebie wojsko tak jak było to kiedyś? Pomijając już to że ta warta to sami emeryci, mający głęboko w d... to co sie dzieje na jednostce.

    1. Jan

      Co tu rozumieć. To jest typowy przykład degrengolady wojska

    2. XYZ

      Emerytów? Ha! Żeby tylko! Większość z nich (jeśli nie wszyscy) to nie emeryci a renciści z grupą inwalidzką! Cóż, firmy ochroniarskie (jak ta, byłego już prezesa PHO) muszą zaoszczędzić na kosztach zatrudnienia nowych pracowników. Ot i całe wyjaśnienie tworzenia takiej i podobnych patologii. I nie martw się, nie jesteś jedyny w tym nierozumieniu. Ci, którzy to wprowadzili w Polsce, też nie rozumieli dlaczego Zachód to (paramilitarne warty) wymyślił u siebie. To tylko jeden z naprawdę wieeelu takich pomysłów wprowadzanych u nas bez głębszego zastanawiania się czemu to TAM miało służyć...

  2. antylobbysta

    Co to za Centrum za ochronę którego trzeba płacić 13 mln? Może najwyższa pora rozformować ten bajzel -delikatnie mówiąc. Profesjonaliści z zawodu chcą być żołnierzami bez zasad.

  3. Darek

    Tutaj widać żandarmeria dostała tzw. ,,zielone światło" niestety bywają przekręty gdzie żandarmeria mimo, że miała kwity takiego światła nie dostawała i pułkownicy po 2 latach grzania w takim RZI np. stołka spokojnie przez nikogo nie niepokojeni szli sobie na emeryturę gdzie siedzą na niej do dziś...