Reklama

Geopolityka

Japonia otwiera nową bazę z jednostkami sił rakietowych

Autor. Japan Ground Self-Defense Force/Facebook

Japonia otworzyła nową bazę z jednostkami sił rakietowych na Ishigaki w południowym łańcuchu wysp japońskich w pobliżu spornych Wysp Senkaku i Tajwanu. Rozmieszczanie jednostki Sił Samoobrony na wyspie ma być reakcją na agresywną politykę Chin – informuje Japan Times.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Japonia otworzyła bazę Japońskich Lądowych Siły Samoobrony (Japan Ground Self-Defense Force) z jednostkami rakietowymi na Ishigaki w południowym łańcuchu wysp japońskich w prefekturze Okinawa. Wyspy Nansei rozciągają się od Kyushu, najbardziej na południe wysuniętej z czterech głównych wysp, do 70 mil od Tajwanu. Są one kontrolowane przez Tokio, ale rości sobie do nich prawo także Pekin. Okręty chińskiej straży przybrzeżnej wielokrotnie wpływały na wody japońskie wokół niezamieszkanych wysepek.

Czytaj też

Garnizon, położony w centrum wyspy, zajmuje powierzchnię około 47 hektarów. Liczy on około 570 osób, w tym z jednostkami przeciwlotniczymi i rakietowymi. Jednostki rakietowe zostały przeniesione z garnizonów w prefekturach Nagasaki i Kumamoto. Baza będzie uzbrojona w przeciwokrętowe pociski kierowane Typ 12 oraz przeciwlotnicze pociski kierowane Typ 03. Pocisk Typ 12 Surface-to-Ship Missile to montowany na ciężarówce pocisk przeciwokrętowy opracowany przez japońską firmę Mitsubishi Heavy Industries w 2012 roku. Stanowi on unowocześnienie pocisku Surface-to-Ship Missile Typ 88. Z kolei Typ 03 Medium-Range Surface-to-Air Missile (SAM-4 lub Chu-Samu) to opracowany przez Japończyków system rakietowy ziemia-powietrze. Wyrzutnia montowana jest na zmodyfikowanym podwoziu ciężkiego żurawia samojezdnego serii Kato Works Ltd/Mitsubishi Heavy Industries NK.

Reklama

Czytaj też

Oficjalna ceremonia otwarcia garnizonu ma mieć miejsce 2 kwietnia, jak powiedział rzecznik z Biura Obrony Okinawy portalowi Stars and Stripes. W komunikacie podkreślono, że nowy obiekt wzmocni "siłę odstraszania" Japonii w południowym łańcuchu wysp i zwiększy bezpieczeństwo Japonii.

Budowa bazy Ishigaki rozpoczęła się w 2019 roku, a podstawowe obiekty zostały ukończone w marcu. Plany przedstawione w 2018 roku, jak podaje Stars and Stripes wskazywały, że w bazie będzie strzelnica, hangary, cztery składy amunicji, magazyny, obiekty szkoleniowe i inne budynki.

Baza Ishigaki jest czwartą taką bazą wojskową Japonii od 2016 roku, kiedy placówka Yonaguni została obsadzona 160 żołnierzami do prowadzenia nadzoru wybrzeża. Po ćwiczeniach chińskich w sierpniu i napięciach w rejonie w grudniu 2022 roku władze Japonii zapowiedziały rozbudowanie bazy. Japonia rozmieściła tam jednostkę obrony przeciwlotniczej z rakietami ziemia-powietrze. Co ważne Prefektura Okinawa, w której znajduje się Yonaguni, jest bazą dla większości sił amerykańskich stacjonujących w Japonii i dysponuje dużymi obiektami, jak porty morskie i lotniskami, które byłyby jednymi z pierwszych wykorzystanych w przypadku kryzyu w Cieśninie Tajwańskiej.

Czytaj też

W 2019 roku utworzono dwie kolejne bazy w Amami Oshima i Miyakojima, gdzie stacjonują pociski kierowane ziemia-powietrze średniego zasięgu oraz pociski kierowane ziemia-powietrze krótkiego zasięgu typu 12.

Działania Japonii by tworzyć nową bazę nie dziwą. W zeszłym roku w sierpniu miał miejsce incydent, gdy sześć chińskich pocisków spadło tuż przy brzegach wyspy, na wodach, które Tokio uważa za należące do wyłącznej strefy ekonomicznej Japonii. Pociski spadły, gdy Chiny organizowały ćwiczenia po wizycie przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi na Tajwanie.Chińska armia zwiększa swoją obecność wokół Tajwanu poprzez liczne ćwiczenia marynarki, przeloty samolotów i rejsy okrętów przez kluczowe, wąskie cieśniny, które dają drogę do Oceanu Spokojnego.

Czytaj też

W grudniu ubiegłego roku Tokio zatwierdziło rekordowy budżet obronny w wysokości około 51,4 mld dolarów na rok fiskalny 2023, który rozpoczyna się w kwietniu, w którym położono nacisk na zdolności kontratakowe i wzmocnienie obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Japonia zobowiązała się także w grudniu 2022 roku do wzmocnienia swoich zdolności obronnych i poprawy infrastruktury w południowo-zachodnim regionie, gdy rząd zaktualizował swoją politykę obronną, w tym długoterminowe wytyczne Strategii Bezpieczeństwa Narodowego.

Czytaj też

W zeszłym tygodniu rzecznik straży przybrzeżnej ChRL Gan Yu oświadczył, że chińskie okręty wpłynęły na „wody terytorialne wokół wysp Diaoyu w ramach normalnych misji ochrony praw", co było „rutynowym środkiem ochrony suwerenności oraz morskich praw i interesów" kraju.

Czytaj też

Chińskie jednostki „przeciwdziałały wtargnięciu japońskiego jachtu i kilku okrętów patrolowych na nasze wody terytorialne" – dodał Gan. Z oświadczenia nie wynika, czy doszło do incydentu lub interakcji pomiędzy jednostkami.

Chiński patrol miał miejsce dzień przed czwartkowym szczytem z udziałem prezydenta Korei Płd. Jun Suk Jeola i premiera Japonii Fumio Kishidy. Spotkanie odbywa się na fali ocieplenia relacji pomiędzy dwoma azjatyckimi sojusznikami Stanów Zjednoczonych w czasie, gdy Waszyngton zabiega o stworzenie jednolitego frontu przeciwko Pekinowi.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Chinol

    Generanie Japonia porzuca swoja wlasna konstytcje. Jeszze nie oficjanie niby nie lamiac inna interetacja. Konstucja ktra zakazauje np lotniskowocow (Ale obchodza to) i ktora mowi ze Woljsko jest TYLKO DO OBRONY. W sumie kazde panstwo ponno miec wojsko do Obrony. Tak jak NATO- powinno byc do Obraony- mimo ze nie mialo ANI JEDnEJ OBRONNEJ WOJNY i az 6 eksedycjnych (Dzis rocznica inwazji na Irak) A to ze chiny zaatakoja Japonie - oczywscie bajka.

    1. Chyżwar

      Japonia nareszcie robi to, co powinna byłą zrobić już dawno. Mają w pobliżu wariata, który strzela dookoła rakietami. Mają do uregulowania rachunki z rosją. Mają też w pobliżu Chińczyków, którym się wydaje, że będą trzęśli całym światem a każdy będzie na nim tańczył tak, jak oni zagrają.

    2. FG42

      Japonia wyciąga wnioski z historii. Wieki temu Kamikaze powstrzymał flotę Korei. W IIWŚ jednostki Kyukoko heiki nie powstrzymały sił USA. Dziś liczy że w sojuszu z dawnymi wrogami wspólnie powstrzyma ewentualną chińską agresje. Prawo chyba też już do nowych zagrożeń dostosowali.

    3. Chinol

      Wiosnki dla ludzkosci sa takie ze ludzkosc ciagle walczy zamiast pokoju - Armia do OBrony to dobry wnisek - budowa lotniskowow do ataku to wnisek bledny. Np USa 11 lotnskowcow - nikt nie akatakuje Ameryki. To do podboju.

Reklama