Iran zapewni bezpieczeństwo żeglugi w cieśnienie Ormuz - kluczowym szlaku transportu ropy naftowej - powiedział we wtorek wiceminister spraw zagranicznych tego kraju Abbas Aragczi podczas wizyty w Paryżu.
Abbas Aragczi został także przyjęty przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona. "Obydwaj zapewnili, że wykorzystają dyplomację, aby zapewnić światu pokój" - podała z Paryża irańska agencja prasowa IRNA.
Iran dołoży wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo w regionie, a w szczególności w cieśninie Ormuz, i nie dopuści do żadnych zakłóceń w żegludze na tym obszarze.
Reuters poinformował we wtorek, powołując się na źródła dyplomatyczne, że Francja, Włochy, Holandia oraz Dania wspierają inicjatywę europejskiej misji morskiej w cieśninie Ormuz. Według agencji zainteresowanie nią wyraziły Polska, Hiszpania, Niemcy i Szwecja. To odpowiedź na propozycję brytyjskiego szefa MSZ Jeremy'ego Hunta. Wystąpił on w poniedziałek z inicjatywą utworzenia europejskiej misji morskiej, mającej zapewnić ochronę statków handlowych w cieśninie Ormuz.
Czytaj też: Incydent w Cieśninie Ormuz. Royal Navy w akcji
W ostatnich dniach doszło do wzrostu napięcia na linii Teheran-Londyn. W piątek irańska Gwardia Rewolucyjna przejęła brytyjski tankowiec Stena Impero w pobliżu cieśniny Ormuz. Iran twierdzi, że statek zderzył się z łodzią rybacką, a następnie zignorował ją, gdy wzywała pomocy. Zarówno sam statek, jak i jego 23-osobowa załoga przebywają obecnie w Iranie.
Wielka Brytania przysłała do Iranu mediatora na rozmowy w sprawie uwolnienia załogi pływającego pod brytyjską banderą tankowca - podała w środę półoficjalna irańska agencja Tasnim. Wiadomość taką agencja uzyskała od Mohammada Mohammadiego-Golpajedżaniego, szefa biura najwyższego przywódcy duchowego Iranu ajatollaha Alego Chameneia. Nie ujawnił on jednak żadnych szczegółów.
Doszło do tego, że państwo, które niegdyś powoływało w Iranie ministrów i prawników, wysyła mediatora i ubiega się o uwolnienie swego statku.
Cieśnina Ormuz położona jest między Zatoką Perską a Zatoką Omańską i oddziela Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Oman od Iranu.
Ten szlak komunikacyjny ma olbrzymie znaczenie strategiczne. Przepływa nim ok. 17,4 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi blisko jedną piątą światowego zużycia tego surowca. Szacuje się, że to nawet 40 proc. ropy transportowanej drogą morską.
GB
Obecnie w morze wyszło 6 amerykańskich grup lotniskowców (nie licząc grup z okrętami desantowymi, które też mają samoloty na pokładzie). Pozostałe amerykańskie lotniskowce są w remoncie itp. Jedna z tych grup jest tuż obok Zatoki Perskiej, jedna koło Australii, 2 na Pacyfiku przy wybrzeżu USA i 2 na Atlantyku przy wybrzeżu USA. Aby znalazły się w rejonie Bliskiego Wschodu potrzeba około 30 dni. Teoretycznie czas na dyplomację to około 30 dni.
Zenon
A potem co? będą atakować lotniskowcami motorówki?
Ja
Tak.
Davien
Nie lotniskowcami ale lotnictwem pokładowym podczas gdy reszta tego lotnictwa zajmie się bazami tych motorówek.
Davien
Iran i bezpieczeństwo w Zatoce:) No żart roku:)
Hym108
Chyba USA i bezpieczeństwo tam to jaja.
Davien
Doprawdy? Panie hym to nie USA sabotowąło tankowce i zostało na tym złapane ale Iran, to nei USA atakowało w przeszłosci tankowce w zat. Ormuz ale Iran i dostał za to po łapach, to nie USA wysłało piratów i terrorystów by ukradli tankowiec na wodach międzynarodowych ale Iran wiec juz daj sobie spokój.
Covax
Ojej coś mi się widzi że "niezawisłe" sąd tak brytyjski jak i perski wydają podobne wyroki i obie jednostki zostaną zwolnione.
MI6
Wypowiedź szefa biura tłumaczy wszystko-Iran musiał się dowartościować wobec dawnego mocarstwa musieli pokazać kto tu jest ważniejszy.
Infernoav
I odbije się to im czkawka. Brytyjczycy to nie Polacy i zrobią wszystko by w przyszłości pokazać Iranowi, kto kontroluje Świat.