Reklama

Geopolityka

Duda i Trump otwierają drogę do większej obecności USA w Polsce. Pytania o konkrety i koszty [KOMENTARZ]

Fot. Jakub Szymczuk/KPRP
Fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Prezydent Donald Trump oraz prezydent Andrzej Duda wspólnie uczestniczyli w konferencji prasowej w Ogrodzie Różanym, po spotkaniu w Białym Domu. W jej trakcie padły deklaracje dotyczące perspektywy szerszego niż zakładano wzmocnienia obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w Polsce, jednak bez żadnych spodziewanych wcześniej przez komentatorów konkretów. 

Prezydent Donald Trump na wstępie wspominał wizyty polskiego prezydenta w Stanach Zjednoczonych, ale również swoją podróż do Polski. Podkreślając przy tym kluczową wspólnotę ideologiczną wśród państw Zachodu, gdzie istotną rolę pełnią właśnie relacje amerykańsko-polskie. Co istotne z perspektywy obronnej, prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił znaczenie zakupu przez Polskę samolotów piątej generacji F-35.

Mówił też o planowanym w najbliższym terminie podpisaniu umowy o współpracy obronnej (Defence Cooperation Agreement). Możliwe, że to od sygnowania tego dokumentu zależą bardziej zdecydowane kroki związane ze wzmocnieniem obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce (np. przekształcenie jej w stałe bazowanie, bo na razie - jak potwierdził sam Andrzej Duda - jest to obecność trwała i rotacyjna).

Prezydent Donald Trump znacząco i wielokrotnie odniósł się w swoim wystąpieniu do problemu wydawania 2 proc. PKB na obronność, czy raczej uchylania się od tego zobowiązania przez dużą grupę państw w NATO. Kontrastuje to z Polską, która jest wśród wiarygodnych partnerów z NATO, gdzie spełnia się ten wymóg. Łącznie, swoje zobowiązania finansowe spełnia według Trumpa - obok USA - osiem innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Donald Trump zauważył, że w toku swojej prezydentury prowadził wielokrotnie rozmowy z Sekretarzem Generalnym NATO w sprawie finansowania potrzeb w sferze obronności. Jednakże, niestety nadal nie wszyscy płacą odpowiednie kwoty, wymogi spełnia jedynie, wielokrotnie podkreślane, grono ośmiu państw. Przy czym sam Trump zauważył rolę i znaczenie obecnego zwiększenia względem finansowania działań NATO, które nastąpiło w okresie jego administracji. 

Andrzej Duda oczywiście wskazał, że to istotne, że właśnie polski prezydent reprezentujący całe państwo, został zaproszony do Białego Domu w pierwszej kolejności po sytuacji z koronawirusem. Zaznaczając, że wraz z Donaldem Trumpem była prowadzona istotna dyskusja w zakresie przyszłości relacji wojskowych. Odnosząca się do potwierdzenia już ustalonego zwiększenia obecności militarnej Stanów Zjednoczonych z zeszłego roku (gdzie precyzowana zarówno liczebność oraz lokalizację rotacyjnego, ale trwałego komponentu wojsk amerykańskich). Jednakże, zauważając, że dziś rozmowa dotyczyła również możliwości jeszcze większego wzmocnienia wspomnianej obecności amerykańskiej na polskim terytorium.

Przy czym, jak podkreślał prezydent Duda potencjalne wycofanie wojsk Stanów Zjednoczonych z Europy byłoby znaczącym osłabieniem bezpieczeństwa całego kontynentu. Co więcej, taki wniosek płynie nie tylko z perspektywy polskiego prezydenta, ale znalazło to również wydźwięk we wcześniejszych rozmowach Dudy z Sekretarzem Generalnym NATO. Tym samym, Polska jest gotowa do wypełniania zobowiązań sojuszniczych. Może to obejmować także przyjęcie części wojsk wycofywanych z Niemiec.

Prezydent Duda odniósł się również do wkładu finansowego Stanów Zjednoczonych w rozwój koncepcji Trójmorza. Zauważając przede wszystkim fakt dostrzeżenia, że może się to stać przestrzenią nie tylko wewnątrzeuropejską, ale również odnoszącą się do strategicznych interesów transatlantyckich. Przekładając się ostatecznie na bezpieczeństwo UE i wschodniej flanki NATO, a przede wszystkim wzmocnienie bezpieczeństwa Polski.

Trzeba podkreślić, że w serii pytań Donald Trump, pytany o plany redukcji wojsk w Niemczech, podkreślił, że to właśnie Polska spełnia swoje zobowiązania finansowe w NATO. Prezydent Stanów Zjednoczonych odniósł się w ten sposób do ciągłej batalii, żeby strona niemiecka wzięła na siebie większe obciążenia obronne. Szczególnie, że Niemcy cały czas płacą w okolicy 1 proc. PKB i wobec tego sam prezydent USA czuje się zawiedziony. W Niemczech nastąpi więc zmniejszenie liczebności wojsk amerykańskich do 25 tys. i niektórzy z żołnierzy mają wrócić do Stanów Zjednoczonych, ale część zostanie dyslokowana w innych krajach. Polska będzie jednym z miejsc gdzie zostaną oni relokowani.

Donald Trump stwierdził też, że Polska poniesie koszty związane z rozmieszczeniem dodatkowych wojsk – Jeżeli wyślemy dodatkowe wojska, to oni za to zapłacą, i najprawdopodobniej przeniesiemy te wojska z Niemiec do Polski – powiedział Donald Trump, choć nie wiadomo czy odnosił się do pośredniego/bezpośredniego wsparcia amerykańskiej obecności, czy np. do dalszego zwiększania wydatków obronnych przez Warszawę.

Prezydent Duda zaznaczył, że nie ma śmiałości, aby sugerować amerykańskiemu prezydentowi, gdzie ma przerzucać podlegające mu wojska. Duda podkreślił, że w swoich rozmowach z Donaldem Trumpem zwrócił się z prośbą, aby nie wycofywał on wojska ze Starego Kontynentu. Przy czym, chodzić miało o Europę zjednoczoną (rozumianą jako całość), w domyśle kwestie pozostania wojsk w innych niż Niemcy państwach kontynentu jeśli miałyby one zostać wycofane z Republiki Federalnej.

Polski prezydent wskazał, że jesteśmy gotowi na przyjęcie większej ilości wojsk amerykańskich w naszym kraju. Szczególnie, że obecność wojsk państw NATO w tym Amerykanów w Polsce pokazuje, że artykuł 5 Traktatu Północnoatlantyckiego jest traktowano poważnie. Mocno zaakcentowano przy tym w wypowiedzi polskiego prezydenta nowe imperialne wątki w polityce rosyjskiej, które skutkowały agresją wobec Ukrainy, a wcześniej wobec Gruzji. Zaś dziś, silna współpraca z Amerykanami gwarantuje odpowiedni poziom bezpieczeństwa w nowych warunkach. 

Donald Trump mocno wskazał, że Niemcy płacą miliardy Rosji za energię, a potem chcą, aby właśnie Stany Zjednoczone ich później broniły przed tą samą Rosją. Generalnie dało się wyczuć pewien zawód prezydenta Stanów Zjednoczonych względem postawy handlowej i biznesowej po stronie europejskiej. Zauważając, że amerykańscy żołnierze od lat bronią Europy, a w tym samym czasie Europejczycy wykorzystują kwestie handlowe, uderzające w domyśle w Amerykanów. 

Trzeba również podkreślić, że w wypowiedziach obu prezydentów znaczenie miała również kwestia wspólnej walka z pandemią oraz wspólna praca, w tym zakresie względem wyzwań w przyszłości. Obejmująca chociażby współpracę w zakresie przygotowywania badań niezbędnych do pokonania koronawirusa leków oraz rozwoju badań nad szczepionką. Ze strony prezydenta Stanów Zjednoczonych dostrzeżony został polski wojskowy zespół medyczny i osobiście obecność w nim kapitana Jacka Siewiery. Wskazując przy tym, że polska misja wojskowa wspierała Amerykanów we wspólnej walce z koronawirusem. Należy też odnotować, że pytany o znaczenie dzisiejszej defilady w Moskwie prezydent Donald Trump odniósł się do rozmów rozbrojeniowych z Rosją (które mają według niego przebiegać dobrze), natomiast Andrzej Duda zaznaczył że wspiera polskie interesy w rozmowach z amerykańskim partnerem.

Podsumowując w pewien sposób, z dotychczasowego przebiegu wizyty Andrzeja Dudy w USA można wywnioskować, że wzmocnienie obecności Stanów Zjednoczonych w Polsce ponad wcześniejsze ustalenia jest "na stole". Donald Trump deklarował, że te jednostki mają pochodzić z Niemiec, choć jednocześnie Warszawa mocno zabiega o utrzymanie spójności NATO. Konkretne ustalenia jednak na razie nie zostały podjęte - mogą one zależeć od wyników negocjacji umowy o współpracy obronnej, jak i decyzji dotyczących podziału kosztów, co akcentował amerykański prezydent. Sprawa jest więc otwarta.

JR/JP

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (77)

  1. andys

    "Duda i Trump otwierają drogę do większej obecności USA w Polsce. Pytania o konkrety i koszty" Te słowa obarczone są wadą, nazwijmy ja - geopolityczną. Odwrotnie ! Powinny pojawiać sie pytania o sprawy zasadnicze (ogólne, konstytucyjne itd). Kto powiedział , że wiekszą obecność USA w Polsce zaakceptuje naród polski? Właśnie te sprawy należy wyjasnić w pierwszej kolejnosci! Należy przeprowadzić ogólnopolska dyskusje na te tematy. Dopiero później należy rozmawiać o konkretach. Jako wnuk galicyjskiego cieśli , wiem jak buduje się dom, od fundamentów do dachu - nigdy odwrotnie. Sprawy zakupu uzbrojenia nalezy realizować w ramach NATO (a nie tylko w kontaktach z USA). To sa zadziwiajace rzeczy,które każą sceptycznie patrzeć na spoistość NATO, coś trzeszczy po szwach - ten szew leży miedzy USA i europejskimi członkami NATO. Polska miota się , jak wolny elektron , to tu, to tam. Uważam, że powinniśmy sie opowiedzieć po stronie NATO-Europa. Dla sceptyków przypominajacych zdrady Zachodu powiem tak - USA w tych zdradach bezpośrednio nie uczestniczyło tylko ze wzgledów geograficznych. Przypomnę tez, że w oredziu Wilsona wypowiedziano się za odrodzeniem Polski, ale w granicach etnicznych (czyli granice na wschodzie -PRL, na zachodzie II RP- czyli w sumie Ksiestwo Warszawskie lub Królestwo Polskie ). Zreszta "darowanie" Polsce niepodległości przypominało darowanie Niderlandów królowi szedzkiemu przez Zaglobe. Warto przypomnieć również, że USA 5 wrzesnia 1939 ogłosiło niezaangazowanie w sprawy europejskie, czyli umywało ręce (do wojny USA przystapily w grudniu 1941r.) Czyli my i Zachód Europy to jak Kargul i Pawlak , albo odwrotnie.

    1. wert

      robisz to przez wybory przecież. Chyba jesteś świadomym wyborcą i znasz programy partii, więcej, rozliczasz je nawet z realizacji! Z ojropką popełniasz jeden błąd: nie bierzesz pod uwagę zmian kulturowych i narodowościowych. Ojropka robi się muzułmańska, lewactwo robi z nich bazę wyborczą i nikt nie będzie walczył za jakiś tam chrześcijan, będą "deeskalować". 70% potencjału NATO to USA, dodaj Kanadę ile zostaje w tej zdemoralizowanej ojropce? Polska się miota o tyle że przebiegunowała się na USA bo trafnie ocenia intencje ojropki- biznes z sowietami niezależnie od kosztów, bo koszty, jak by co, przecież poniesie Polska, tak jak dziś ponosi je Ukraina(z własnego wyboru w dużym stopniu). Co do USA: bez Wilsona nie mielibyśmy wolności, bez rosswelta nie mielibyśmy komuny, bez Regana nie mielibyśmy jej upadku a dzisiaj tylko sojusz z USA lewaruje Polskę, reszta to Mitteleurope lub Priwislinski Kraj

    2. BUBA

      Pamiętaj proszę że UE weszła na rynek który w latach 90 należał do polskich firm. Pamiętasz głęboki kryzys gospodarczy za AWS 1997-2001? Dziesiątki tysięcy upadających firm przemysłu lekkiego w Polsce zamkniętej przez sztuczną barierę eksportową wprowadzoną przez Buzka i w tym czasie przejmującą naszych klientów wschodnich gospodarkę UE i państw ościennych. Efekt wielomilionowe bezrobocie i utrata polskiego kapitału. BO dzisiejsze PKB to w znacznej części obcy kapitał, wiec zysk jest wypompowywany, PKB z 1997 to w 90% polski kapitał i zysk w kraju........ ................................................................................................................................................................... Po 2014 powtórzył się scenariusz a dotyczy polskiego rolnictwa - embargo. Polska nie ma innych silnych marek. A Rosja dziwnym trafem nadal sprowadza z USA i Europy produkty wysokiej kultury technicznej typu serwery, komputery, części i silniki do odrzutowców cywilnych, całe wyposażenie fabryk, części do samochodów, statków, itp.......................................................................................... ..................................................................................................................................................................... Tak więc embargo dotyczyło produktów łatwych do zastąpienia w Rosji, a nie tego co ciężko wytworzyć - elektronika, mechanika precyzyjna, procesy technologiczne, maszyny procesowe itp.

    3. andys

      "Tak więc embargo dotyczyło produktów łatwych do zastąpienia w Rosji, a nie tego co ciężko wytworzyć - elektronika, mechanika precyzyjna, procesy technologiczne, maszyny procesowe itp." Powiem brzydko-i co z tego wynika? , i dodam, spokojniej - jak to sie stalo i jak to jest mozliwe?

  2. men

    Dziwię się że wieszacie "psy" na US-ach , przecież od pradziejów wiadomo że w polityce a jeszcze bardziej w geopolityce liczą się interesy a nie jakieś tam przyjażnie czy inne pierdolety - przykładów multum. Wina i to nie od dziś leży niestety po naszej stronie, jakoś od kilkunastu lat nie słyszałem jasnej, spójnej wizji naszego miejsca w układance geopolitycznej pomiędzy USA, UE a właściwie Niemcami, Rosją i Chinami, gdzie jest nasze MSZ przecież od kilku lat to "niemowy", wpadka za wpadką. Nie ja to wymyśliłem że "liżącego d....py tzw wielkich graczy" nikt nie szanuje, gdzie tzw balans pomiędzy super graczami?, te "wstawanie z kolan" w naszym wydaniu to niestet jak w tym powiedzeniu" wstał z kolan i upadł na r...j".

    1. Pokutuje myślenie kategoriami "brydkiej panny" i brak postrzegania takich atutów, jak np. nasze położenie geograficzne.

  3. yaro

    Podobno za całość utrzymania tych wojsk zapłacimy z naszych podatków ....

  4. wert

    bardzo krzyczysz. Bardzo dużo danych. Tak pobieżnie wydaje mi się że dość jednostronnie przedstawiasz sytuację. O ile z geopolityczną oceną się zgadzam to sprawa wschodniej ententy wygląda na mocno naciąganą. Przed wszystkim nie bierzesz pod uwagę polskiej polityki nieantagonizowania sąsiadów. Piłsudski doskonale zdawał sobie sprawę ze zniszczeń, nie zacofania polskiej gospodarki. Fronty wschodnie I wojny przewalały się praktycznie tylko przez ziemie polskie, tu były największe zniszczenia. Galicja to był rejon dobrze uprzemysłowiony i rozwinięty, dzisiejsza tzw Polska B to jeszcze efekt zniszczeń I wojny. Polska dopiero w 39 osiągnęła poziom rozwoju z 1914 roku kolosalnym wysiłkiem i wyrzeczeniami nie do porównania dziś. Mówienie o zacofaniu bez uwzględnienia tego faktu jest mocno nieuczciwe! Polska nie była zacofana, Polska była zniszczona!!! Dlatego potrzebowała spokoju i rozwoju, myślę że w tych warunkach- 20 lat, połowa to kryzys, wojna celna, poradziła sobie bez porównania. Polska balcerowicza przy niej to cieńki pikuś! Mała Ententa to było jasne opowiedzenie się przeciw niemcom, tego Polska nie chciała i nie potrzebowała, po za tym było to przekierowanie niemieckiej agresji od francji która nie miała tu czystych intencji. Znacznie lepszy był zamysł wojny prewencyjnej i myślę że Piłsudski nie blefował i nie pozorował. Chciał rozbroić granat zanim wybuchnie. Intensywne zbrojenia od hitlera NIE BYŁO trzymaniem się ustaleń Traktatu Wersalskiego! Traktat z francją nie był przedłużony chyba z przyczyn oczywistych, po co przedłużać traktat z krajem na który nie można liczyć? Pozostała w ofercie tylko próba dogadania z niemcami i liczenie że trochę wymuszony przez demonstrację w Gdańsku traktat będzie obowiązujący. Praktyka do II wojny była taka że umów DOTRZYMYWANO. Formalnie dlatego I wojna wybuchła- wszystkie strony dotrzymały umów. Mówienie że było wiadomo że umowa/gwarancja nie zostanie dotrzymana jest ahistoryzmem. Brytyjczycy z założenia balansujący Europę nigdy nie liczyli się z Polską. Byli Imperium a Polska to jakiś mały kraik stojący ością w gardle niemieckim i sowieckim. NIE TEN POZIOM. Dopiero gdy realne stało się że niemcy mogą zdobyć dominację na kontynencie zaczęli balans i dopiero wtedy otworzyło się dla nas okienko. Co do sikorskiego pełna zgoda, to był człowiek nieporozumienie! francuski agent umaczany w dziwne interesy(stodola w polu za miliony franków) wydalony praktycznie z wojska wg charakterystyki Marszałka dobry taktyk strateg żaden, max Dowódca Armii. Został NW mimo zdrady 9 września gdy we Lwowie zaczął montować przewrót wojskowy, 11 na polecenie Noela wyjechał do francji która zmontowała internowania Śmigłego i Mościckiego w Rumunii. Przerośnięte, chorobliwe ego, jako dowódca wojsk we francji mając praktycznie armię rozdzielił jednostki gdzie popadło. Całkowicie dyspozycyjny wobec francuzów zniszczył armię, zadbał o ewakuację swoją i swoich pupili. Pierwsza decyzja w angli to zesłanie przeciwników politycznych na wyspę Węży, duże liczba samobójstw i zwykłego niewykorzystania brakujących oficerów którzy chcieli walczyć bardzo go obciąża. Meisner pilot, późniejszy pisarz wylądował tam za rysunek satyryczny w jakimś pisemku, zwolnił go po interwencjach najwyższych czynników brytyjskich. A najbardziej sikorskiego obciąża przezroczystość i sterowalność przez retingera. Co do elaboratu z umowy granicznej jedno pytanie: uważasz że stalin dotrzymałby umowy? Tak jak z Mikołajczykiem! To gen Anders był tu niekwestionowanym autorytetem. Nie mieliśmy wyboru, dla brytoli sowieci byli ważniejsi. Błędem była tylko odezwa Śmigłego a właściwie samowolka Rómmla w "imieniu" NW "z sowietami nie walczyć". Reszta to pochodna zniszczeń I wojny. Potencjał, zaangażowanie Polaków na niezniszczonej ziemi postawiły by nas znacznie wyżej

  5. martin

    Przeciez to jest wpis do ksiegi pamiatkowej!

    1. Szlafmyca

      Wpis za 3ATOMÓWKI Śląsk sie cieszy

    2. Alu Gator

      Adrian pisze Help please remember watergate

  6. dropik

    Pan prezydent rzekł , że "nie nie śmiałby proponować pan prezydentowi Trumpowi, gdzie ma wysłać amerykańskich żołnierzy". To jest tak śmieszne, że jak sobie przypomnę, to pękam ze śmiechu. I to jest ta polityka wstawania z kolana? To jest właśnie czysty klientelizm, o którym tyle trąbili zarzucając go innym. Trump miesza się w nasze sprawy wewnętrzne - to jest tragiczne i śmieszne choć jest to śmiech przez płacz.

    1. Rumune

      Trump już wie RUMUNIA

  7. martin

    Duda podpisal ze szczepionkiwyprodukowane przez USA beda testowane na Polakach.

    1. Ustawiator

      KOLEDZY dostał szczepionke na PIS ALE mu zapomnieli powiedzieć

  8. Kaczor

    DLACZEGO PREZES nie przywitał Adriana? Ten leci załatwia za prezesa A tu nic

  9. Kaczor

    Adrian przylecial z nowym długiem na 210 mld pln za,3 atomówki RADOCHA

  10. Codybanks

    Koszty???? A jakie były koszty utrzymywania wojsk ZSSR ???? I jakie mieliśmy gwarancje , że jesteśmy bezpieczni o możemy spokojnie się rozwijać !?!?!?!? Przez te 5 lat jesteśmy dalej niż inne kraje z naszego byłego OBOZU !! Mamy najlepszą żywność i inne produkty, drogi , kolej , dostęp do morza i cały czas rozwój !!! To są te koszty i gwarancja bezpieczeństwa i współpracy !!!

    1. wert

      Musisz otwarcie powiedzieć że to jest zysk bo nie zrozumieją. Oni rozumiom inaczej

    2. Gts

      Jasiu wiejski chłopcze pisowski. Nie zawdzięczamy tego ani trochę pisowi. To fundusze unijne dźwignęły Polską tak bardzo, to inwestycje platformy sprawiły, że jesteśmy przed innymi z dawnego bloku. Pisowi zawdzięczamy rozdawnictwo socjalu nierobom, promowanie nieuctwa, galopująca inflację i spadek inwestycji infrastrukturalnych do poziomu z lat 90. Współpraca z USA wygląda dla nas jak dyktat co mamy kupować i nikt się nie pyta dlaczego w 2-3x wyższej cenie. Gwarancje bezpieczeństwa to daje NATO, a przede wszystkim siła własnej armii i gospodarki, a USA już pokazały co robią z sojusznikami. Kurdowie są tego przykładem. Dorośnij chłopie.

    3. Ghj

      Jest dokladnie na odwrot, najlepszy niewolnik ktory mysli ze jest bogaty.

  11. stop447

    Polski historyk specjalizujący się w badaniach nad Holokaustem, wykładowca Uniwersytetu w Ottawie Jan Grabowski przekonuje na łamach izraelskiego dziennika „Haaretz”, że Niemcy podsycają fałszywą historię Holokaustu w całej Europie.

    1. wert

      Powołujesz się na fałszerza i oszczercę

  12. Ghjkk

    Polska ma budzet wielkosci malenkiej portugalii czy pograzonej od lat w kryzysie biednej grecji. Bez sojusznika niemcy i ruscy zrobia z nas niewolnikow w ciagu dekady.

    1. SamJo !!

      Cyba z ciebie !!!

    2. NIewolny

      To jest waćpan wybór między prusko-ruskim, a amerykańskim Panem

    3. Fjoo

      Zaletą sojuszu z Amerykanami jest to że budżet zyskał ok 100 mld zl rocznie. Za PO czyli delegatury niemiecko-rosyjskiej budżet był 280 mld zl, teraz jest 380 mld zł . Nie musimy płacić gazowego haraczu ruskim a i mniej pieniedzy jest transferowana do Europy zachodniej. Niemniej jednak dopóki nie stworzymy własnego przemysłu tzn. nie będziemy sprzedawać wlasnych produktow na światowych rynkach z wysoką marżą będziemy tylko krajem pòł-kolonialnym z danym na łaskę mocarstw.

  13. J -23

    Cytat; Wywiad dla D W. Jens Stoltenberg*: Cenię Niemcy jako silnego i ważnego sojusznika.Mówi Pan, że Niemcy powinny robić więcej. Ale dotyczy to także większej przywódczej roli Berlina? W czasie, kiedy rząd USA nie pełni już swojej dotychczasowej roli przywódczej, ponieważ nie wierzy w multilateralizm militarny… Światu potrzebne jest większe przywództwo Niemiec. NATO potrzebuje niemieckiego przywództwa. Wszyscy potrzebujemy Niemiec, które przejmą więcej

    1. Pawel

      Njalepiej jakby wykazali swoje przywodztow placa wkoncu reparacje za IIWS. P.S.Trolle Berlina start.

    2. Genowefa

      A ty Pawełku jeszcze do podstawowki chodzisz czy może z Olgino piszesz, bo jakoś tak słabo ci dziecko po polsku pisanie wychodzi?

    3. wert

      Mimo literowej "kulawizny" Paweł ma absolutnie racje. Mogą niemcy spłacać w różnych postaciach roszczenia żydów? Izrael nawet nie musi ich artykułować. Ziemie polskie "zwalcowali" dwoma wojnami i co? Winni Polacy.

  14. Troll i to wredny

    Kiedyś Rosjanom było dużo łatwiej. Pełna kontrola wszystkich środków masowego ogłupiania i pozyskali kilkadziesiąt milionów Polaków gotowych umierać za swoją ludową Ojczyznę (czytaj za interesy ZSRR). Dzisiaj tępy lud ma dostęp do Netu. Zacznie sobie kombinować (niepotrzebnie), że liberałowie z ekonomicznej szkoły chicagowskiej, to praca za 2,5 zł po 500 godz. w m-cu bez świadczeń i umowy o pracę do 67 roku życia, a później emerytura z OFE.... Ewentualnie odesłanie do zbierania ulęgałek. Ci mniej radykalni pozwolą popracować za michę ryżu (płaca minimalna na poziomie zasiłku w normalnym kraju o podobnym poziomie rozwoju). Taki prosty plebs (bystry nie jest), ale zacznie kombinować, stawiając durne pytania - za co mam ginąć ?! Co się stanie z moją rodziną gdy polegnę bohatersko za ten system ?! Co będzie ze mną ,gdy zostanę bohaterem bez...rąk, nóg, oczu,,, ?! Jeśli będę walczył w obronie liberałów jak Rambo XX, albo i Rambo XXI...to jaka czeka mnie starość w tym zwycięskim systemie ??? Bez dachu nad głową, bez kromki chleba z emerytury...śmierć z głodu pod mostem. Chyba Amerykanom może być ciut trudniej niż Ruskim...

    1. SOWA

      Oczywiście, że będą takie wątpliwości jak ludzie zostaną przyciśnięci do muru. Nawet młodzi patrioci mający kredyty hipoteczne zajarzą, że jak zginą to mieszkanko przejmie bank, a żona z dziećmi będzie mieszkała kątem u teściów. Nie martwmy się na zapas po wizycie prezydenta w USA, pojawiły się nowe promocje w MCDONALD'S a być może będą obniżki w KFC. Szkoda tylko, że nie usłyszałem wiadomości w stylu Polska zarobi kilka miliardów dolarów. Jak dotąd to my organizujemy na własny koszt wszystkie przyjęcia naszego największego, najsilniejszego, najwierniejszego przyjaciela a Niemcy mogą nam tylko pozazdrościć. Zapomniałem jeszcze dodać "Cały świat zazdrości Polsce".

    2. andys

      Nie zapomnij dodać, że teściowie żyli i pracowali w PRL i wtedy otrzymali to mieszkanie, do którego ma sie schronić twoja żona z dziećmi. To taka refleksja starego komucha, natomiast wam kol. Sowa i Troll i to wredny, powiem tyle, że zagubiliscie się we współczesnym swiecie. Jesteście bezradni, sfrustrowani, rozgoryczeni, nie wiecie co robić (prócz marudzenia). Recepta jest jedna, wcale nie oryginalna - trzeba efektywnie pracować, domagać sie szacunku za swój wysiłek, patrzeć na ręce tym ,co wspólnym groszem zarządzają, a najważniejsze chyba - nie słuchać różnych "mędrców" , obiecujacych gruszki na wierzbie i polityków, którzy twierdza, że tylko oni sa w stanie poprowadzić Polskę do dobrobytu. Polska to wspólny dom i tylko zgoda pomoze osiagnać nam sukces.

    3. dropik

      skoro nie chcesz pracować po 67 roku życia to dostaniesz 999 zl emerytury i idź poszaleć na mieście :P

  15. stalowowolanin

    hmmm,,,, wizyta PAD bez konkretów,,,, no skoro toczą się negocjacje nt obecności USArmy w PL od dłuższego czasu, to wizyta Prezydenta Rp w USA powinna się wiązać np: z podpisaniem konkretnych umów,,,, no skoro nie tzn. że to było tak bardziej pod wybory,,,, że Andrzej został namaszczony przez Donalda.

    1. Desantowiec

      Jak to? Konkret jest Deklaracja energetyczna Teraz płać 200mld pln

    2. dropik

      Ale amerykanie nie mają nic do zaoferowania w atomie. ich firmy ledwo przędą i tylko czekają na frajera którego dałoby się oskubać. jednego już znaleźli tuż na naszą wschodnią granicą.

  16. realista

    Spadaj pajacu podpis smierci to byl jak pawlak podpisal umowe na dostawe gazu od rosji tak niekorzystna ze do dzisiaj nam sie czkawka odbija

    1. Czytelnik

      czy jest tu jakiś administrator?

    2. Też się nad tym zastanawiam

      Biorąc pod uwagę wystąpienia Dropików, Hanysów. Marków Pierwszych et Consortes

    3. dropik

      ty się nie zastanawiasz,to jest poza twoimi możliwościami, ty idzesz prosto wyznaczona drogą i to jest główna wada naszej pseudoprawicy czym zbliża się do czystego bolszewizmu.

  17. tom

    koszty? konkrety? nic w zamian jeśli chodzi o technologię a kasa? Nikomu amerykanie nic nie dali za darmo - jeśli "dadzą" to tylko iluzorycznie ale po to aby zarobić 10x tyle

  18. Box123

    Liczyłem na więcej ale przynajmniej to jakiś kolejny krok we właściwym kierunku. Może szybciej się po prostu nie da

    1. dropik

      2 do przodu ,3 do tyłu :P

    2. kfldkfldskf

      Na razie cały czas do przodu.

    3. dropik

      ale tylem :P

  19. Kapustin

    Białoruś w szoku Elektrowne atomowe w Polsce PATENT USA

    1. niged

      gdzie w Polsce? Wyjaw tajemnicę bo nie widziałem nigdzie

    2. No

      Kto je wybuduje?

  20. As

    Biedni za przyjaźń i obietnice powinni płacić.

  21. say69mat

    Hmmm ... czarna polewka w Białym Domu??? Tak się kończy zabawa w politykę i sojusze. Jeżeli kontrowersyjne kwestie alkowy stanowią dominantę kampanii wyborczej, definiując zarazem kryteria dialogu, sporu i walki politycznej.

    1. A.

      Nie ciesz się za wcześnie, wasze rozmowy z Ribbentropem też podobno nie wyglądały różowo a pakt finalnie podpisaliście.

    2. SPS

      Co to za brednie?

    3. say69mat

      Zrozum, tego typu wizyty - z reguły - są zwieńczeniem ogromnej pracy jaką wykonuje dyplomacja Polski i USA. Tym samym finalizując szereg obszarów współpracy, a tu wypadł ... Microsoft. Mam tu na myśli ntp. poziom amerykańskich inwestycji w naszą obronność. Mając na względzie poziom inwestycji amerykańskich w system narodowego bezpieczeństwa Japonii, Izraela, Korei lub Tajwanu. I to nie jest wcale zabawne, ponieważ obnaża Rów Mariański pomiędzy postrzeganiem i rozumieniem kwestii polityki i dyplomacji w USA i w Polsce. Po drugie, Ribbentrop był również uznanym i cenionym partnerem gry dyplomatycznej Becka i Lipskiego.

  22. martin

    duda zamiast wzamcniac polski przemysl zbrojeniowy laduje kase w obecnosc yankee. Coreczka ustawiona wiec moge podpisac wszystko.

    1. Box123

      Bez obecności Jankesów nie będziesz miał kasy na jakiekolwiek wzmocnienia, bo nikt nie zainwestuje w kraju gdzie w każdej chwili wszystko może obrócić się w ruinę

  23. Cat

    Drogo będzie

    1. Dasz to Pale

      Oj tak najtańsze 9giga atom to 15 mld,usd

    2. Box123

      Tak samo jak z gazem? Jest tak drogo że o 1/4 taniej niż od naszych braci ze wschodu, którzy są za miedzą, mimo że tutaj sprowadzany gaz z drugiego końca świata:)

  24. Piotr ze Szwecji

    Czyli podpisano nową, drugą już, notkę o chęciach współpracy USA-Polska(NATO). Prztyczek w nosa prezydentowi Dudzie. USA ma inne priorytety niż Polska. Kiedy konflikt w Azji jakiś się pojawi to kurz zobaczymy w Polsce po wojskach amerykańskich. Porażka braku zawiązania paktu obronnego pomiędzy Polską i USA, czy umowy obronnej którą żadne złoto-słowie nie zasypie. Co leży u podstawy? Niemoc polskiej dyplomacji w zorganizowaniu współpracy Międzymorza na poziomie paktów obronnych. Polska ma pakt obronny tylko z Anglią! Do tego dochodzi w MSZ porażka Waszczykowskiego i teraz też jego następcy w zdecydowanym oczyszczeniu tej instytucji z kretów przeszłych epok. Dlaczego premier Morawiecki ma problemy z powołaniem pana Macierewicza na ministra MSZ? Czasami potrzeba odważnych ludzi do odważnych czynów, a nie unikających konfliktów strachów-widów ministrów porażek. Wówczas zobaczymy w MSZ jak w WP ostatnimi laty, zmiany na lepsze, małe acz zawsze. Wówczas Polska będzie z czymś więcej niż z podpisaną notką o chęciach w relacjach z USA. Aczkolwiek ambicję PiS szukania sojuszu z USA należy pogratulować. Liberałowie i socjaliści idą tutaj na łatwiznę w kierunku na Niemcy. Niemcy, jak i Rosja, nie są zainteresowane budowaniem polskiej siły. Szkoda więc, że nasi konserwatyści są na razie bez spektakularnych sukcesów tutaj.

    1. Juliusz Cezar

      Zmiany na lepsze? Uwalenie przetargu na śmigłowce, mityczne Mistrale za dolara, równie mityczne lotniskowce podwodne i powołanie do życia tej pomyłki jaką są. To są zmiany na lepsze? Chyba żartujesz.

    2. wert

      jak sobie wyobrażasz pakt obronny ze Stanami? Toż to odlot kompletny. Nasi na Pacyfiku? To w dwie strony działa! Ściągnięcie blisko 10 tyś żołnierzy za sprzętem to nic? Od zera? Z tym zobaczeniem kurzu też przesadziłeś. Nie wyjdą na Azję bo stracą Europę, jest paru którzy tylko na to czekają, wymienileś ich zresztą, uważasz że amerykanie o tym nie wiedzą? NATO jest jak domino, wyjęcie jednej kostki zwali całość. Amerykanom kołdra się kurczy stąd naciski finansowe na sojuszników a po resetach łobamy wyciągnęli wnioski dlatego taka a nie inna polityka Trumpa. W każdym razie podjęli chinską rękawicę i walczą z dużymi szansami na utrzymanie hegemonii. Dla nas jedyna realna opcja na lewarowanie swojej pozycji to sojusz z USA i budowa Trójmorza. Dla niemiec, rosji możemy być tylko satelitami, chiny to obiecanki i szaber sreber. Wybór skromny ale jest, jeszcze nie dawno nie mieliśmy nawet takiego. Nie chodzi tu o militaria, sprzęt etc to cel drugorzędny, pierwszorzędny to umacnianie i rozwijanie gospodarki. PKB decyduje o sile armii, w mniejszym stopniu decyzje polityczne

    3. Piotr ze Szwecji

      Kupują F-35 i Patrioty zamiast Caracali i łodzi podwodnych. Więc dobra to zmiana. Caracalem nie zestrzelisz Iskandera. Łodzią podwodną nie zorganizujesz A2/AD strefy. Priorytety zakupów ministrów PO były niedorzeczne, bo jak słusznie ktoś zauważył koncentrowały się na ratowaniu się z Polski do Szwajcarii w razie wojny. Nie przyznasz, że priorytet na obronę Polski i Polaków jest lepszy od priorytetu ratowania własnej skóry przez rządzących, a Polska niech się wali i pali?

  25. debilen

    który to baron a który baran ?

    1. Rhotax

      Obaj wierzą w Boga więc są do strzyżenia jak...he,he,he...

Reklama